Jest lato rok 1999: ostatnie lato przed odzyskaniem przez chiński region Macau niepodległości. W to nieznośnie gorące lato Shing czuję rosnącą temperaturę, lecz nie z powodu pogody tylko sytuacji, w której się znalazł.

Shing jest policjantem zawieszonym w służbie z powodu współpracy z triadą. Pomagał im szmuglować papierosy. Bez broni i odznaki czuje się jak cywil. Nawet gorzej, jak nagi i bezbronny.

Jego, również skorumpowany, portugalski zwierzchnik zajęty ratowaniem własnego tyłka, nie ma czasu zająć się Shingiem. Shing czuje się wrobiony i zostawiony samemu sobie.

Jego jedyną nadzieją jest uciszenie Curry świadka obrony, którego zeznania pogrążą Shinga.

Podczas gdy jego życie się rozpada, niespodziewanie wkracza w nie dziewczyna o imieniu Yan. Shing traktuje ją jak, jedną ze swoich niezliczonych, jednonocnych przygód. Niespodziewanie dziewczyna wypowiada imię z jego zapomnianej przeszłości.

Shing mając 16 lat miał dziewczynę o imieniu Hua. Zaszła ona w ciążę. Shing dał jej pieniądze na aborcję i zostawił bez pożegnania w szpitalu. Znikając w ten sposób z jej życia na dobre.

Shing dowiaduję się, że Hua nie poddała się aborcji i zmarła rok wcześniej. Yan nie ma gdzie mieszkać, została wyrzucona z mieszkania i zaginał jej pies Isabella.

Yan nie oczekuje od Shinga żeby był dla niej ojcem, chce tylko, aby pomógł jej odnaleźć psa. Jego imię jest jednocześnie imieniem matki Yan, którego używała mając 16 lat.