z tego co widzę, to premiera w naszym cudownym kraju zapowiada się na miesiąc po
światowej . myślicie, że tak naprawdę będzie ? poczekacie i pójdziecie do kina, czy bd
ściągać z internetu :) P.S na wikipedia.pl jest infromacja, że premiera ma być 14 grudnia.
pozdrawiam :)
Po pierwsze musiałbym być niepoważny, aby taki film oglądać w marnej kopii.
Po drugie premiera jest 28 listopada w Nowej Zelandii.Główne wyświetlanie zaczyna się od 12 grudnia.My mamy premierę 28, czyli będziemy czekać 16 dni, nie miesiąc.
http://www.imdb.com/title/tt0903624/releaseinfo
niektórzy może wolą marną kopię, nie mam tu na myśli ani Ciebie, ani siebie. ja wolę filmy oglądać w kinie.
nie mniej jednak dziękuje za odpowiedź ;)
W tym wypadku wydaje mi się, że warto wydać trochę więcej na 3D a w szczególności na taki film.
Film jak film ;) Bd w 3 d to nie pójde, poczekam troche wtedy na Django. ;p Ale z tego co wiem Hobbit ma być też w 2d.
Już się tak nie ekscytuj. Usiądź spokojnie i pooddychaj rytmicznie, może Ci przejdzie.
Dla jednych Hobbit to coś więcej niż film czy dzieło literackie, dla innych bajka jak każda inna... to akurat rzecz jasna.
Swoją drogą, znacie kogoś kto sprzedaje miecz THEODENA HERUGRIM lub topór bojowy gimliego, lub też walking axe Gimliego?
Z chęcią dokonałbym zakupu, ale na ebay i w sklepie z militariami niestety brak :(
a to jest w ogóle jakaś różnica w cenie biletu 2D, czy 3D ? bilet w Multikinie stoi 20 zł
Dla mnie to 3D jest przereklamowane. Nic nadzwyczajnego. Jakiś film dokumentalny czy przyrodniczy to może i fajnie byłoby tak oglądać ale zwykły fabularny film wolę w starym, dobrym 2D. W zwykłym formacie ogląda mi się zdecydowanie bardziej komfortowo. I mam nadzieję, że nie będzie problemu z seansem 2D Hobbita.
Myślę, że raczej ten problem będzie i to dość powszechny. Nie chce mi się wierzyć, że taki Imax, Cinema City, Multikino etc. dadzą choć 1 salę na projekcie 2D. Raczej nastawią się na 3D bo jest z tego większa kasa z biletów a ludzie i tak pójdą hordami :D
Ja mimo wszystko na Hobbita chce iść do Imax na 2 seanse z rzędu jednego dnia. Natomiast kolejny raz zobaczę go już w 2D w jakimś mniejszym kinie.
No a potem jak ukaże się wersja na BR, to rzecz jasna na projektorze w domu :-)
Ja mimo wszystko będę szukał kina które będzie miało w ofercie seans 2D. Przedwczoraj byłem na Prometeuszu i był niestety tylko w 3D i taka mnie naszła refleksja, że to kompletnie zbędny bajer. W niczym to nie poprawia odbioru filmu. Niestety jest to kolejny chwyt marketingowy który ludzie bez zastanowienia uznali za jakieś super udogodnienie. Jako ciekawostka - spoko. Ale już jako standard - stanowczo nie.