Intruz
The Host
2013
Ian jest moja ulubiona postacia w ksiazce ktora jest zajebista ale film to calkowita porazka trzeba to niestety przyznac. Tylko dobrze ze Ian Somerhalder nie zagral w takim gniocie!!
Wrazenie calego filmu psuje koncowka. Pare ostatnich rozdzialow ksiazki czyta sie jednym tchem a na filmie nie mozna sie doczekac konca filmu juz w jego polowie. A aktorka ktora na samym koncy gra Wagabunde to jakas pomylka. Brzydka jak noc listopadowa.. BOZE kto ja wybral do tej roli.
Wymagana wysoka odporność na tragiczne (par excellance) wybory, ślicznych młodzieńców, dużą całuśność i inne rzeczy, które wywracają flaki.
Polecam film - nareszcie film SF w którym nie ma tłumów obcych rzygających zieloną krwią, blasterów i atomowych
wybuchów... Film lekko magiczny, wymagający od widza większej wrażliwości niż "Kawaleria Kosmosu" - polecam na
spokojne wieczory.
Film jest magiczny,hipnotyzuje,oczarowywuje,pięknie zrobiony,piękne utwory w filmie,piękni
aktorzy,oczy tych istot z innego świata zapierają dech w piersi,tak samo jak uczucia,emocje
pomiędzy ludźmi a Wanda...cieszę się że dali życie Wandzie,cieszę się że Melanie przeżyła i
wszytsko wróciło do normy.Najlepszy...
Nie spodziewałam się fajerwerków, świadoma kim jest autorka książki, która posłużyła na scenariusz, ale i tak jestem zawiedziona. Jak na tematykę nawiązującą do inwazji obcych, zawiązaniu się ruchu oporu sfokusowanie fabuły na ckliwych przeżyciach miłosno-sentymentalnych głównej bohaterski to całkowity strzał w kolano....
więcejjak dla mnie to średni, nie wiele się dzieje, ci obcy jacyś tacy niewymagający, takie tam ściganie, przejęcie i poza tym nic
dlaczego w ostatniej scenie ich złapali, niby intruz był z grupą i po stronie ludzi, dlatego nasuwa
sie pytanie dlaczego oni ich złapali???
Film na skale "Avatara", a moze nawet piekniejszy. <3 Jestem chlopakiem i mnie ten film po prosty zwalil z nog.
mocno melodramatyczny, ale mimo wszystko wart obejrzenia. Spójna fabuła, ciekawie ukazana
obca cywilizacja, oryginalne zakończenie, niezła gra aktorska. Minus za dłużyzny, trzeba jednak
wziąć pod uwagę, że film skupia się mocno na uczuciach bohaterów, szczególnie płci żeńskiej.
Bardzo słaba, mdła i usypiająca...
może znacie podobne ciekawe filmy o związkach przedstawione w pozytywny, humorystyczny
sposób?
Chętnie obejrzę kilka podobnych filmów.
Czekam na propozycje.
Dawno nie widziałem tak niemerytorycznego filmu. Niech ktoś mi
wytłumaczyć dlaczego Melanie nie chciała wyjawić ludziom prawdy o tym ze
jest w środku nawet kiedy oni sami w to uwierzyli? No dlaczego?