Nie miałam pewności, czy się wczuję, ale od sceny "rekrutacji" w wesołym miasteczku byłam kupiona :) Film dostarczył mi sporo wzruszeń i podkarmił moje serducho fantazją. Familijny, ale warto, by w gronie tej familii były młodsze dzieci. Nastolatki mogą trochę kręcić nosem, zwłaszcza chłopcy.