PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
2012
7,6 425 tys. ocen
7,6 10 1 424990
6,7 74 krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Ocena w skali 1 - 6 mierna (lub dopuszczająca jak zwał tak zwał).
Akcja - niemal kopia trylogii w ogólnym sensie. Nuda wieje niemal na każdym kroku - ciekawe sceny można z góra skleić na film 40 góra 60 minutowy.
Oczywiście grafika, widoki na 5+/6- w naszej skali ocenowej do celującego. Muzyka plagiat -to już było. Gra aktorska żenująca -sceny walki niezłe, humor prawie żaden -na bardzo niskim poziomie. Bardzo fajna scena palenia fajki ,ale to tyle z nowinek w zasadzie.

Dobrze, że nie wybrałem się do kina. Zaoszczędziłem kasę na sen w kinie.

Ostrzegam tych którzy nie oglądali - nie napinajcie się bo nic ciekawego niemalże nie zobaczycie.

ocenił(a) film na 8
hrabiagautam

Już samo stwierdzenie o " żenującej grze aktorskiej " dyskredytuje Twoją niby recenzję ( świetny Freemann, McCallen, Serkis /, poza tym to właśnie WP jest " kopią " " Hobbita " jeżeli idzie o prowadzenie akcji na zasadzie questa, tyle że w WP zostało to odpowiednio wyolbrzymione, do niemal epickich rozmiarów - Tolkien ulepszył to, co stworzył w " Hobbicie ".

ocenił(a) film na 2
lelen_lis

to chyba nie widziałeś /widziałaś Freemana w konkretnych rolach ...
Nie mam zamiar dyskredytować książki, ani Tolkiena - tylko o nieudany chwyt marketingowy - nakręcenie kolejnego filmu z serii ogólnie rzecz pojmując.

Rzecz jasna dla ścisłości dla mnie najlepsza jest dwójka LOTR, czyli 2 wieże - czuć grozę, strach, panikę, trwogę, mrok w czasie oblężenia Helmowego Jaru. To się nazywa kino ...

hrabiagautam

Czytałeś w ogóle książkę? Wiesz, że Hobbit to bajka dla 10 latków pisana przez Tolkiena dla swojego syna? Jaki jest sens porównywania takiej baśni do WP, trylogii o końcu świata?

Kolejna osoba, która się wypowiada a nie ma zielonego pojęcia czym jest Hobbit i jak trzeba go odnosić do WP.

ocenił(a) film na 2
zentaur

A czy to jest dyskusja o książce czy filmie ? - bo chyba nie wszyscy to rozumieją. Film jest nakręcony słabo i nic tego nie zmieni - może jakieś dodatkowe sceny coś w rodzaju wersji reżyserskiej.

Tu jest mowa o konkretnym filmie i wrażeniach po jego obejrzeniu a nie przeczytaniu.

hrabiagautam

Film jest nakręcony bardzo dobrze. Ale opiera się na słabszej historii niż Władca. Większość osób krytykując Hobbita odnosi się właśnie do tego aspektu - fabuły. To jest ten element, nad którym PJ nie miał pełnej kontroli. Nie mógł zrobić z Hobbita drugiego Władcy, choć starał się w pewnych miejscach nawiązywać do poprzedniej trylogii ile się dało.

Popatrz na swój post. Sam w nim odnosisz się do fabuły, mimo że nie masz o niej pojęcia, a kiedy ktoś Ci to wytyka, to tak jak wielu piszesz, że przecież to nie książka tylko film. Tak, ale jeśli się ocenia fabułę, to trzeba wiedzieć na jakiej historii ten film się opiera.

A jeśli spojrzy się na sam warsztat filmowy ( a nie na fabułę czy klimat, które jak pisałem siłą rzeczy musi być inne niż we WP) to okaże się, że film jest na podobnym poziomie do WP.

zentaur

Jeśli PJ nie miał pełnej kontroli, to niech se nakręci coś nad czym miałby pełną kontrolę. Nikt mu przecież nie kazał niczego robić.

Abstrahując od postu i twierdzeń hrabiego, jeśli fabuła jest kiepska to jest kiepska, a więc powinna być rozliczna jako kiepska. Fakt, że opiera się tam na czymś tam innym kiepskim ma być powodem do tego, aby nie była rozliczona jako kiepska, tylko niekiepska? Bezsens.

PJ być może chciał se nawiązywać do trylogii, na pewno jednak w wielu aspektach totalnie olał świat Tolkiena, wymyślając sobie niestworzone rzeczy na potrzeby komercyjne (choćby wątek Azoga).

zentaur

tylko że w filmie autora scenariusz poniosła fantazja bo odbiega od książki w wielu miejscach wprowadzając nowe wątki ze szkodą dla historii... WP to trzy tomy prozy po ponad 300 stron każdy i powstały 3 filmy na każdy tom. Czy ktoś mi wytłumaczy po co robić 3 filmy na podstawie książki która ma może ze 150 stron dużą czcionką tak żeby dzieci do których jest adresowana mogły swobodnie czytać? Liczyłem chociaż na wierną ekranizacje a dostałem patos i fantazje które ni jak mają się do książki, a jestem jej fanem i oceniam film z tego punktu widzenia.

ocenił(a) film na 7
hrabiagautam

Ale jak się nie jest ignorantem, to wypadałoby wiedzieć na podstawie jakiej powieści opiera się film. Film jest nakręcony bardzo dobrze i Twoje narzekanie tego nie zmieni.

ocenił(a) film na 6
zentaur

Ja tam czytałam WP jak miałam 10 lat (teraz mam 13) i bardzo mi się podobało.., A co do filmu to uważam że zasługuje na ocenę 10

ocenił(a) film na 8
hrabiagautam

Widziałem Freemana w kilku rolach i moim zdaniem, jest On IDEALNYM Bilbem, nie wyobrażam sobie nikogo innego w tej roli - w przeciwieństwie do filmowego Frodo

a dla mnie, najlepszą częścią WP jest " Drużyna Pierścienia ", gdyż najlepiej oddaje klimat i charakter książki, od " Dwóch Wierz " zaczyna się równia pochyła w dół, choć to dalej dobre kino.

ocenił(a) film na 2
lelen_lis

i tu się rozmijamy LOTR I nie jest dla mnie idealny - nawet III część jest nieco lepsza.

Co do książki - to nie forum książkaweb_pl - o książce możemy podyskutować gdzie indziej.

ocenił(a) film na 7
hrabiagautam

Ty chyba nie, bo pewnie nie miałeś jej nigdy w rękach i niedawno dowiedziałeś się że istnieje taka powieść.

ocenił(a) film na 2
Joecrou

A niektórzy dalej swoje hehe - książka to zupełnie inny temat. W zasadzie każda książka jest lepsza, dosadniej przemawia niż ekranizacja filmowa - i w tym przypadku nie było inaczej. Choć LOTR radził sobie całkiem nieźle jako film. Ale zjeżdżamy z tematu - o dziesiątej muzie , jeśli rozumiemy co to jest. Książką opiekuje się inna muza.

Na forum filmowym - powinno się przede wszystkim zajmować tą dziedziną. Jeśli chodzi o książkę - to można założyć post w rodzaju książka a film porównanie.
Jeśli nie wiesz kto jest autorem powieści - to trudno, Twoja sprawa.nie czytałeś jej Twój wybór - nie musisz się tym dzielić z innymi.

ocenił(a) film na 7
hrabiagautam

Jak pisałem Ci już wcześniej, jeśli nie jest się skończonym ignorantem to powinno się wiedzieć na podstawie jakiej powieści powstał film.

ocenił(a) film na 5
hrabiagautam

Musze się zgodzić, choć oczekiwałem czegoś więcej. Cóż, wydaje mi się, że to nie był zbyt dobry pomysł, aby po WP (skrót analogicznie j.w.) nakręcić Hobbita.

olek1

Takie były realia. Warto się zainteresować jak sprawa wyglądała wtedy. Filmowanie Tolkiena to było wielkie ryzyko. Jeżeli ktoś miałby zaryyzkować duże pieniądze, to właśnie we Władcę, który jako historia był o wiele ciekawszy.

Teraz można sobie gdybać.

Zresztą, gdyby najpierw nakręcono Hobbita, to potem by były te same bezensowne zarzuty wobec LOTRa, że jest kopia formułowane przez ludzi, którzy nie splamili się zajrzeniem do książek.

Do autora wątku: kopią to jest WP. Większość wątków z Hobbita zostało przez Tolkiena skopiowane i rozwinięte. Dwa, nie rozumiesz słowa plagiat. Wklejam definicję słownikową:

"Wykorzystanie bezprawnie CUDZEGO dzieła".

Powtórzenie motywów jest celowe - ma zbudować spójność obu trylogii. Wątki elfów czy też shire w zamierzeniu miały się nie zmieniać.

ocenił(a) film na 5
zentaur

nie wiem czy to przypadek, czy celowo do mnie napisałeś ta odpowiedz. Miałem na myśli nie tyle kolejność co idee. Nie powinno się wchodzić dwa razy do tej samej rzeki, bo jest już inną i liczenie, że się nic nie zmieniło jest naiwne.

ocenił(a) film na 2
olek1

masz rację - po takim sukcesie, gonić za pieniądzem ...

hrabiagautam

Bo przecież WP zrobili za miseczkę ryżu...i tylko dla idei. Hobbita już oczywiście nie.

Bez komentarza.

ocenił(a) film na 2
kamilxxx09

Ty nie znasz innego słowa hehe - co post jedno i to samo - jakiś automat czy co hehe.
kamilxxx09 - chyba że mowa o kamilxxx09 ...(Jako Trollu)

hrabiagautam

Nie dziwota. Konto założone niedawno, ocenione dwa filmy, i akurat poczułeś potrzebę dyskusji akurat na tym filmie? Cool story bro.
Jeśli naprawdę film jest dla ciebie nudny to polecam hit wszech-czasów( tylko na VHS w Klubie Czarny Lotos) czyli Śmierć w Wenecji ewentualnie Sasha Grey Wants Anal - niesamowite zwroty akcji, wartka i trzymająca w napięciu fabuła, doskonałe aktorstwo i nagrodzona Oscarem rola pierwszoplanowa, świetna i klimatyczna ścieżka dźwiękowa, bardzo dobra charakteryzacja, i wykonane z dużą dokładnością kostiumy. I ta scenografia zapierająca dech w piersiach. Polecam. Myślę że tak wybitny znawca kina na pewno to doceni.

hrabiagautam

Kazdy wie że to twoje konto jest multikontem.

ocenił(a) film na 2
kamilxxx09

i tu jak zwykle się mylisz - kamilxxx09.
Kapitanie - to chyba pisałeś jak byłeś nieco przymroczony - po co te wstawki z tytułami innych filmów. Ok może i są warte zobaczenia - każdy sam niech oceni - tu jest mowa o filmie "Hobbit: Niezwykła podróż" - może pomyliłeś wątki, albo ta różnica zdań jest próżna i śmieszna.
Może konto założone jest na świeżo - ale nie jeden film już obejrzany, skomentowany (na innych portalach itp.), przestudiowany jeśli chodzi o prasę np. "FILM".

hrabiagautam

Tak tak na pewno trollu.

ocenił(a) film na 9
hrabiagautam

A w FILMIE co napisali o Hobbicie? W którym numerze byłą recenzja, bo jakoś nie mogę znaleźć?

ocenił(a) film na 9
hrabiagautam

Przestudiowałeś prasę to teraz przestudiuj film.

hrabiagautam

Poprzednich części tumanie nie było bo Hobbit to pierwsza część.

ocenił(a) film na 2
kamilxxx09

Ja już powiedziałem że możesz sobie obrażać - mnie to nie rusza - możesz mnie nawet ekskomunikować, zrobić laleczkę voodoo - rób co chcesz - bo Twój poziom jest ....
Troll - to chyba stwór z innej mitologii gdybyś nie wiedział.

ocenił(a) film na 9
hrabiagautam

Cybernetycznej tutaj widocznie.

kordrum

Osoba stosująca trollowanie zwykle reaguje wrogo zarówno na próby uspokojenia dyskusji, jak i agresywne reagowanie na jego zaczepki, merytoryczna zawartość dyskusji ma zaś dla niego znaczenie tylko o tyle, o ile rozpala w dyskutantach negatywne emocje i przyczynia się do kontynuowania sporu. Sprawia to zazwyczaj takie wrażenie, jakby troll sycił się nimi. Najczęściej im więcej osób wpadnie w jego sidła i odpowie na jego post, tym bardziej wydaje się zadowolony. Znużenie dyskutantów objawiające się kończeniem dyskusji lub też wrzuceniem go do killfile'a interpretuje jako odniesienie zwycięstwa.

Nieraz też autor podaje linki do stron z obrzydliwą zawartością, najczęściej tak zamaskowane, że niczego nieświadomy użytkownik widzi nagle zdjęcia zmasakrowanych zwłok, wypróżniających się ludzi itd.. Inną metodą trollowania jest podawanie linków do screamerów bez ostrzeżenia.

Część trolli rzadziej lub częściej zmienia swoje dane (np. adres poczty elektronicznej), aby znaleźć się poza killfile'ami innych osób

Trollowanie czasem bywa stosowane przez lamera – osobę, która podkreślając swoje doświadczenie i wiedzę w danym temacie (a w praktyce jest ona bardzo niewielka), próbuje wypowiedzieć się na temat wad czegoś/kogoś, próbuje na siłę pomóc komuś w problemie etc. Kiedy dochodzi do polemiki z osobami bardziej doświadczonymi w temacie, lamer może zareagować śmiesznymi i bezsensownymi argumentami. Kończy się to w wielu przypadkach interwencją ze strony administratora lub moderatorów serwisu. Czasami jednak trollowanie jest stosowane wobec lamerów, aby zniechęcić ich do dalszego udziału w dyskusji.

ocenił(a) film na 8
hrabiagautam

" Muzyka plagiat -to już było. "

Z tego co widze Howard Shore zrobił muzyke zarówno do trylogii jak i Hobbita.
sorry ale wiesz co to plagiat?

ocenił(a) film na 9
hrabiagautam

Poprzednie części lepsze? Nie wiem nie oglądałem części 0 i -1.

kordrum

Bo my jesteśmy leszczami. Taki Hrabia ma chody u Chucka Norrisa i widział już wszystkie części.

ocenił(a) film na 6
hrabiagautam

Ehhh, Hobbit nie ma żadnych poprzednich części, czy ja o czymś nie wiem??

ocenił(a) film na 8
hrabiagautam

Ciężko jest nie wspominać o książce, na której podstawie nakręcono film.

użytkownik usunięty
hrabiagautam

po 1. oczywisty troll jest oczywisty. tak jak już napisał kamilxxx09 - raczej nikt nie widział poprzednich części, bo poprzednich części po prostu nie było..
po 2. plagiat Władcy Pierścieni? to, że oba filmy są utrzymane w podobnym klimacie i de facto są tworzone przez tego samego reżysera, nie znaczy że to jest plagiat.
po 3. chcesz humoru, obejrzyj kabaret.

ocenił(a) film na 2

To już z tego nic nie rozumiem - czyżby nie było filmów "Władca pierścieni. Drużyna pierścienia", "Władca pierścieni. 2 wieże", "Władca pierścieni. Powrót króla" - a może to były części "Władcy móch", "Simpsonów" albo "Boba budowniczego" hehe ...
Pamięć jest zawodna ...
W poprzednich częściach film nie brakowało humoru - i chyba nikt tego nie krytykował.
Jako poprzednie części wyjaśnię jeszcze raz chodzi mi o te nakręcone!
Ten sam reżyser i chyba brak pomysłów - kręcenie na siłę.

użytkownik usunięty
hrabiagautam

Władca Pierścieni to nie "poprzednie części" Hobbita, tak jak to określiłes na początku (a w każdym razie nie sprecyzowałeś, przez co jak widać po postach wyżej dużo osób odebrało tak jak ja). LotR został po prostu nakręcony przed Hobbitem. poza tym, od takich filmów nie powinno się wymagać przede wszystkim dużych dawek humoru, od tego są np. wspomniane już przeze mnie kabarety. przy oglądaniu takiego rodzaju filmów będziesz oczekiwał raczej zwrotów akcji i epickości, prawda? a moim zdaniem nie zabrakło tego ani w Hobbicie, ani w LotR.

ocenił(a) film na 7
hrabiagautam

To NIE JEST kolejny film z SERII. Zanim się zacznie wypisywać głupoty, warto zajrzeć choćby do Wikipedii, skoro już się nie czytało książek. "Hobbit" to historia poprzedzająca WP a nie odwrotnie. W dodatku oryginalnie była to książka kierowana do niejako młodszego czytelnika. Taka miła przygodowa opowieść. Trochę straszna, trochę idealistyczna.

Moim zdaniem twórcy poślizgnęli się na skórce od banana wypuszczając te opowieści w odwrotnej kolejności. Przez to wielu widzów, niezaznajomionych z oryginalną literaturą, czuje niedosyt wywołany zawyżonymi oczekiwaniami. Zupełnie niepotrzebnie. Nie można wymagać od bajki by była baśnią a od historyjki by była historią. Władca Pierścieni to baśń i historia. Hobbit to bajka i historyjka. Gdy się już to rozróżni, przechodzi czkawka, biegunka i piana na ryju. ;]

Arnaud_Amaury

Pomyśl jak osoba wykładająca kasę na ten film. Hobbit w jednym nawet 4 godzinnym filmie by mógł nie wyjść. Było znacznie większe ryzyko że film nie przyniesie dochodów. A to by oznaczało brak WP. Lub WP w innym klimacie. A dzięki temu że WP odniósł sukces to i mamy nową trylogią z historii świata Tolkiena, której akcja dzieje się PRZED (gdyby ktoś jeszcze nie wiedział) wydarzeniami znanymi z WP.

ocenił(a) film na 9
He_man_master

Zresztą w 3 częściach można zawsze pokazać więcej, a nie skakać po łebkach. Dla fanów to szczególna gratka.
Ja też na początku się dziwiłam, że film tak podzielili, ale po obejrzeniu uznałam, że nie wyobrażam sobie by mogli zrobić inaczej.

Aredhel125

No właśnie. To nie Kac Wawa podzielona na 3 tylko film naprawdę bardzo dobrze wykonany z dobra historią. Więc nic tylko dziękować.

ocenił(a) film na 2
Arnaud_Amaury

o i to jest bardzo dobre stwierdzenie "Władca Pierścieni to baśń i historia. Hobbit to bajka i historyjka".
Byle by lektury szkolne (hehe) czytać z taka gorliwością jak niektórzy tę bajeczkę jakby była obowiązkowym arcydziełem.