I że cię nie opuszczę
The Vow
2012
Kolejny ckliwy gniot dla naiwniaków. Po wypadku Paige pamięta wszystko sprzed 7 lat, kiedy była
zaręczona z Jeremym- który o dziwio od tak pojawia się w jej życiu na nowo i całkiem bez
przypadku NIE JEST ŻONATY ani nawet w związku i oczywiście dalej jej PRAGNIE, pomimo, że
ona już była żoną tego...
Wspaniały wyciskacz łez, film bardzo wzruszający. Najbardziej mi się podobało że Leo tak bardzo
starał się by Paige go rozpoznała, Leo naprawdę zrobiłby dla niej wszystko :)
W ciągu pierwszych 20 minut udało mi się płakać 4 razy. W ciągu całego filmu? Już nawet
przestałam liczyć. Jestem cholernie wrażliwą osobą, więc w sumie to nie dziwne, ale film bardzo
piękny.
cudowny film, jeden z nielicznych o miłości, który przypadł mi do gustu i pozostanie na długo w pamięci ;)
NIE. Po prostu nie. Nie róbcie tego. Jeżeli jednak to zrobicie i obejrzycie ten film i zmarnujecie 1:45 waszego życia, niech rozbrzmiewa wam w głowie mój głos mówiący : A nie mówiłem?
Nie ma za co :)
jestem właśnie po obejrzeniu i ogólnie dobre odczucia, kończy się niejednoznacznie a to zawsze działa na plus, nie był przewidywalny jak większość takich filmów. zresztą dobrych aktorów zawsze dobrze się ogląda ;)
bardzo ważne w filmach,gdy pokazuje się historie które zdarzyły się na prawdę.Byłam na filmie w
kinie,i wyłam jak bóbr przez cały film,oglądnęłam ostatnio w domu i tak samo płakałam,to jeden z
tych filmów które nigdy się nie znudzą,wzruszająca historia,prawdziwa namiętna miłość,i
oczywiście świetna rola Channinga...
Początek filmu zapowiadał sie strasznie nudny,myslałam że ona umrze i bedzie sielanka jak to w
każdym filmie tego typu,a tu wszystkie akcje w filmie były zaskakujace dla mnie.W dodatku jest to
historia na faktach,nie dowyobrażenia,niesamowity jest mózg człowieka,jak można tak straić
pamieć na zawsze,a co gdyby...
Typowa nierealna projekcja dla kobiet.
Księżniczka musi się odnaleźć i określić, a dwa samce alfa latami czekają niczym pieski na jej decyzję, to samo było w Titanicu, Zmierzchu, Pamiętniku i wielu innych, nierealny, wyssany z palca i robiący krzywdę wielu grażynom, dżesikom, andżelom i innym, które mają mózg...
...gdyby pod koniec filmu, kiedy wybieraja się do knajpki, walnęłaby ich ta sama ciężarówka co na początku, i ta kobieta znowu straciłaby pamięć. Gostek w szpitalu by powiedział: "a je*ał ją pies", i by uciekł. Wtedy parmanentnie popuściłbym w galoty ze śmiechu :)
