Po raz kolejny polscy tłumacze dali popis swojej inwencji twórczej, bardzo niskich lotów. Tytuł ma się nijak do tego filmu i ma chyba za zadanie zwiększyć oglądalność, żeby film obejrzeli ludzie spodziewający się czegoś w rodzaju Borata czy innego Bruna. Tymczasem niczego takiego w tym filmie nie ma - to są zwykli...

Dokument zdecydowanie dla miłośników gatunku. Akurat oglądałem niedawno Dzieci złego państwa i Korea Północna z ukrycia, więc jestem w klimacie. Film zdecydowanie warty obejrzenia - trzeba tylko wczuć się w pomysł i główną idee. Jak w państwie totalitarnym pokazać groteskę i jednocześnie nie stracić nic z porażającej...

Sacha Baron Cohen kręci swoje na wpół wyreżyserowane prowokacje tam, gdzie ryzykuje najwyżej dostaniem w pysk. Choć gdyby tak się stało, to pewnie byśmy to zobaczyli w jednym z jego filmów.

Tutaj zaś prawdziwi "komicy" pojechali do Korei Północnej by zmierzyć się z reżimem i jego dziećmi. Niby miejscami śmieszno,...

bez przerwy dziesięć kilo w gaciach. Klaskał i wiwatował jak kukiełka na sznureczku.

Czy ktoś wie gdzie to obejrzeć? Serwisy VOD lub inne źródła? Przeszukałem pół internetu i ciężko to znaleźć.

Czy dokument który leci dzisiaj na TVP1 o 22:00 to ten sam film ? Różnią się tytułem i czasem trwania, ale reżyser jest ten sam i czytając opis mam wrażenie że to ten sam film ?

niezły dokument, pojechali z fatalnym skeczem haha, za to ile musieli wysłuchać wskazówek jak skecz zmienić...udało im się pokazać jak wyprane myślenie mają Koreańczycy i to od małego dziecka, maluszki recytują polityczne bzdety i pewnie nie mają czasu na dziecięce zabawy, piorą im mózgi i zastraszają, jedyne co fajne...

Podziwiam ich za podjęcie się zrealizowania takiego filmu w takim państwie i zachowaniu
przy tym subtelnych przesłań dla Koreańczykow .

Powiem tak: żeby poznać życie pijaka, trzeba się z nim napić wódki. To uczynili duńscy Koreańczycy. To, że pijak nie chciał pić z nimi, jak ze swoimi, to już temat do innych rozważań. Polecam.

http://www.alekino.pl/program/full/idioci-w-korei_35828

opis, cześć opinii (takze i tu) zachęciły mnie do zaangażowania sie w tą produkcję. Niestety -
szkoda czasu.
Zastanawiam sie czy gorszy jest zapał kimdzongilowych pikseli na placu w klaskaniu przywódcy
czy też obsesja Mada Bruggera w szukaniu mordy totalitaryzmu. Brugger świetnie tam pasuje - w
równie górnolotnych...