Po 5 miesiącach od mojego jedynego seansu Pustkowia małe podsumowanie tego co zostało
w mojej pamięci.
1. Końcowa piosenka która mi się podobała i zakończyła moje katusze.
2. Bombur w beczce i Legolas skaczący po głowach krasnali.
3. Bard <3 Kochający ojciec rodziny - pamiętam go pewnie dlatego że dodatkowo jest przystojny
:P
4.Smok pokryty złotem.
5. Majaki Kiliego i amory z Rudą.
6. Krótka scenka w puszczy.
7 Moment w którym Thorin ratuje Legolasa zabijając orka za jego plecami.
To ty było na tyle.... Przykre, prawdziwe. Nie pamiętam w ogóle głównego bohatera ponieważ
jego postać została przytłoczona przez efekciarstwo i rozwleczoną do maksimum fabułą. Szkoda.
Cóż najwyższy czas obejżec to jeszcze raz.
Tak się składa że nie jest to prowokacja. W mojej recenzji z grudnia wspominałam że nie mam zamiaru oglądac Hobbita przez najbliższe 4/5 miesięcy żeby zobaczyć co zapamiętam. Jeśli ci się temat nie podoba. trudno nie mój problem nikt ci się nie każde w nim udzielać. Wiec możesz go spokojnie opuścić , płakać po tobie nie będę.
Temat bardzo ciekawy podoba mi się podobny do pięknego tematu Belief i Baronka ciekawy temat
Sentia nic takiego nie napisała żeby kogoś prowokować ona napisała w tym temacie zwoje zdanie / odczucie na temat tego filmu .
bartoszcyc8 nikt nie jest bez winny "niech któs rzuci kamieniem kto nie jest winien" cytuje jad leci w obie strony zazwyczaj
Tylko się nie bądź zaskoczony jak dostaniesz wiadomość " Przestań zawracać nam gitarę zgłaszaj nadużycie. Wszelkie sprawy rozpatrzymy"
Pluje jadem bo czasem kamil nie potrzebnie wtrąci swoje 3 grosze w jednym temacie zabronił chodzić jej do kina lekka przesada za cytuję
"nikt ci nie każe chodzić do kina" co na to powiesz jak tu się nie zdenerwować
Tak jak powiedziałam. Nikt ci nie każde się wypowiadać, ani tego czytać. Twoje wieczne niezadowolenie i pretensje do innych użytkowników kiedyś były zabawne a teraz są po prostu męczące.
A kto ci dzieciaku powiedział że chcę akceptacji?
Tylko taka słaba jednostka jak ty mogła by szukać akceptacji w sieci...
Zdajesz sobie sprawę że to co dzieje się tutaj nie ma praktycznie żadnego wpływy na to jak postrzegają nas ludzie w prawdziwym świecie?
Wiesz akceptacja ze strony tak mało znaczącej istoty jak ty nie jest mi potrzebna do szczęścia.
Masz wyraźne problemy z czytanie ze zrozumieniem. czy ja ci kazde mnie akceptować? Zmuszam cię do tego nie? Więc po co się odzywasz w tym temacie i wymyślasz jakieś pierdoły byle tylko namieszać i znowu wywołać kłótnię.
To jest forum. Tutaj może każdy siedzieć. Jak widać nadal to do ciebie nie dotarło mimo iż już wielokrotnie ludzie ci o tym przypominali. Nie trzeba mieć "ZEZWOLENIA" żeby tu przebywać.
Nie rozumem jak to co napisaleś ma się do mojego postu. Zadałam ci konkretne pytanie. Czy ktoś się pytał o tą opinię? Czy jest to główny temat dyskusji? Nie..
Napisał ci szczerze że jesteś męcząca, bo tak jest, a ty od razu zaczęłaś się kłócić. Bardzo to dojrzałe.
A ja już wielokrotnie mu pisałam że jest niewychowany i ma problemy z akceptacją czyjegoś zdania. Taka jest prawda. A jego wieczne dopytywania się dlaczego taka ocena a nie inna są równie męczące. Ale i coraz bardziej zabawne.
Wieczne niezadowolenie? Pokaż moje komentarze, które o tym świadczą. Od długiego czasu naprawdę rzadko się tu udzielam, a ty niestety bardzo często i zazwyczaj tyko wyzywasz albo prowokujesz. Zachowujesz się jak dziecko, ale w końcu pewnie nim jesteś.
Oj wiesz... od miesiąca mnie tu nie było. Takie tam sprawy. Nie będę z tobą dyskutowała na temat mojego wieku, stanu cywilnego i zainteresowań. Po prostu ty zawsze się do mnie przyczepiasz bez względu ci napiszę... To bardzo zabawne.
A choć by dzisiaj. :D Jak tak bardzo ci zależy na dowodzie to poczekaj mam teraz bardzo dużo wolnego czasu pokażę ci...
Czekam niecierpliwie, tylko żebym ja ci nie przypomniał twojego wyzywania wszystkich razem ze straightlinesem, który banika dostał.
Boże. To takie urocze wiesz ilu troli już widziałam na tym forum? Dziesiątki? Nadal są rekordzista ma chyba 100 multikont które cały czas banują. Uwierz mi ban jest ostatecznością za byle co go nie dają. A to odgrażanie się jest po prostu śmieszne. Chcesz wiedzieć czemu? Bo możesz szukać i szukać a znajdziesz może 4 tematy. Straszycie i straszycie.... a nie macie praktycznie nic. I podobno to ja zachowuję się niedojrzale.
To czekaj sobie Chcesz dowodu na to że się mnie czepiasz ok to dostaniesz.
A co może nie? Może Obgadywanie mnie za plecami to nie czepianie się? Widze że jesteś bardzo dobrze poinformowany co do mojej działalności forumowej.
Ten tekst miał zrobić na mnie wrażenie?
Przykro nie udało ci się.
Znowu pokazujesz jakieś dziwne prowokacyjne zapędy...
bartoszcyc8 i sentia dajcie sobie na trzymanie emocji albo dajcie sobie numery gg i tam rozmawiajcie bardzo wasz proszę o spokój .
Naprawdę? Poziom zaawansowania twojego prostactwa jest tak przewidywalny...
Najpierw - prowokacja
Później - wyparcie się
Następnie - Wyśmianie i "udowodnij"
Później - Wytykanie błędów bo oczywiście każdemu cię chce pisać poprawnie.
Kolejna rzecz - Obrażanie i " wychowanie przez rodziców"
Na końcu - " Nie ma sensu prowadzić dyskusji. Pogadamy jak dorośniesz. ŻEGNAM"