Sauron będzie ingerował w BPA, ale uważam, że to całkowity bezsens przecież to zbyt duża zmiana co do losów Śródziemia. Na siłę będą chcieli zrobić kolejną kopię Bitwy na polach Pelennoru!
To potwierdzona informacja? Jeśli tak, to niezbyt mi się ten pomysł podoba... No chyba, że tą ingerencją było by jedynie wysłanie tam po prostu posiłków orków dla Bolga.
Armia wychodzi z Dol Guldur i Gandalf mówi "Oni są w niebezpieczeństwie" czy jakoś tak. Ta armia będzie podążała w kierunku Ereboru już w 2 części, a więc BPA rozpocznie się gdzieś na początku 3 części. Ostatni hobbit będzie najkrótszy, albo zdecydują się dodać rządy Daina oraz wątki związane z Morią? Tego nie wiem.
No ja tylko mam nadzieję, że Sauron nie pojawi się w bitwie pięciu armii, bo było by to karygodne. Jego armia może wpaść, żaden problem ;) Co do trzeciej części, to jestem bardzo ciekaw jak ją poprowadzą. Może właśnie w niej zobaczymy wygnanie Saurona z Dol Guldur? Na pewno będzie afera z Bilbem i arcyklejnotem oraz przybycie Daina, ale co tam jeszcze nam PJ pokaże to się dopiero okaże ;)
Wątki z Morią to by było coś niesamowitego! Rządy Balina... przebudzenie Balroga.... oj.
Ale i tak pewnie takich treści nie uświadczymy.
Zresztą olać gdybanie... za miesiąc przekonamy się co zaoferuje nam druga część filmu... na koniec przyszłego roku zapewne dowiemy się co ta sama część zaoferuje w wersji reżyserskiej. A zaraz po wersji reżyserskiej dostaniemy finał opowieści.... lepiej po prostu na to wszystko zaczekać :-)
Już któryś raz z kolei mówię, że czekam na rządy Balina i że moja wymarzona scena to zebranie się niedobitków w komnacie Mazarbul, wyciemnienie ekranu i "bębny... bębny w ciemnościach" bez żadnego pokazania Balroga i wybicia krasnoludów, żeby oglądając Hobbita i LOTR widz niezaznajomiony z treścią trylogii wciąż miał nadzieję, że drużyna spotka jakieś krasnoludy w Morii.
Tylko ze nie wiadomo, czy Jackson bedzie robił taki pomost miedzy Lotrem a Hobbitem. Może byc tak, że po prostu skończy się bitwa, będzie powrót do domu i tyle.
A ja ktorys raz z kolei napisze: "lubie to" !!! :d DLA FANOW TOLKIENA I FILMOW JACKSONA BYLABY TO KONCOWKA MARZEN...
dla mnie może być w postaci jakiejś bezcielesnej zjawy, byleby nie brał udziału w bitwie, tylko patrzył co się dzieje lub ewentualnie wydawał w sekrecie rozkazy części oddziałom.
Zjawa Saurona jest jedyną opcją, bo jakoś nie wyobrażam sobie go walczącego z krasnoludami i elfami.
Myślę, że czegoś takiego nie będzie. Pierwotnie Sauron miał się pojawić pod Czarną Bramą, ale zastąpiono go trollem. Pomysł był kiepski ale dziwnie by było gdyby np Sauron pojawił się pod Ereborem w bitwie umówmy się mniej istotnej dla jego kampanii niż ta pod Czarną Bramą.
Lepiej by było gdyby Sauron nie pojawił się w BPA. Wiadomo że film nigdy nie będzie się w 100 % zgadzać z książką ale to by było już za dużo. Swoją drogą ciekawe jak pokażą tą bitwę w 3 części.
To tak jak ta usunięta scena z LotR 3, jak Aragorn miał walczyć z Sauronem. Czyżby PJ trochę poniosło? Jego pomysły są ok, lepszej ekranizacji chyba nie dałoby się stworzyć, ale na litość Elbereth, niech nie przesadza!
Co za dużo to nie zdrowo :D Mam nadzieję że PJ odpuści ten pomysł tak samo jak w LotR.
PJ posiada zdrowy rozsądek w postaci Fran Walsh i Philippy Boyens oraz ostrzeżenie w postaci wściekłego świata pełnego psychofanek Thrandy'ego, czcicieli Nekromanty i Smaugologów. Sądzę, że to wystarczy, żeby PJ odpuścił.
Uff, dzięki. Dobrze, że zawsze jesteś na czasie, jeśli chodzi o Hobbita. Masz jakiś Palantir, szybszy internet, czy co?
Jeśli się pojawi to tylko jako zjawa, najpewniej zobaczy go tylko Gandalf i może Radagast. Nie zapominajmy że gdyby było inaczej, Sarumanowi nie udałoby się przekonać reszty rady, że zagrożenie z e strony Saurona minęło.
Skąd Wy bierzecie takie teorie rodem z kosmosu? Niby który fragment jakiejkolwiek zapowiedzi, wywiadu czy videobloga w jakikolwiek sposób zasugerował Wam taki rozwój wydarzeń?
Też mnie to dziwiło... ale wiesz jak to jest. Po prostu jedna osoba rzuca temat, druga ten temat podłapuje, zaczynają pytać, wszyscy się nakręcają a na koniec wygląda to tak jakby na poważnie takie gdybanie było brane pod uwagę w filmie :-)
Na tę chwilę nawet nie jest wiadomo jak Sauron będzie w filmie wyglądał i czy w ogóle zostanie jakoś pokazany...
Nic na ten temat Twórcy nie mówili, poza tym, że ma niby większą rolę do odegrania niż w 1 części filmu (ale taka zapowiedź niczego tak naprawdę nie znaczy), więc lepiej skończyć gdybanie i po prostu ten miesiąc zaczekać na film by się przekonać ile z gdybaniny było prawdą a ile z tego wszystkiego było zwykłym zawracaniem sobie głowy a innym d...py ;-)
Gdybanie jest fajne ale tylko do pewnego momentu. A niektóre teorie które się tutaj pojawiają są naprawdę bardzo przesadzone. Dlatego tez już wole w spokoju poczekać na premierę, na szczęście tylko do 12 :D
Do 12? A więc w którym kraju będziesz miała szczęście Hobbita oglądać? :-) Pochwal się i daj pozazdrościć :-)))
Austria :D W ogóle tam maja tak fajnie, ze organizują pokazy już wieczorem 11 połączone z I częścią. Jednak ta pora mi nie pasuje, wiec wybieram się na pierwszy możliwy seans następnego dnia. Już te kilka godzin wytrzymam ;)
No to faktycznie super :-) Ja bym się na taki połączony pokaz wybrał z chęcią.
Ale chyba nie będzie w Wawie żadne kino takiej projekcji szykowało...przynajmniej nic mi na tę chwilę o tym nie wiadomo.
U nas jest głupio bo wtedy akurat są święta, wiec taki mini maraton czasowo nie pasuje. Gdyby to było przed gwiazdka to byłoby inaczej. Dla przykładu za dwa tygodnie będą pokazy Igrzysk Śmierci 1 i premierowo 2 w heliosie oraz multikinie w ramach enemefu. Praktycznie ostatnio wszystkie premiery kolejnych części blockbusterów odbywają się podczas maratonów filmowych, wiec bardzo mozliwe ze gdyby Hobbit nie wchodził w święta to mogliby również taki mini maraton zrobić.
Jakiś udział Saurona w Bitwie jest jednak prawdopodobny. Było mówione że orły będą walczyły z wielkimi nietoperzami, a w jedynce własnie nietoperze leciały za Radagastem z Dol Guldur ; P
No wielkie to one raczej nie były....chyba zdążyłeś to zauważyć, skoro Radagast laską jednego z nich po prostu zdzielił w łeb.
Te które mają się niby pojawić w Bitwie Pięciu armii są niewiele mniejsze od Wielkich Orłów.
Tak więc nie ten gatunek zaobserwowałeś w Dol Guldur...
Co będzie w 3 części w ogóle mnie na tę chwilę nie interesuje :-) To zbyt odległy scenariusz i nie ma co sobie głowy zaprzątać.
Nie mogę się doczekać drugiej części.... do 25 grudnia jeszcze tylko 46 dni!
Tak....tak..... 25 grudnia a nie 27-my, bo zakładam, że tak jak w poprzednim roku będą pokazy przedpremierowe w wielu kinach, więc odliczam czas właśnie do 25-go.
Jednak jedziesz? A ja jednak czekam do 27go. Uschnę chyba przez ten czas...
Tak czy siak dam sobie siana i po 10 nie wchodzę na filmweba, żeby przypadkiem czegoś nie zobaczyć na temat filmu.
No to zostało mi niewiele czasu na tym forum w takim razie. Faktycznie lepiej nie będę wchodziła. Nie chcę się nastawiać przed seansem.
Racja, po światowej premierze lepiej nie wchodzić w ogóle na forum. Ja tylko zerkne czy film nie okazał się słaby, i to wszystko ;)
Powiem Ci, że gdybym miał wolne środki na taki wypad, to z chęcią bym się zabrał ;)
Powiedz ze udajesz... Wiem że te nie były wielkie, ale skoro podczas bitwy maja się pojawić jakieś inne, to oczywiste że będą z tamtych rejonow co te male. Chyba że dla Ciebie to jest nielogiczne i niezrozumiałe...