Jesli jest sie w odpowiednim nastroju, to ten melancholijny romans okazuje sie przepiekna historia, wspaniale wyrezyserowana i zagrana (swietny debiut Norah Jones). Przekazuje wiele emocji i daje do myslenia, nie mozna byc wobec niego obojetnym. Polecilam juz film znajomym i Wam rowniez polecam, szkoda ze dopiero teraz wchodzi u nas do kin!