W mojej nic nie znaczącej ocenie jak sklepik z horrorami, za ladą kaczor Howard i GeorgeC. w lateksie straszący w witrynie. Kapuczino na mefedronie.
Jest tu trochę dobrych tekstów czy też wyśmiewanie pedalizmów(cappucino)mimo to film jest po prostu słaby. Solidne 3,5/10
Powiem szczerze, że 15 lat temu (może dalej niż 15) ten film mi
się podobał. Nawet bardzo. I to nie tylko dlatego ,że główna rola
należała do Bruce, ale za samą historię i tarapaty w jakich tkwił
nasz bohater.
Dziś po wielu latach podchodzę inaczej do takiego kina, ale
oprócz sentymentu wyjątkowo mam pewien...
Film składa się z samych niekonsekwencji i pomieszanych gatunków. Nic tu się nie klei, a postaci zachowują się po prostu dziwacznie, A najgorsze, że nic z tego nie jest śmieszne, jedynie głupkowate. Może cześć gagów rozśmieszy dzieciaki z podstawówki, ale ludzie dorośli będą patrzeć z niedowierzaniem, że na ten film...
więcej
Ten film to od początku do końca podkolorowana przygodówka, mająca śmieszyć i nic więcej! Tyle obiecano w tym filmie i tyle w nim dostajemy. Nazywać go złym, to jakby oskarżać Piratów z Karaibów, że nie są dramatem historycznym, no ludzie, opamiętajcie się.
Założe się, że gdyby film powstał teraz, i przyklejono doń...
Czemu ten filmik ma takie słabe noty??
Dawno się tak nie uśmiałem jak na tej przyjemnej komedyjce.:))
Że niby co? Że zakręcona i bez większego sensu? No to co? W końcu to komedia.:) Pomysły ze śpiewaniem piosenkami oraz imionami od nazw batonów (Kit-kat;) plus jeszcze Capuccino oraz DaVinci i uśmiech Mony Lizy......
Widzę te wszystkie niedociągnięcia scenariusza, słabą reżyserię, ogólną durnowatość tego filmu... i co z tego??? Gdybym miał rozkładac to "dzieło" na części pierwsze okiem surowego krytyka to "HH" dostałby najwyżej 3 a dostał 9 czyli max u mnie, tyle co Ojcowie Chrzestnii I i II czy Taksówkarz. Doskonale zdaję sobie...
więcejfilmowi, który w zamierzeniu miał być klasy D? Tę "nagrodę" powinny dostawać te filmy, które są niezamierzenie kiepskie.
Ludzie, którzy bronią tego filmu, mówią, że to tak naprawdę parodia, że to arcydzieło głupoty, że to
film "tak zły, że aż dobry". Nieprawda i w tych przypadkach, to partanina niemal po całości. Brakuje
konsekwencji, czy to ma być komedia w granicach realizmu, czy absurdalna parodia, jak "Naga broń".
Humor jest po...