PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=343217}

Hobbit: Niezwykła podróż

The Hobbit: An Unexpected Journey
2012
7,6 425 tys. ocen
7,6 10 1 424990
6,7 74 krytyków
Hobbit: Niezwykła podróż
powrót do forum filmu Hobbit: Niezwykła podróż

Peter Jackson zaakceptował scenariusz prawie w ogóle niepodobny do książki.Skąd pojawia się tam Azog który ginie 100 lat wcześniej?

ocenił(a) film na 10
jpparagorn

A skąd Czarnoksiężnik z Angmaru zakopany w grobowcu w Rhuadurze skoro w ogóle nie zginął?

ocenił(a) film na 7
jpparagorn

Ten film powinien mieć nazwę "Hobbit: Niezwykła wizja Petera Jacksona".

ocenił(a) film na 9
Anthrax91

Jackson po prostu dodaje historii to co najbardziej kulało u Tolkiena: emocje. Dzięki Azogowi portret Thorina został wzbogacony i możemy go lepiej poznać. W ogóle wszystkie postacie są ciekawsze w filmie niż w książce. Mam tu też na myśli LOTR. Najbardziej widać to w scenie śmierci Boromira. W książce po prostu go znajdują i odwala kitę. W filmie mamy genialną scenę jego ostatniej walki. Równie dobrze można porównać wątek Faramira. Książka: hobbici go spotykają, gadają i nara. Faramir nie odczuwa żadnej pokusy zagarnięcia pierścienia. W filmie jest o wiele ciekawiej, a dzięki początkowej kuszeniu Faramira i dopiero późniejszym jego pokonaniu lepiej nakreślają tego bohatera. Nie mam nic przeciwko zmianom w ekranizacji. Zwłaszcza tym dobrym. PJ po prostu rozumie te książki i jego pomysły pasują do historii nic jej nie ujmując, ale wręcz wzbogacając. Gdyby wszystko było tak samo jak w książce byłoby nudno o czym przekonałem się oglądając pierwsze dwie części HP.

ocenił(a) film na 7
MatiZ_3

Mamy po prostu inne podejście do tego tematu, wolałbym żeby film bardziej trzymał się książkowego pierwowzoru. Jak już wcześniej wspomniałem pewne zmiany są nieuniknione jednak niech nie będą one aż tak duże, bo wprowadzenie postaci takiej jak Azog to istotna zmiana. I nie bardzo trafiają do mnie argumenty że miało to służyć wzbogaceniu portretu Thorina czy dodaniu jakiejś dramaturgii (w książce było tego wystarczająco) czy Jackson aby dodać do historii więcej emocji musi aż tak ingerować w fabułę? Po za tym dla mnie Azog to niezbyt ciekawy czarny charakter, zwykły brutalny ork, już ciekawszy był Król Goblinów, ten to nawet piosenkę potrafił zaśpiewać :)
Trochę przesadzasz z tym Boromirem, w książce pamiętam że był to również wzruszający moment, książkowy Faramir to taki chodzący ideał, Tolkien lubił takie skrajności i miało to swój klimat, Jackson od tego w tym przypadku odbiega, ale wyszło mu to bardzo dobrze.
2 pierwsze ekranizacje Harrego Pottera są najlepsze w przypadku filmu, ponieważ najbardziej trzymają się książki, im dalsze części tym zmian jest coraz więcej a pewne wątki zaczynają być pomijane i zaczyna być to irytujące, od czwartej części Harry Potter nie nadaję się do oglądania.

ocenił(a) film na 9
Anthrax91

Kamień i Komnata mi się oczywiście bardzo podobały, ale z perspektywy czasu zaczęła mi przeszkadzać ich sztywność. Więzień jest zdecydowanie najlepszy. Świetny, gotycki klimat idealnie oddający nastrój książki i pewne niewielkie zmiany, które zdynamizowały opowieść. Czara też jest świetna. Pomimo grubości udało im się zmieścić wszystko co ważne bez większych zmian w fabule. Po prostu zrezygnowane z wątków pobocznych. Zakon już siadł. Najbardziej nijaka część i zbyt dużo zmian. W Księciu jest ich wprawdzie więcej, ale tam jest przynajmniej świetny klimat i piękne zdjęcia dzięki czemu dobrze się ogląda. Insygnia cz.1 wracają do pewnego poziomu. Wiernie trzymali się książki, ale surowa atmosfera filmu niespecjalnie mi przypadła. Cz. 2 jest naprawdę dobra. Podejściem bardzo mi przypomina LOTR. Jest więcej dramatyzmu, trochę pozmieniali i wyszło to dobrze. Pamiętam jak rozczarował mnie pojedynek Pottera z Voldemortem w książce i cieszy mnie, że w filmie go rozbudowano. Wracając do LOTR: nie mogę niestety być do końca adekwatnym, bo najpierw widziałem filmy, więc byłem rozczarowany śmiercią Boromira w książce, ale Hobbita przeczytałem już dawno i uważam film za znakomitą ekranizację. Nie przeszkadza mi dodawanie nowych wątków o ile nie dzieje się to kosztem wydarzeń z oryginału, co na przykład miało miejsce w HP. W HP6 bardzo czekałem na wspomnienie z Voldemortem starającym się o posadę i walki w Hogwarcie, Obu zabrakło, a dostaliśmy nic nie wnoszące romanse.

jpparagorn

hahaha przeczytaj książkę i obejrzyj film najpierw.

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Książka nie odpowiada na pytanie skąd w filmie jest Azog.

Anthrax91

Tak jak książka LOTR nie wyjaśnia skąd się wzięła Arwen na grzbiecie Asfalotha, skąd się wzięły oddziały Elfów w Helms Deep oraz dziesiątki innych zmian.

Zmiany w filmie są rzeczą nieuniknioną i praktycznie każdą ekranizację można nazwać wizją (danego) reżysera.

ocenił(a) film na 7
zentaur

Zmiany owszem, ale bez przesady, nie czepiam się np takich sytuacji jak walczące krasnoludy z trollami, albo Gandalfa który rozbija kamień, czy innych niewielkich różnic. Jednak zmiany takie jak wprowadzenie Azoga to bardzo duże odstępstwo od książki, dla mnie za duże i zbyt rażące, uważam ten wątek za zbędny. To trochę tak jakby do filmu Władca Pierścieni wprowadzić Smauga który jak wiemy już dawno nie żyje.
Elfy pod Helmowym Jarem to jedna z bardziej rażących różnic z książką, ale jest to wątek epizodyczny i szybko o nim zapominamy, Azog to jeden z głównych wątków w filmie Hobbit i występuje w scenie finałowej.

Anthrax91

Nie, nie przesadzajmy. Smaug to jest jednak innego kalibru postać. Azog jest przywódcą Orków i pełni tu rolę przeciwnika Thorina. Tylko tyle.

W LOTR było mnóstwo zmian i to poważnych, ale wszystkie się broniły. Zawsze zadawałem sobie pytanie - po co PJ wprowadził te zmiany i zawsze znajdowałem wytłumaczenie, które z punktu widzenia filmu miały sens.

Tak samo jest tutaj: zadałem sobie pytanie czy dla mnie Azog był korzystną zmianą jeśli chodzi o prowadzenie historii czy nie. Odpowiedź była zdecydowanie tak. Można się kłócić czy miał to być Bolg czy Azog, dla mnie to dyskusje akademickie. Azog jest po prostu bardziej wyrazisty i dodaje więcej dramaturgii. Wszystko bowiem sprowadza się do tego czy chcemy by Krasnoludy były wojownikami i walczyły z realnymi przeciwnikami czy mamy dość literalnie trzymać się książki i mieć krasnoludów walczących patykami, których z opresji ratuje Gandalf lub Bilbo.

ocenił(a) film na 9
zentaur

Ja uwazam ze to Bolg bedzie najbardziej interesujaca postacia w calej trylogi.PJ umieszczajac Azoga w 1 i pewnie w 2 czesci chcial poprostu pobawic sie efektami specjalnymi i dolozyc kolejnego zlego do ubicia ;].
To Bolg bedzie grac pierwsze skrzypce w koncowce 2 czesci i pewnie w calej 3 czesci.Na bolga ja czekam i to bardzo bo cos mi sie wydaje ze to wlasnie Bolga PJ zostawil sobie na deser.

ocenił(a) film na 7
lavrenzo84

Początkowo zamiast Azoga miał być jakich inny ork, nie komputerowy, ale Jackson stwierdził iż musi się on mocniej wyróżniać i powinien być większy.

ocenił(a) film na 7
lavrenzo84

Dlaczego akurat Bolg? Z czarnych charakterów bardziej liczyłbym na Smauga w tej kwestii.

ocenił(a) film na 9
Anthrax91

Smaug akurat bedzie zrobiony caly w CGI wiec nie sadze ze sie jakos wybije ;].Natomiast Bolg ma duzo duzo wieksze szanse.
A tak propo.
Jak widzialem ten Smauga pod koniec 1 czesci.Mam namysli jego nos strasznie CGI to odrazu pomyslalem sobie ze to bedzie kolejny smok ktory raczej nie zapadnie dlugo w pamieci ;].Mam przeczucie ze ten smok nie wbije mnie tak w fotel jak np.Ghollum albo Balrog ;].Nie ma mowy.

lavrenzo84

Smaug będzie za pomocą motion capture.

ocenił(a) film na 7
lavrenzo84

Mnie też animacja Smauga w 1 części nie przekonała, ale dopiero gdy zobaczymy go w pełnej okazałości będziemy mogli ogłosić werdykt, trochę obawiam się jak wyjdzie scena rozmowy smoka z Bilbem, w książce to jeden z moich ulubionych fragmentów i mam nadzieje że uda się to dobrze przenieść na ekran.
Dobra wiadomość jeżeli Bolg NIE będzie komputerową lalką, zła że to kolejna niezwykła wizja Jacksona która odbiega od książki. Nie kupuję tych różnic nawet jeżeli mają wnosić jakąś dramaturgię.

ocenił(a) film na 7
Anthrax91

W 1080p Smaug pod koniec wygląda świetnie. Polecam abyście zobaczyli ; ) Ciekawe jak będzie prezentował się w całości. Liczę na to że Bolg będzie miał duży udział.

ocenił(a) film na 7
Joecrou

Widziałem go zarówno na dużym ekranie w kinie jaki i 1080p, nawet teraz go sobie dla przypomnienia obejrzałem, dalej uważam że animacja kiedy wynurza się ze złota wygląda sztucznie, dopiero kiedy mamy zbliżenie na samo oko jest lepiej.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

Za to Twoje prowokacje i obrażanie innych użytkowników są niezwykle potrzebne.

Anthrax91

Nie znasz się to nie mów.

ocenił(a) film na 7
kamilxxx09

O tak, z pewnością mi zabronisz wypowiadania się na forum. Kończę tą "dyskusję", bo zaraz zrobi się kolejny śmietnik nic nie wnoszący do tematu.

Anthrax91

To go nie rób

kamilxxx09

To nie jest związane z tematem, więc przestańcie się kłócić.

ocenił(a) film na 4
kamilxxx09

Ciekawe kiedy Cię zbanują tępy trollu...

ocenił(a) film na 9
ArghesS

po co takie wyzywanie od Trolli ?.Tylko Troll wyzywa kogos od Trolli tak samo jak Pedal od Pedalow !.Ludzie czy wy naprawde macie w sobie tyle agresji i nie nawisci ze az tak was rozrywa.

ArghesS

Nigdy bo ja przynajmniej nikogo nie wyzywam tak jak ty.

kamilxxx09

Sam nazywasz ludzi trollami.

hr_dooku

No niektórych trzeba

zentaur

Patrzac na filmy Jacksona aby opisac jego filmy (zarowno LOTRa jak i Hobbita) osobiscie uzylbym raczej nazwy "adaptacje dziel Tolkiena" zamiast "ekranizacje".

MrBaggins

hau hau

Beniamin_GT

Zdrowia zycze...