Albo spodziewałam się czegoś więcej i trochę się rozczarowałam, albo miałam zbyt
wygórowane wymagania.
Podzielam Twoje zdanie! Chyba myslalam, ze film bedzie lepszy... mimo wszystko był całkiem ciepły i miły w oglądaniu. Chyba oczekiwałam komedii romantycznej a tutaj melodramat i klopsik :] Myslalam, ze zakonczenie bedzie moze inne, ze zostawi wiecedj radosci i iskry w sercu, no ale tak mialo byc.
No i nawiasem nie moglam sie oprzec urokowi głownego bohatera ;) Podrosl, przytyl przec co zmeznial nieco.. bo to co bylo w Step Upach to tylko namiastka tego co mozna bylo widziec tutaj :)
Nie myślałam, że są osoby, które mają identyczne zdanie jak ja. Hehehe:D Chyba też spodziewałam się czegoś więcej ale nie jestem zawiedziona.
Również jestem zawiedziona. Patrząc na aktorów, którzy grali w takich filmach jak "Dear John" czy "Pamiętnik" pokładałam w filmie wielkie nadzieje. Jednakże... był miły i takich na lajtowy dzień, ale serca mi jakoś nie ruszyło.
Rozczarowałam się, myślałam, że będzie prosty wyciskacz łez, a tu nie do końca. Ba, wydał mi się trochę nijaki :/