jedynkę kiedy to jako piętnastolatek ją obejrzałem byłem pod sporym wrażeniem brutalnych scen jakie tam zobaczyłem ( oczywiście jako rozrywkę nie jestem psychopatą ) tłuczenie kamieniem w głowę czy wyjmowanie oka to było coś co zostało w mojej pamięci teraz po ośmiu latach obejrzałem część trzecią i jestem zawiedziony oczekiwałem znacznie bardziej brutalnych scen bo w końcu o nie chodzi w takich filmach a dostałem raczej bajkę jedyne co przemawia na plus to ( Spojler) wprowadzanie w błąd widza kiedy myślimy że bohaterowie już zostali porwani tak naprawdę zostajemy wprowadzeni w błąd .