Władca Pierścieni to była rewelacyjna wizja i Hobbit zrobiony w tej samej konwencji byłby rewelacyjny utrzymał by tolkienowski klimat. Z del Toro nie wiadomo co wyjdzie, jak zachce mu się robić kolejny surrealistyczny film "nibygrozy" to nie bardzo mi się to spodoba. Dotychczas żaden z filmów tego pana mnie nie przekonał, może Hobbitem się zrehabilituje.