Film jest prawdziwym arcydziełem. Wzbudził na mnie dużo większe wrażenie niż Władca
Pierścieni. Kapitalna gra aktorów, wspaniałe krajobrazy i fabuła wzorująca się zdecydowanie na
książce. Ode mnie 10/10.
Do tego muzyka z nutką tajemnicy dopełniająca w 100 % klimat tolkienowski :)