Film bardzo fajny, nieco słabsza od pierwszej części i lepsza od drugiej. A co do Bruce'a Lee to nawet nie zauważyłem, że był w tym filmie. Przypomni ktoś sceny gdzie on był :P?
Na początku filmu był podczas sceny z papierosami, trochę niepodobny do Bruce'a ale było widać jego typowe pocieranie palcem o nos i typowe miny Bruce'a.. I jeszcze podczas sceny kiedy Ip Man poprosił go aby nauczył go tańczyć :D Pozdrawiam ;p
Dzięki wielkie :) Sugerowałem się zdjęciem Bruce'a w obsadzie i nie kojarzyłem typa bo tamten miał wąsy a w filmie gosc chyba nie miał. Pozdro również :)