PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=163608}

Inwazja

The Invasion
6,1 35 183
oceny
6,1 10 1 35183
5,6 7
ocen krytyków
Inwazja
powrót do forum filmu Inwazja

Tak cienkiego i głupiego filmu już dawno nie oglądałam. Przede wszystkim sama jego wymowa jest takim paradoksem, że aż żal bierze. To, że codziennie ginie kilkadziesiąt tysięcy ludzi w różnych wojnach jest super ponieważ świadczy o wolnej woli człowieka, nie zabijający się ludzie, mający wspólną świadomość (tą "kosmiczną") jest "be", ponieważ człowiek nie jest "wolny". Już sam początek został maksymalnie naciągnięty: wysoka szycha z departamentu zdrowia przyjeżdża na miejsce katastrofy i zostaje zainfekowana przez odpad z rozbitego promu, który podaje mu mała dziewczynka. Przecież taką cieniznę to w filmach klasy C wymyślają. Idźmy dalej. Pani psychiatra (Nicole Kidman) ma tyle botoksu w skórze, że moim zdaniem wygląda jakby była cały czas zainfekowana. Kiedy aktorka ta była piękna i młoda, miała śliczny uśmiech, który wraz z plastycznymi poprawkami gdzieś zniknął i została wąska kreseczka z ust. Daniel Craig był w tym filmie tak sztuczny, że również stwarzał wrażenie zainfekowanego od początku do końca filmu. W tym filmie wszystko zostało maksymalnie uproszczone. Pacjentka jest odporna, bo w dzieciństwie miała odrę i rzecz jasna syn głównej bohaterki też jest odporny, bo też miał odrę. Jakże by inaczej. Ten film można było nakręcić lepiej, stworzyć lepszy scenariusz (chodzi o detale i nie tylko). Brakowało mi tylko jednego wielkiego napisu: Amerykańska Armia jest usprawiedliwiona ze wszystkich swoich działań, ponieważ jej dowódcy są ludźmi wolnymi, mają własną świadomość, która pozwala na agresję wobec innych krajów itd itd. A w tle powiewająca amerykańska flaga. Dodam jeszcze, że we mnie ten film wywołał odwrotne odczucia. Trzymałam kciuki za inwazję "obcych". ;) Szkoda, że im się nie udało.

ocenił(a) film na 4

hehe... Slusznie, slusznie. Film mial mocno antyhumanistyczą filozofię.

ocenił(a) film na 5

Ależ tu nie chodziło o usprawiedliwienie działań jakiejkolwiek armii. Ba! Wręcz postawiono pytanie - czy ci walczący o "humanizm" to na pewno protagoniści?

użytkownik usunięty
yaten_nyo

Czyżby? A ostatnia scena kiedy Daniel Craig czyta gazetę i rzuca zdanie "zginęło 80-parę osób", następnie spokojnie przewraca stronę gazety a Kidman z pustym wyrazem twarzy przyjmuje to do wiadomości jakoby był to news w stylu "babcia upiekła ciasto". Co to dla Ciebie znaczy? Trudno, tak musi być. Ludzie się zabijają bo mają odruchy zwierzęce i kropka. Czy tak? Nie było słowa o amerykańskiej armii? Posłuchaj jeszcze raz dialogów, zdanie po zdaniu, słowo po słowie to może zrozumiesz sens. Kto według Ciebie walczył o humanizm? Zabijanie osobnika swojego gatunku jest odruchem człowieczym czy zwierzęcym? Tam nie było postawionego pytania. Tam było stwierdzenie faktu.

ocenił(a) film na 7

baranie glupi! a tobie radze jeszcze raz obejrzec ten film a zwlaszcza koncowke! to nie jest film dla glupich! przedmocy przyznaje racje

użytkownik usunięty
Nozix

Po pierwsze proszę mnie nie obrażać, po drugie proszę się nauczyć rozróżniać płeć, to też jest oznaka mądrych ludzi, do których chcesz się zaliczać (podobno), po trzecie to jest film dla głupich, bo tylko głupi doszukuje się sensu tam gdzie go nie ma :)

ocenił(a) film na 7

po pierwsze nie zwrocilem uwagi na nick, po drugie w thrillerach sci-fi nie trzeba doszukiwac sie sensu, to nie sa filmy psychologiczne tylko takie w ktorych liczy sie napiecie i akcja, po trzecie wracajac do tej koncowki filmu, to gdybys ogladala go bardziej uwaznie i ze zrozumieniem wiedzialabys co chcial pokazac ta koncowka rezyser

użytkownik usunięty
Nozix

Zdecyduj się w końcu albo to jest film s-f, w którym liczy się napięcie i akcja, albo to jest film, w którym trzeba zrozumieć coś więcej niż napięcie i akcję. W tym filmie nie było ani napięcia, ani akcji a już tym bardziej nie było czego rozumieć. Gdybyś przyjął do wiadomości to, że ktoś może mieć inne zdanie nie wpierałbyś mi swojego. Podobał Ci się film? To dobrze, mnie nie, więc mam prawo do wypowiedzenia własnego zdania, co nie oznacza, że masz prawo nazywać mnie baranów (na dodatek głupich) i od wpierania mi, że czegoś nie zrozumiałam, bo stajesz się jednym z kosmitów tego filmu: każdy musi myśleć i rozumieć ten film tak samo jak ty :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones