Clint Eastwood, jak zawsze, porządna, dokładna filmowa robota. Kolejny film, który składa się ze świetnego warsztatu aktorskiego i doskonałej historii. Nie potrzeba efektów specjalnych i głośnych wybuchów żeby zrobić dobre kino. DiCaprio oszałamiający i prawdziwy jako J.Edgar. Film dobrze obejrzeć znając kontekst historyczny, czyli początki FBI, Ameryka w latach 30.- 60., afera Watergate. "Public Enemies" z J.Deppem są dobrym uzupełnieniem tego filmu