Film wywarł na mnie ogromne wrażenie! Co prawda, akurat miałam ochotę pobudzić zmysły jakimś ładnym obrazkiem, więc może wpłynęło to na moją ocenę, ale zdecydowanie daję 8/10. Powiem szczerze - Roz i Ian są tak piękni, idealni pod względem fizycznym, że chyba skuszę się jeszcze raz na ten filmowy kąsek. No i miłość...W oczach Iana była widoczna do samego końca. Miłość toksyczna - to temat, który w kinie bardzo mnie pociąga. Nie będę przedłużać - 80% kobiet, ten film się spodoba!