Zdjęcia do obu części skończą się w Marcu 2012

A z jakiego zródła to masz?

http://www.imdb.com/title/tt0903624/ Hobbit 2012
http://www.imdb.com/title/tt1170358/ Hobbit 2013

Bardzo Prosze ;-)

Muszą uwazac na nieuczciwych ludzi, bo pamietamy dobrze przypadek "Dwóch wież", gdzie przedpremierowo oczyska cieszył niejeden...

z tego co mówił Jackson w jednym z filmików z planu, już lecą z post-produkcją jednocześnie kręcąc zdjęcia i dokrętki.
MegaTM wszystkie części Władcy Pierścieni były do ściągnięcia na torentach kilka tygodni przed premierą. Pomimo, że miałem możliwość oglądnięcia wcześniej cierpliwie czekałem na wersję kinową. Będąc fanem fantasy grzechem jest nie obejrzeć najpierw takiego filmu na dużym ekranie w super jakości i z ekstra dźwiękiem. Wycieki na torentach są dla gimbuców

Fakt. Trzeba być kompletnym kretynem by ogladać ściągane filmy na które tak długo się zresztą czeka. Nie ma to nic wspólnego z magią kina. Pięknym obrazem, przestrzennym dźwiękiem i emocjom temu wszystkiemu towarzyszącym.

Taki film należy obejrzeć w kinie co najmniej dwa razy. Najlepiej w 3D i 2D.

Ja już mam w planie ze znajomymi wykupić bilety na 2 seanse z rzędu jednego dnia :-) Oby udało sie tego dokonać w IMAX bo jeśli mam oglądać 3D w filmie na który tak dlugo czekam to tylko tam :-)
No ale znając życie, będzie to kino tak oblegane, że bilet choćby na 1 film jednego dnia dostanę po miesiącu :D

jednego dnia? przyjemności trzeba dawkować partiami, tak żeby ekstaza rozciągała się w czasie. Rzeczy dobre dawkowane w nadmiarze w końcu powszednieją i zaczynają nudzić. Ja planuję minimum 3 seanse. Najpierw zobaczę wersję 3D potem 2D, wybiorę tą lepszą i pójdę jeszcze raz. Tylko, że wyjścia rozłoże sobie na co najmniej na 2 miesiące. Potem 10 miesięcy odwyku i wyczekiwania na drugą część i dawaj do kina : )

Wiesz.... ja trylogie Władce Pierscieni oglądam po dziś dzień. Już nawet nie liczę ile razy to widziałem. Jak coś jest dobre to dawkowanie jest adekwatne do chęci.
A chęć mam zobaczyć to 2x jednego dnia :-)

Miejmy nadzieję że film będzie dobry, inaczej nici z planów ; )

Jackson musiałby okazać się skończonym partaczem, żeby zepsuć film z tak dobrą bazą scenariusza