pokazuje łopatologicznie dlaczego "mili" empatyczni, faceci są na granicy wyginięcia. Takie blodi su..ki jak mamusia w filmie, do tego doprowadziły.
A nie prawda... mam takich kumpli. I to nic milego. A tego slowa nie lubie bo z jednym kretynem mi sie kojarzy.
Zwróć uwagę na słowo "jeszcze". Też znam i toto i toto, film jedynie potwierdza moją opinię.
No cos w tym jest. Ale jakos mysle, ze w filmie chodzilo by pokazac jakie niektore mamusie potrafia byc bez wzgledu czy ze straszydelem przyjechala czy z palantem.