nakrecili ten film hmmm .... dla kasy? dla osob ktore byly w spiaczce przez 20 poprzednich lat i nie widzialy innych filmow z dr Ryanem.
Da sie zobaczyc ale to lekka profanacja serii o dokonaniach analityka CIA, slabe dialogi (pani dr wyskakuje z melodramatycznym tekstem do swojego Rycerza).
Costner slabo napisana rola, Brannagh troche lepiej zagral, ale szalu nie ma widywalem lepsze produkcje w jego wykonaniu i to z jednej jak i z drugiej strony kamery.