PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=563139}
7,2 167 tys. ocen
7,2 10 1 167299
5,8 9 krytyków
I że cię nie opuszczę
powrót do forum filmu I że cię nie opuszczę

100 minut nudziarstwa i morał z filmu "nie róbcie 'tego' w samochodzie bo to może się źle skończyć". porażka

ocenił(a) film na 10
pudzian_69

Powyższy komentarz świadczy o poziomie inteligencji piszącego. Tylko pogratulować.

ocenił(a) film na 5
kaarollka

Może i niezbyt wyszukany komentarz, ale 'flaki z olejem' trafione, bo niestety mam podobne odczucia...:/

Angelic_Wings

Zabawne, ale miałam cały czas podobne odczucie i podobny "morał" cisnął mi się na usta po obejrzeniu. Spodziewałam się czegoś lepszego.

ocenił(a) film na 3
Angelic_Wings

Gratuluje również Tobie skoro oceniasz czyjś poziom intelektualny na podstawie jego odczuć po obejrzeniu tego filmu. Dużo osób po tym filmie pomyślało bardzo podobnie. "Morał z tego krótki i niektórym znany - Kto robi to w samochodzie ten jest przez szybę wywalany". Pomysł jakiś był, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Film się ciągnie, jest nudny i przewidywalny do bólu. (1. zauroczenie 2.kłótnia i rozstanie 3. Wielki powrót i happy end - schemat powtarzany w komediach romantycznych) Kilka przyjemnych scen (jak na przykład ślub w galerii) ale poza tym męczący. Obejrzałam go ze względu na Sama Neilla. No ale to tylko moja skromna opinia ;)

ocenił(a) film na 3
Angelic_Wings

Przepraszam najmocniej. Komentarz nie był do Ciebie. Sorry ;)

ocenił(a) film na 3
kaarollka

Gratuluje również Tobie skoro oceniasz czyjś poziom intelektualny na podstawie jego odczuć po obejrzeniu tego filmu. Dużo osób po tym filmie pomyślało bardzo podobnie. "Morał z tego krótki i niektórym znany - Kto robi to w samochodzie ten jest przez szybę wywalany". Pomysł jakiś był, ale wykonanie pozostawia wiele do życzenia. Film się ciągnie, jest nudny i przewidywalny do bólu. (1. zauroczenie 2.kłótnia i rozstanie 3. Wielki powrót i happy end - schemat powtarzany w komediach romantycznych) Kilka przyjemnych scen (jak na przykład ślub w galerii) ale poza tym męczący. Obejrzałam go ze względu na Sama Neilla. No ale to tylko moja skromna opinia ;)

nata1909

Masz rację. Film nudny, gra aktorska mnie denerwowała, zarówno głównych bohaterów, ale szczególnie matki tej dziewczyny. Przez chwilę się wciągnęłam w akcję w scenie z łaskotkami, na prawdę zrobiło mi się żal głównego bohatera. Przez resztę czasu czułam raczej zirytowanie... Podciągam ocenę filmu, bo podoba mi się w nim to, że promuje instytucję małżeństwa i pokazuję, że trzeba o nie walczyć kiedy są kłopoty, a nie przy pierwszej lepszej okazji brać rozwód. Jak się już coś przyrzeka, to trzeba dotrzymywać obietnicy.

ocenił(a) film na 3
kaarollka

spoko. możesz- możecie mnie linczować. uważam, że film jest okropny. nie lubię tego typu filmów, ale też nie oceniam pochopnie, bywają też takie, które na prawdę mi się podobają. i ten, po obejrzeniu trailera myślałam, że może być ok, ale jest po prostu do dupy. nudny, przewidywalny. mógłby być ciekawy ale po co, jak nastolatki i tak polecą obejrzeć, ze względu na głównego bohatera (czyt. na aktora) i tak się zarobi. nuuuda

ocenił(a) film na 8
pudzian_69

nie dziwię się że wystawiłaś taką opinię temu filmowi po wyciągnięciu z niego takiego wniosku

ocenił(a) film na 7
pudzian_69

taki morał z tego filmu? Ja wyciągnęłam z niego nieco więcej wniosków. Film nie powala, ale dlaczego mieliby z tego filmu robić coś na miano Oscara?, skoro taki scenariusz napisało samo życie...

pudzian_69

zgadzam się, chciałam obejrzeć ten film ale już pierwsze sceny mnie zniechęciły bo były zapowiedzią słodko pierdz ącego bajarzenia; scena wypadku, która możliwe, że miała zaszokować i wycisnąć łezkę była nakręcona zarówno kiepsko i z przesadą. Cały dramat oparty na tym, że zechciało im się robić dziecko na środku drogi. No i oczywiście kierowca śmieciarki czy też ciężarówki nie widział stojącego samochodu i pięknie w niego pacnął, pewnie w tym czasie sam loda sobie robił ;-)

ocenił(a) film na 8
Melody86

Ja tam sceny seksu nie widziałem, filozofujecie jakby to był film nominowany do Oscara przynajmniej. Ktoś wcześniej wspomniał dobrze, po co kręcić coś wymyślonego skoro tu historie napisało życie. Wypadek nakręcony z przesadą?? Gdzie ja żyje, chyba nigdy nie widziałaś żadnego wypadku prawdziwego, ja widziałem 4 na własne oczy w czasie ich trwania. Po prostu witki opadają jak się czyta niektóre komenty wasze... no ale czego spodziewać się po pokoleniu JP i innych równie inteligentnych haseł. Jeśli 86 to rocznik to nawet się do tego nie przyznawaj :|

Mikielini

co mnie obchodzi, ile widziales wypadkow, ja pisze, ze film jest moim (i nie tylko) zdaniem kiepski i moj rocznik nie ma tu nic wspolnego. Myslalby kto, ze nad kazdym filmem trzeba piac z zachwytu, inaczej zawsze jakis "zyciowy" filozof sie odezwie. Jesli juz chcesz polemizowac, uzyj jakiejs argumentacji zamiast obrazac ludzi dziwnymi haslami JP rodem z gimnazjum.

ocenił(a) film na 8
Melody86

Myslalby kto ze obchodzi mnie Twoje zdanie :)

Mikielini

wzajemnie, + jesli cie nie obchodzi, daruj sobie ich komentowanie.

ocenił(a) film na 8
Melody86

wolnosc slowa pisanego tez jest wiec, Ty pisz ze Ci sie nie podoba a ja bede pisac swoje :)