"Hobbit" w pierwszym weekendzie po premierze osiągnął wynik, z którego producenci na pewno będą zadowoleni. W samych tylko Stanach Zjednoczonych film zarobił niemal 85 milionów dolarów. To aż o 8 milionów więcej niż dotychczasowy grudniowy lider – "Jestem Legendą" z Willem Smithem. Pokazany w 2007 roku film w pierwszych trzech dniach po premierze zarobił ponad 77 milionów dolarów.
musisz po necie pogrzebać jest tam sporo cyferek
Równie imponującą sumę udało się zebrać z kin poza USA – 138 milionów dolarów. Na całym świecie "Hobbit" zarobił już ponad 223 milionów dolarów. Te wyniki pokazują, że z biznesowego punktu widzenia doskonałym pomysłem było rozbicie fabuły na trzy filmy. Adaptacja filmowa całej trylogii ma kosztować nawet 500 milionów dolarów, ale dotychczasowych wynikach widać, że już pierwsza część powinna zarobić na pozostałe dwie.
"Hobbit", który 28 grudnia wchodzi do polskich kin, jak dotąd zarobił już ok. 500 mln dolarów a suma ta codziennie powiększa się o kilkanaście milionów - twierdzi portal boxofiicemojo.com.