Wie ktoś z was co się dzieje później z Johanną? Nie pamiętam czy coś ominęłam, ale o niej chyba nie było później wstawki. No bo - Gale w drugim dystrykcie, Matka przy szpitalu, a o Johannie nic...
Johanna to otwarty wątek, z jednej strony to dobrze, z drugiej - trochę szkoda, bo to jedna z moich ulubionych postaci.
Przez to, że widzimy świat oczami Katniss po prostu nie wiemy niektórych rzeczy, bo ona ich nie wie i wszystko to kwestia interpretacji.
Była silna, poradziła sobie, ale żadnego specjalnego happy endu w jej wątku nie jestem w stanie sobie wyobrazić, niestety.
Mnie osobiście w Kosogłosie (książce offcorze) gdy Johanna była z Katniss i wszedł Gale a ona przejechała mu nogą po udzie i powiedziała coś w deseń "Zostawię was samych, boski"
Szkoda ze Johanna nie miała żadnego wątku miłosnego. Bo ciagłe romanse Katniss zaczynały być już irytujące. Masz racje, tez pamietam te scene w szpitalu i myślałam że Collins to jakoś pociągnie, no ale nic :(
Na pewno w filmie będzie przedstawiona alternatywna wersja. Tak samo jak z Effie - pojawi się w Kosogłosie, mimo że w książce nic o niej nie ma. Za dobra obsada, by zwalniać po dwóch częściach.
Pojawia się przez kilka stron, a w filmie będzie miała znaczącą rolę. O to mi chodziło. :)
Reżyser zapowiedział, że Bonnie i Twill nie znajdą się w filmie, ale za to więcej ekranowego czasu przypadnie ciekawszym wątkom - np. przemiana Effie i wymienił jeszcze kilka innych. Z tego wnioskuję. Poza tym, nie sądzę, żeby był na tyle głupi, by marnować talent Elizabeth. :)
Ja słyszałam że Effie umrze, bo aktorka nie mogła grać w dalszych częściach. Ale wolę żeby był za dużo E., niż żeby jej w ogóle nie było.
Nope, nopity, no. Effie nie umiera. To niemożliwe wręcz. Śledząc twittera Elizabeth Banks nawet do głowy mi nie przyszło, że mogliby ją wyciąć. Z jej wypowiedzi wywnioskowałem, że to najlepsza rzecz w jej karierze aktorskiej i nie chciałaby z tego zrezygnować.
W ogóle w książce na końcu mało wyjaśnili. Nie mówię nawet o postaciach, bo takie otwarte zakończenie ma swoje zalety, ale ja osobiście chciałabym się dowiedzieć czegoś więcej o wydarzeniach w Panem po zakończeniu rewolucji. Autorka nie zasypała nas informacjami :d
Pewne jest to, że żyje bo gdy ocaleni zwycięscy igrzysk mieli głosować nad kolejnymi z dziećmi z kapitolu to ona tam była ale szkoda, że nie wiadomo jak potoczyły się jej losy :(
myślę, że scenarzyści coś dla niej wymyślą, bylebyśmy się tylko nie rozczarowali ;)
Najbardziej mi ją było szkoda w drugiej części, gdy mówi że Kapitol wziął jej wszystko...
Tak naprawdę nie tylko Johanny wątku nie znamy ale także innych postaci, winą tego wszystkiego jest pierwszoosobowa narracja Katniss.
A myślę, ze takie otwarte zakończenie(no może nie do końca, ale zawsze) to był celowy zabieg pani Collins, która nie podała nam wszystkiego na talerzu, tylko słania nad wyobrażeniem sobie dalszych wątków. Jak coś to pozostają jeszcze opowiadania fanfiction :>