A wiadomo kogo miała zagrać? Chociaż nie ukrywam, że ma dość "elficki" typ urody :)

Własnie podobno jakiegoś Elfa, chociaż w książce ich zbyt wielu nie było. Mimo to jestem rozczarowana, bo uwielbiam Saoirse i bardzo pasowała mi na Elfa, tak jak mówisz.

Ale jestem ciekawa czy byłaby to rola tylko epizodyczna, czy bardziej znacząca. W sumie nie pamietam, żeby jakaś "młoda elfka" w ogóle pojawiła sie w książce.

Mnie bardziej zastanawia, jak można zrezygnować z roli w TAKIM filmie? :) Wiadomo czemu zrezygnowała?

Niby miała napięty grafik czy coś... Ja to bym walczyła o taką role!! To spełnienie moich marzeń.. Ale Saoirse gra jeszcze w The Host, nie wiem czy to juz nakrecili, ale są zwiastuny w necie. Może dlatego zrezygnowała. Z drugiej strony to szkoda, ze woli grać w ekranizacji książki Stephenie Meyer niż Tolkiena :( bez urazy dla fanów oczywiście.

To miałem na myśli. Film PJ to niemal murowany hit, droga do sławy, pieniędzy i nagród :) Jedynym dla mnie wytłumaczeniem byłby podpisany kontrakt, który w tym czasie uniemożliwiałby zagranie w Hobbicie

No.. W sumie nie wiem, może jednak sie pojawi. The Host pewnie niewielu zauważy i to bedzie po prostu kolejny "film", a Hobbit przejdzie burzą, bedą następne części, stanie sie w sumie legendą, tak jak cała trylogia LOTRa, bez względu czy bedzie dobry czy nie. Poza tym zagrać Elfa to prawie wyróżnienie!

Miała zagrać elfkę Idril, ale to już zamknięta historia. Jak dorośnie to dowie się jaki zrobiła błąd że odmówiła w takim filmie.

A wiadomo kim miała być ta Elfka? Bo ją chyba Peter Jackson wymyślił, bo nie pamietam żeby ktoś taki był w książce.

To nie jest postać książkowa. Na jej miejscu będzie elfka Tauriel , też wymyślona.

Idril? Ta od Tuora? Z Gondolinu? Pierwsza era?

Zamiast Idril? I kto ją zagra?

Evangeline Lilly.

Coo??? O Boże, nie wierze! Ona jest okropna, niecierpie jej....

Dzięki za wyjaśnienie. Pozdrawiam :)