Podstawowe argumenty "regularnych" krytyków :
Igrzyska Śmierci - plagiat Battle Royale, następca Zmierzchu, dla gimbozy, za dużo trójkąta miłosnego, dlaczego Katniss śpiewała tak krótko dla Rue ?, Za mało J.Lawrence pracuje mimiką twarzy
W pierścieniu ognia - kolejny plagiat Battle Royale, lepszy ale następca Zmierzchu, powtórka z rozrywki, za dużo akcji i efektów, za mało aktorstwa i dialogów, za długi, mało walk bezpośrednich, dla gimbozy (ale wyrobionej), za mało trójkąta miłosnego, dlaczego Katniss nie śpiewała komuś umierającemu ?, Za dużo J.Lawrence pracuje mimiką twarzy
Kosogłos cz.1 - brak powtórki z rozrywki, dlaczego to nie był Battle Royale lub Zmierzch ?, za mało akcji i efektów, za dużo dialogów i aktorstwa, dla gimbozy (jeszcze bardziej wyrobionej), nie było trójkąta miłosnego a może jednak był ?, dlaczego Katniss w ogóle śpiewała w momencie wysadzania tamy ?, Za dużo J.Lawrence pracuje mimiką twarzy
Kosogłos cz.2 - ??? Ja stawiam następująco - za dużo akcji i efektów, za dużo wojny i cierpienia, za mało dialogów, niezrozumiałe zakończenie (szczególnie dla tych co tylko ten jedyny film oglądali), dla gimbozy (cholera wie już jakiej), kolejna część Battle Royale lub Zmierzchu (która miała powstać), o co chodziło z tym trójkątem miłosnym ?, dlaczego Katniss nie śpiewała ? Za mało J.Lawrence pracuje mimiką twarzy
Czy macie jakieś inne spostrzeżenia ?
Ja mam inne spostrzeżenia.
1 Pompatyczny przez duże P.
2 Co do aktorstwa: mam wrażenie, że niektórzy aktorzy męczyli się przy tym filmie i grali na pół gwizdka (Woody Harrelson czy Philip Seymour Hoffman), za to młode gwiazdy albo przeszarżowały swoje role (Jennifer Lawrence powtarzająca jak mantrę imię Peeta) albo nie potrafiły nadać im choćby kropelki charakteru (Liam Hemsworth).
3 Ponieważ głębia postaci wypada dramatycznie, akcja trochę by ten film ożywiła. Niestety jest jej mało. Więc powstał film który ani nie chwyta za serce, ani nie wciska w fotel. Ot, tak sobie mija.
4 I powtórzę - nieznośnie pompatyczny.
Ale nie jest to film całkowicie zły. Fajnie wypada wątek tworzenia propagandowego symbolu dla mas z Katniss. Jak zwykle świetny jest Donald Sutherland. Końcówka też jest zaskakująca. A ponieważ jest to część 1., być może jako całość film będzie się bronił.
Dzięki - z częścią się zgadzam (szczególnie 2).
Te moje spostrzeżenia to jest tak naprawdę humorystyczne zestawienie argumentów wszelkiej maści 100 % krytyków serii IŚ na Filmwebie.
Wiem o czym mówisz.
Na marginesie dodam, że mimo że ta część nie przypadła do gustu, to na następną z pewnością pójdę do kina, żeby zobaczyć jak skończy się cała historia.
Mi chodzi o przedstawienie świata, scenografie, ujęcia, strażników, przemowy itd. .Bo jak widziałam ujęcia Kapitolu (z każdej części) i ujęcia ze strażnikami i Prezydentem to wypisz wymaluj equilibrium :) Dlatego to mnie tak strasznie wkurzało, że nie widzę niczego nowego w tej kwestii. ;/
No głupio trochę by było podawać equilibrium jako przykład podobnej historii bo masz rację, to inna historia ! :) Ale wizja już nie.
Chodzi mi o to, że nikt nie wyznaczył ram dotyczących wizji tego świata. I wkurza mnie jak widzę, że jakiś nowy film żywcem ściąga od starego ;/ ludzie mają wyobraźnię nikt nikogo nie ogranicza. Zamiast zaprojektować wizję od nowa to nie ;/
Masz rację, ale jednak mi bardziej pasują Igrzyska - może dlatego, że je pierwsze zobaczyłem...
Owszem liczy się pierwsze wrażenie. Jeżeli wcześniej nie widziałeś equilibrium to z pewnością może podobieństwo filmów tak nie razić po oczach. Mnie natomiast przeszkadza i pozostawia pewien niesmak . Rozumiem, że są pewne schematy i coraz trudniej jest wymyślać coś czego jeszcze nie było, ale mogli się bardziej postarać - wyjść poza schemat i tyle :) Wniosek? Zatrudnić nowych rysowników :P Taaa jasne, dla ostatniej części raczej mało kto o tym pomyśli bo już robota teoretycznie skończona.
Ostatnia częśc juz jest nakręcona heh, wiec rysowników nowych nie zatrudnią. Ciekawie jak Kapitol będzie się prezentował ;)
Odchodząc do tematu :D ostatnio prowadziłam dyskusję z lolmikim o "kopiuj-wklej", patrz co znalazłam.! Muszę mu to pokazać, ale grunt, że jednorożec jest prawdziwy i to się bardzo ceni przy takich produkcjach :) ;)
http://img4.demotywatoryfb.pl//uploads/201411/1416057969_ewetr8_600.jpg
Heh jak fajnie wygląda to zielone. Znalazłem też z drugiej części Kosogłosa:
http://www.justjaredjr.com/photo-gallery/675412/jennifer-lawrence-josh-hutcherso n-liam-hemsworth-battle-mockingjay-21/
Kopiuj wklej było ładnie widać w Bitwie pod Wiedniem :D
Jestem ciekaw jak pokażą ta scene... Każdy kto czytał książkę, domyśla się co to za scena - a film jest w PG -13.
Inne argumenty - regularnych i nieregularnych krytyków
Igrzyska Śmierci - biegają po tym lesie, za dużo tego; moda - po cholerę tyle jej i jeszcze ta płonąca sukienka WTF!
W pierścieniu ognia - biegają po tej dżungli, za dużo tego; moda - po cholerę tyle jej i jeszcze ta płonąca sukienka WTF!
Kosogłos cz.1 - po niczym kurna nie biegają za dużo, o co chodzi ???, mody tu żadnej nie ma, wszystko szare i jeszcze do tego żadna sukienka nie płonie WTF!
Kosogłos cz.2 - ??? Ja stawiam następująco - biegają za dużo lub za mało, mody jest za dużo lub za mało, wszystko zbyt szare lub zbyt kolorowe i do tego wszystko płonie WTF!
Czy macie jakieś inne spostrzeżenia ?
Oczywiście zapomniałem o koronnym argumencie - dlaczego jeśli to są Igrzyska Śmierci tak mało lub tak dużo jest tej śmierci?
Kolejny argument - drewniana gra aktorska (zazwyczaj ogólnie bez wskazania ani uzasadnienia)
Ja mam takie jedno małe spostrzeżenie bardzo rażące w oczy. Otóż trochę wkurzające były propagandowe "reklamy" kosogłosa, które wyświetliła Coin. Przedstawili to trochę jak reklamę sieci komórkowej. "Dołącz do kosogłosa". Ktoś ma podobne spostrzeżenia? :D
Zgadzam się! A czy plakaty wojenne z I i II wojny światowej były inne? Były dokladnie w tym samym stylu (mam trochę re-printow w domu) zmieniła się tylko technika przekazu.