Absurdy naukowe, owszem, były i non-stop rzucały się w oczy, ale film oglądało mi się bardzo przyjemnie. Nudzić się nie nudziłam, emocje budził już zresztą sam motyw małego statku z niewielką załogą zapuszczającego się w dalekie otchłanie kosmosu i walczącego z czasem, by znaleźć nadzieję dla zagrożonej ludzkości....
Tyle negatywnych opinii od krytyków,od redaktorów fw a proszę 48 miejsce u nas na imię 12 :-)
Widocznie film naprawdę się podoba ja byłem zachwycony świetnie się bawiłem. Eh tylko zrozumieć
oceny 1? Ja jeszcze żadnemu filmowi takiej oceny nie dałem hehe...
Po ocenie z różnych portali idąc do kina spodziewałem się dobrego filmu. Na miejscu okazało się że to nie dobry film, ale arcydzieło na miarę takich tytułów jak Piękny umysł, Gladiator, Zielona mila czy Skazani na shawshank, żeby nie powiedzieć jeszcze lepszy od nich. Jeśli ktokolwiek jeszcze na nim nie był a to...
...tak sobię myślę że Nolan to inteligentny człowiek wynosi kino rozrywkowe w zupełnie inny
wymiar...tworząc np. z opowiastki o człowieku nietoperzu naprawde cos wielkiego ...i cos nie wydaje
mnie się żeby scenariusz do INTERSTELLAR był pisany na kolanie z jakimś tam widzi misię. Raczej
poparty został naukową...
Rozkochał mnie od samego początku, wypracowując niezwykły klimat. Trzymający w napięciu tak, że
nie mogłem wysiedzieć na fotelu w kinie! Nie udzielam się z reguły w dyskusjach, ale ten film zasłużył
na wszelkie pochwały. Polecam gorąco!
Z innej beczki. Gdzieś wyczytałem, że jeśli Ziemia miałaby osiągnąć gęstość czarnej dziury,
musiałaby zmniejszyć się do wielkości piłeczki pinpongowej. Dla mnie to już jest science-fiction, co
nie zmienia faktu, że chętnie pobawiłbym się taką kuleczką ;)
A co do flilmu, bardzo mnie cieszy, że Nolan zmierzył się...
Niedawno wróciłam z kina i z ciekawości zczęłam czytać opinie na temat filmu. I wiecie co?
Zapominacie trochę, że kino to jest kino, film, rozrywka. Mi osobiście film się podobał, bo pokazuje
jaką ktoś ma wyobraźnię, chciałam się rozerwać. NIe interesowałam się astrofizyką,
czasoprzestrzenią itd. i tego robić nie...
Nie podobał mi się film. Bywa. Ale chcę wreszcie poznać opinie kogoś, kto się tym zachwycił. Chcę wiedzieć dlaczego. Chcę poznać człowieka, który dostrzegł w tym obrazie coś, w czym się bezgranicznie zakochał…
Bo z innych ”dziesiątek”, czy innych peanów na FW wiem tylko tyle, że film jest arcydziełem. Bo tak. Aha,...
Chyba najbardziej spodobała mi się strona wizualna filmu, zwłaszcza sceny w kosmosie (Saturn!). Muzyka bardzo dobra i pasująca do filmu, ale to
było jasne - Hans Zimmer. Co do aktorów, to Matthew McConaughey naprawdę się popisał, reszta średnio (sorry, Anne).
Co mi się najbardziej nie podobało: część naukowa. Nie...
Wszyscy jarają się że przy filmie miał udział Kip Thorne "No przecież Kip Thorne pomagał przy
filmie więc wszystko w nim jest SUPER REALISTYCZNE I NA PEWNO MOŻLIWE...", a on jedynie
pomógł przy wizualizacji czarnej dziury po czym machnął ręką i powiedzał: "róbta co chceta i tak
wam nie wyjdzie" no i nie wyszło...