Zakładam ten temat dla tych, którzy chcą się dowiedzieć nieco więcej o tym smoku oraz o jego powstawaniu. Codziennie będę wrzucał tutaj coś nowego o Smaugu, opartego o najnowsza książkę Smaug Unleashing the Dragon. Miłego czytania :)
Byłby fajnie :) No w 3 części będzie dużo grania na emocjach, od podniosłych scen w bitwie, przez rozprawki o moralności - zachowanie Bilba po czysty smutek i przeżywanie "katharsis" z bohaterami :) Błagam PJ nie rozwal tego ;p haha
Oj, mój ulubieniec :D mam nadzieję, że pojawi się w filmie i to nie tylko na parę sekund.
Było by super :) a ty na co czekasz? W sensie co chcesz najbardziej zobaczyć w 3 cz. lub na jaką postać czekasz?
Atak Białej Rady na Dol Guldur,dużo Galadrieli i Sarumana,Sauron,więcej Beorna i wspaniałe pojedynki 1 na 1 . No i oczywiście Smaug!
Ja chcę na sam, samiuteńki koniec jakiś motyw "zamykający" np. coś ze starym Bilbem ;)
Myślę, że świetnie zauważyłeś podobieństwa. Obyś miał racje co do części trzeciej :).
Wątek Anaki-Padme trochę mdły ale mi się podobał :)
DZISIAJ NOWE CIEKAWOSTKI:
1. Przy tworzeniu skrzydeł Smauga posługiwano się balonem, sprawdzając, na ile ich błona moze być rozciagnięta, by nie pekła i by wszystko wydawało się realistyczne przy grze w świetle.
2. Nad okiem Smauga pracowano dłużej niż nad cała jego głową.
Na dzisiaj tylko tyle. Jutro będzie więcej :)
A czemu nad okiem? To było takie trudne, czy bawili się w jakieś nakładanie bóg wie jakich warstw komputerowo? Jest to może opisane?
Chodzi o głąb gałki ocznej, ale tez o sam wyglad oka. Musieli opracowac kilka projektów, aby było to naturalne.
No proszę ile pracowano nad okiem i to widać, że Smaug jest dopracowany. :)
Balon mnie ciekawi :D chciałabym zobaczyć takie próby naciągania :D, z drugiej strony dziwne, że musieli czegoś używać. Jakby nie mogli oprzeć się np. na takich skrzydłach nietoperza.
Szkoda, że przegenialny Smaug dostał w późniejszych scenach mózg wielkości orzecha włoskiego i musi byc w jednym filmie z kompletnie odrealnionymi scenami. Kurczę, LOTR miał słabsze momenty jeżeli chodzi o efekty, ale nie były to całe sekwencje, a pojedyncze ujęcia. I nie piszę tego, żeby dogryźc "Hobbitowi". Po prostu wnerwia mnie, że okropne efekty odbierają mi przyjemnośc z tych naprawdę genialnych.
Nie prowokuj? Weź się za siebie. Po prostu wyrażam swoje niezadowolenie. Rozumiem, jakbym napisał, że Smaug był do d**y, ale o takim czyms mogę: http://screencapped.net/movie/lotr/albums/dos/theatrical/thehobbit-dos-2000.jpg
Hahaha normalnie jak fanki Biebera albo tego boysbandu od One Way....
"Te teksty nie sa głupie. Po prostu nie rozumiesz ich głębokiego przesłania"
SERIO?
2. Oczy wyszły przepiękne. (choć moim zdaniem mogli dodać im trochę więcej zielonych przebłysków..)
DZISIEJSZE CIEKAWOSTKI
1. Mimika Smauga opiera się głownie na manipulacji mięśni w okolicach ust i brwi.
2. Wartość skarbu Smauga wynosi około 480 kwadrylionów dolarów nowozelandzkich.
3. Ilośc monet na ciele Smauga gdy sie wynurza ze skarbca to około 18 milionów (wyobraźcie sobie ile musi ich być w całym skarbcu)
>"Wartość skarbu Smauga wynosi około 480 kwadrylionów dolarów nowozelandzkich."
oooo ja ;D i zaczynam chyba powoli rozumieć krasnoludy ;p
Ale patrz jaki Bilbo to fajna postać. Wziął tylko trochę ze swego przydziału, jeszcze część oddał Thranduilowi (te perły), żył za to ponad 50 lat i jeszcze na końcu oddał to co mu zostało Samowi.
Jeszcze miał Arcyklejnot i oddał go za darmo ;p
Chociaż jakbym miała Pierścień to nie wiem czy przejmowałabym się tak bardzo złotem krasnoludów ;p