film zdaje się być ciekawy ale zastanawia mnie jak to się skończy.
jak zazwyczaj się kończą melodramaty kto wie xD?
pewnie sobie wszystko przypomni.
+ ta pielęgniarka w zwiastunie mówiła (jeśli dobrze pamiętam), że to tylko chwilowe.
z tego co się orientuję, to melodramaty nie mają w zwyczaju się dobrze kończyć, to raczej przypadłość komedii romantycznych :P
to już łapanie za słowa :p to tak jakby się wykłócać, że mogą być też wesołe dramaty na których można się uśmiać do łez, oczywiście zasady żadnej nie ma, ktoś się może uśmiać, ale z reguły dramaty są jednak smutne. ktoś zapytał, więc odpowiedziałam :-)
Dramat owszem zazwyczaj kończy się nieszczęśliwie, ale to jest melodramat - z reguły pomyślnie dla bohaterów szlachetnych. Miłość trudna i ciężka do zrealizowania, ale nie wyobrażam sobie, że w walentynki - puszczą film, który miałby się źle kończyć... a miłość ma dać chyba pozytywne przesłanie :) Na dobre i na złe i jak sam "polski tytuł" mówi - "I że Cię nie opuszczę" :D
W sumie masz racje nie puścili by w Walentynki film, który bd miał nieszczęśliwe zakończenie :))
fatalne zakończenie ! powinni przedłużyć ten film z 20 min, i zrobić coś lepszego na zakonczeniu ...
wtedy byłby fantastyczny film...
jest dobry nawet bardzo ale jak wiecie w zakonczeniu powinno byc cos wielkiego nie jakis wypad na ciacho?
ale dlaczego smutne przeciez pokazane jest później zdjęcie , że są rodziną i mają 2 dzieci :)
W sumie zakończenie wskazuje na to , że ona chce spróbować odbudowac ich relacje od początku. Ale jak dla mnie i tak facet był wytrwały , wytrzymal to co ona "odwalała" :D. Ale miłość jest silna.
no pod tym względem szczęśliwe, ale nie wiadomo czy była ona taka jak dawniej i że nie przypomniała sobie tego wszystkiego, co razem przeżyli :)
Ale zobacz , że podjemowała po raz 2 te same decyzje. Rzucila prawo , chciala wyjechac do miasta więc mogła być taka jak wcześniej :) ale mogli tą miłość przeżyć na nowo , taka 2 szansa :)
kończy się : spotykają się przy kawiarence(która jest zamknięta z powodu śnieżycy). Wyjaśniają sobie oboje, że są samotni, i postanawiają się dalej spotykać. idą sobie w nowe miejsce, żeby zacząć znajomość od zera.. później jest wyświetlone zdjęcie rodziny, której historię opowiedziano - ona nigdy nie odzyskała pamięci, mają 2dzieci.
moim zdaniem zakończenie jest dobre , ponieważ jakby chcą zacząć wszystko od początku a potem zdjęcie pokazuje , że hiostoria zakończyła się dobrze :)
kurcze nie mogę jechać jutro do kina bo jadę do lekarza -.- A już się nastawiłam że pojadę xD musze ten film zobaczyć tym bardziej, że się dobrze skończy ;D
Ona nie odzyska pamieci ale zostanie ze swoim mezem. I do tego ta historia jest oparta po czesci na faktach.
To ona nie odzyska pamięci ;(? Szkoda.. myślałam, że ona na koniec sobie to wszystko przypomni : P
ale z tego co teraz czytałam nade mną to po części też będzie Happy End :D
Szkoda,że film nie jest ekranizacją książki,bo z chęcią bym takową przeczytała- wiadomo,że książka pobudza wyobraźnię i obraz w naszej głowie jest lepszy
A byłby ktoś skłonny dać spoiler czy między nimi do czegoś doszło? Czy ona w jakimś stopniu zakochała się w nim na nowo?:)
Do kina jadę dopiero pod koniec tego tygodnia, a nie wytrzymam :D
pokazane jest, że ona gdy traci pamięć nic kompletnie do niego nie czuje, spotykają się i wyznaje swojej siostrze, że baardzo go lubi..ale i tak się rozwiodą; film sie kończy tak troszke dziwnie, idą do kafejki, w której nigdy nie byli - chcą zacząć wszystko od nowa, tak jakby wg nic ich nie łączyło (ona tak chce)
kurde moi rodzice se chyba ze mnie jaja robią :O jadę do kina ale w środę bo moja kuzynka chce jechać na to ;( a już się cieszyłam że pojadę jutro : /
Ps: mnie też ciekawi czy będzie chociaż jakiś cień nadziei że ona się w nim zakochała..
Jak oglądam zdjęcia i zapowiedzi too same ich spojrzenia wzbudzają nadzieje, mimo że ona nic nie pamięta coś czuje.. ale z Waszych opinii i komentarzy wynika, że coś krucho doktoryzowali fabułę...
p.s dziękuje xdomika za info :) Nie mogę się doczekać aż obejrzę!
Powiem tak : zwiastun jest lepszy od całego filmu. Człowiek idzie do kina z nadzieją, że film jest romantyczny, piękny, oczekujemy dobrego zakończenia, a zastajemy : zero chemii pomiędzy bohaterami, chaos, cierpienie Leo, rozwód...;// Nie tak sobie to wyobrażałam.
no ja już nie wiem czy iść na ten film czy nie. Chciałam zobaczyć coś co się dobrze skończy a tak znowu się poryczę i będę mieć w głowie złe zakończenie. Chyba pójdę na coś innego..
no nie wiem ;(
też miałam podobne oczekiwania. Myślę, że możesz iść na ten film, ponieważ w zwiastunie taką jakby myślą przewodnią jest pytanie : czy miłość może dostać drugą szansę? Tak naprawdę ją dostaję, bo para zaczyna wszystko od początku.. pozdrawiam i miłego seansu, jeśli się zdecydujesz! : )
Dziękuję :) pójdę na ten film kuzynka zdecydowała też, że chce iść na niego :D Mam nadzieje, że się nie poryczę ;D
Dlatego to jest melodramat, nie komedia romantyczna. Pokazuje cierpienie mężczyzny, którego ukochana kobieta nie pamięta. Cieszę się, ze zakończenie było takie, a nie inne, gdyby było zbyt cukierkowe zabiłoby cały obraz smutku towarzyszącego rozstaniu (a o jego ukazanie w filmie chodziło), a przecież główni bohaterowie wcale nie musieli do siebie wracać. Ja byłam zadowolona po wyjściu z kina, mój przyjaciel też. :)