Oglądając pierwszą część WP mam wrażenie, że Jackson już wtedy przewidywał nakręcenie Hobbita. Chodzi mi o sekwencję, gdy Gandalf przychodzi z wizytą do domu Bildo, gdy bierze mapę do ręki itd. To jest wyraźne nawiązanie do Hobbita (napisy w stylu "Desolation of Smaug" na mapie) i czuję, że to będzie się super oglądało - najpierw Hobbita i potem WP. Albo im wyszło przypadkiem :) Tak czy inaczej zachowana będzie ciągłość, a po Hobbicie spodziewam się filmowej uczty.