PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
2012
7,6 425 tys. ocen
7,6 10 1 425157
6,7 55 krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Czy naprawdę nasi polscy specjaliści od tłumaczenia muszą popisywać się swoimi super
genialnymi pomysłami na rzekome zwiększenie zajafki na film? Czy oni naprawdę myślą, że
jak zamienią "niespodziewana" na "niezwykła" to więcej osób się nagle podnieci tą
niezwykłością i poleci do kina? Czy naprawdę w tak wielkie dzieło trzeba wcisnąć swoje
marne 5 groszy swojej jakże wielkiej inwencji twórczej?

karolthas

tak.

ocenił(a) film na 9
karolthas

No wiesz, gdyby tłumaczyli dosłownie wszystko, to nie mieli by pracy. Wystarczyłoby wpuścić tytuł w translator i pyk!: gotowe. A tak to Ci "specjaliści" wykazują się inwencją, błyskotliwym i nietuzinkowym pomysłem i zgarniają kasę! Boska robota! ;)

ocenił(a) film na 9
raivenn

Radosna twórczość tych osób przyprawia o ból głowy... dlatego nie szanuję tego typu pracy, nie szanuję polskich dystrybutorów i korporacjonizmu. To wszystko jest chore... BR po ponad 100zł, DVD po ponad 50-60zł... to jakaś porażka totalna. A w efekcie za tak grubą kasę dostajemy kiepskie tłumaczenie i najczęściej tytuły z opóźnieniem.
Np. Premiera światowa filmy o Marylin Monroe miała miejsce w połowie października.... u nas dopiero będzie miała 3 lutego! To samo z filmem ŻELAZNA DAMA, który o dziwo przynajmniej dobrze przetłumaczony.
Coraz bardziej dochodzę do wniosku, że cała ta komercyjna papka i rynek DVD, BR oraz GIER skierowany jest do osób naprawdę zamożnych a nie do szerokiej skali klientów...
Tak więc mamy wysokie ceny połączone ze spartaczoną pracą....

Wiecie jak przetłumaczono na wydaniu BR i DVD tekst z ostatniej części Harrego Pottera gdy Molly zabija Belatrix w walce o Hogwart?

Zamiast przetłumaczyć oryginalnie: "Nie w moją córkę suko"... przetłumaczono: "Nie w moją córkę, Ty potworze!" :D:D:D Śmiech na sali po prostu... poziom tłumaczenia jest iście stricte katolicki, poprawny ideologicznie, politycznie etc. A przy tych jest obecna wszędzie radosna twórczość dystrybutorów etc.
Zresztą.... po co ja to piszę. Choćby to przeczytał jeden z tłumaczy czy ktoś od dystrybutora to i tak ma wszystkich w dupie bo liczy się....kasa, kasa, kasa... ciemny lud i tak kupi produkt na który czeka, choćby go zamiast ŻELAZNA DAMA nazwano BRYTYJKA Z JAJAMI.

użytkownik usunięty
khazad7_2

Stricte katolicki? khazad nie wiem gdzie w HP widzisz jakies elementy, ktore rozszerzalyby ideologie katolicyzmu :) wrecz odwrotnie... czarna magia, zabijanie, spiski itd... nawet Kościół jest przeciwnikiem HP :) pozdro :)

ocenił(a) film na 9

Ale mi nie chodziło o to, że dzieło traktuje w klimatach katolickich, ale że dany tłumacz boi się używać sformułowań które ksiądz po kolędzie gani uznając za niewłaściwe, niegodne katolika.
Dlatego też denerwuje mnie taka poprawność... jak S...A TO S...A a nie POTWÓR :D
Tak więc chyba ksiądz jednak tłumaczowi zeszyt podpisał... praca domowa odrobiona :P

ocenił(a) film na 7
raivenn

Gdyby tłumacze tłumaczyli tak jak powinni to by po prostu robili swoją pracę, od tego są tłumacze. Oni nie mają przeredagowywać tekstów., tylko je tłumaczyć jak najlepiej (czyt. dosłownie) potrafią bo na tym polega ich praca. Potem mamy takie perełki jak Die Hard - Szklana pułapka, American History X - Więzień nienawiści i mase innych. Trzeba jeszcze wspomnieć o jakichś głupich dopiskach, gdzie w oryginale w ogóle ich nie ma, ale za to jak jest podtytuł to ci leniwce wolą walnąć po prostu numerek co rodzi prawdziwy problem gdy twórcy w kolejnej częsci właśnie użyją tego numerka. I weź się potem połap.

karolthas

mi najbardziej "podobało się" tłumaczenie Parnassusa...

ocenił(a) film na 9
lassa_2

Albo Dirty Dancing czy Obcy 2. Żenada.

ocenił(a) film na 9
mareczekp2

Plugawe pląsy :)

Seba13169

haha :D

ocenił(a) film na 10
karolthas

Oni tak właśnie myślą

ocenił(a) film na 10
karolthas

Zgadzam się w 100 % z autorem posta i z khazad7_2 , to co wyprawiają nasi polscy tłumacze to woła o pomste do nieba ;/ a faktycznie w HP Molly mówi ewidetnie "suko" lecz nasze polaczki musieli to ując "Ty Potworze" to jest załosne , zresztą nie jeden tytuł czy tłumaczenie filmu spaprali , oni do tego mają talent.

ocenił(a) film na 6
karolthas

Jak dla mni najlepszym tłumaczeniem tytułu było 'the king's speech' - 'jak zostać królem' ;D

ocenił(a) film na 10
karolthas

spaprali też tytuł zakochanego wilczka na przykład (org. alfa i omega)

ocenił(a) film na 6
karolthas

Również się podpisuje. Spartolili kolejny tytuł. Ręce opadają.