Jak uważacie ostatnia scena była przestrogą czy happy endem? Ja uważam że to była przestroga.
Ciezko stwierdzić...happy end nie. Przestroga ale przed czym? Mimo wszystko zakończenie bardzo mi się podobalo.
Mi zakończenie się podobało, ponieważ nie było nic w stylu happy endowej papki tylko pokazało bardziej ludzką strone całej sytuacji.
E tam, jaka znowu przestroga. Według mnie zwyczajnie zakończenie, że dalej są razem.
Tak samo oceniam. Cytując wypowiedź poniżej "ostatnia scena jest bardzo ciekawa. niby zakończenie, niby w porządku - znowu są wszyscy razem, w czwórkę, pozorna sielanka i spokój, ale odniosłam wrażenie, że tylko pozornie. to trochę tak, jakby mimo starań nie mogli się po prostu wyplątać z tego czworokąta". Zamknięty świat, nierealny.
ostatnia scena jest bardzo ciekawa. niby zakończenie, niby w porządku - znowu są wszyscy razem, w czwórkę, pozorna sielanka i spokój, ale odniosłam wrażenie, że tylko pozornie. to trochę tak, jakby mimo starań nie mogli się po prostu wyplątać z tego czworokąta (bo w moim doczuciu w pewnym sensie to był czworokąt, a nie dwie pary). sam widok ich, z góry, na tym pływającym pomoście - niby wolni, daleko na wodzie, w rajskim otoczeniu, a jednak w jakiś sposób uwięzieni, niby szczęśliwi, a jednak coś się w tym nie zgadza. i jeszcze muzyka na koniec, jak dla mnie nieco, hm, złowieszcza ;)
cały soundtrack:
1. Adore (3:23)
2. Pontoon (1:09)
3. Alone* (2:59)
4. Uncertainty (4:01)
5. To Sydney (1:07)
6. Embrace* (1:06)
7. First Signs (2:07)
8. Discovery (2:18)
9. The Bay (1:25)
10. Moment Of Truth* (1:30)
11. The Grandmothers (2:30)
12. Faces* (1:46)
13. Troubled Wedding (2:38)
14. Continuing The Dream (2:31)
15. Talk* (1:22)
16. Two Mothers (2:43)
17. Beach Walk (5:20)
18. Time and Tide* (3:11)
*Antony Partos
Czas trwania: 43:01
slucham i slucham i nie slysze tego o losie :D całą plyte przekukalem i nie ma tegokawalka