największy minus filmu to jak dla mnie kompletny brak krwi. ja nie lubię kiedy krew leje się
strumieniami, ale trochę krwi wyszło by temu filmowi na dobre ! tam co chwilę ktoś umierał, latały
ręce, głowy a krwi nie było widać wcale (krwawienie z nosa mi nie wystarcza).
nie, po prostu stwierdzam że Narnia to filmy dla dzieci, ale to nie zmienia faktu że to świetne filmy (z tego co wiem to też je lubisz) ! nie wiem też czy brać cię na serio ze względu na 1D czyli piątkę nieutalentowanych chłopaków, którzy robią karierę tylko dzięki wyglądowi...
Psychofanów zawsze bolą hejty na ich ukochane gwiazdki. To największy problem.. Fan to oleje bo bardzie liczy się to co on czuje a nie co czują inni... A 1D serio... nie ma nic ciekawego do zaoferowania...
Patrz się na siebie . Widzę że nie masz nic do roboty mam dla ciebie zadanie poszukaj sobie faceta . Żegnam
Tu akurat młoda powiem Ci, że szukanie to nie jest żadna desperacja a normalne zachowanie ludzkie:) Poza tym jak sie nie szuka to sie nie znajduje. "Szukajcie a znajdziecie" - mówi Ci to coś:)
Nie sądzisz że ludzie czasem w akcie desperacji szukają kogoś na siłę... "Szukanie" jest złe... Moim zdaniem. Dobra nie ważne. Ja w każdym razie mam kogo kochać i nie muszę polować na drugą połówkę.
Ja w ogole to juz od dawna wiem ze ludzie nawet nie wiedza co to znaczy desperacja i zaczeli tego terminu uzywac w sensie pejoratywny, podczas gdy bycie zdesperowanym swiadczy jedynie o sile, przetrwaniu itp. W czasie desperacji jak pokazuje nasza historia dokonywano najwiekszych dziel. Nie mam najmniejszych problemow jesli ktos desperacko chce byc kochanym. To zdrowe i odwazne postepowanie. Ci ktorzy uwazaja ze trzeba ich znalezc..no coz niech sobie tam gdzies beda sami dla siebie..takie pepki swiata:)
Fajne są np.:
-One Way Or Another
-Live While We're Young
-One Thing
-What Makes You Beautiful
Ja jakoś nie przepada za ta trzecia płyta (Midnight Memories) chociaż Best Song Ever jest fajna. Lubie za to druga płytę (nawet bardzo).
No druga płyta jest świetna a masz jakąś płytę ? Bo ja mam mibnight' a memories'a
Hobbit to taki...,,ciemniejszy'' film, a Narnia to bardziej ,,jasne'' dzieło. Zgadzam się z lolmiki'm.
Wiem Narnia jest tak na uspokojenie a hobbit tak na wznowienie i rozbawienie itp
Ja sama lubię Narnię, jest bardziej spokojna, a Hobbit z tymi ,,przerupkami'', oczywiście w 2. części, krwawy bez krwi...
Taka ciekawostka. Wczoraj wzięłam się za "Listy" Tolkiena i tam on napisał, że Hobbit jest dla dzieci tak ok 13 r.ż. Pisał, że dla młodszych to on się za bardzo nie nadaje :)
Ciekawe :) to dla kogo jest lotr ? Ja tam hobbita czytałem jak 7 lat miałem. A listy ciekawe ? Warto się za nie brać?
Ciężko mi na razie stwierdzić. Książka ma ponad 700 stron a ja wczoraj usnęłam ok 50 :(. Powiem Ci jak będę dalej :). W książce są zawarte jego różne listy nie tylko dotyczące jego twórczości. Jest list np. do przyjaciela po śmierci innego. Są listy do jego żony, dzieci, wydawców itd. Na razie to wiem tylko jak wyglądało wydawanie Hobbita i kwestia jego rysunków w książce :). Ale muszę powiedzieć, że Tolkien rysuje się na szalenie mądrego i miłego człowieka :). I skromnego :)
Czy widziałeś krew w Avengers, Incepcji, Mrocznym rycerzu, Avatarze, Piratach z Karaibów?. Nie, więc temat zamknięty.