"...jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna. i mija tak człowiek, i już zapomina, o co miał walczyć i po co..."
Naprawdę mocno polubiłem tego faceta już po dwóch jego filmach. Mam nadzieję, że po kolejnych to uczucie jeszcze się wzmocni.
Film o niespełnionej miłości, życiowych rozczarowaniach. Opowiedziany w piękny sposób, za pomocą retrospekcji przeplatanych z rzeczywistością (taka namiastka tego, co Has pokazał w...
świetny duet Kraftówny i Cybulskiego. Kontrast miłości i nienawiści, pragnienia uczucia i obrzydzenia życiem. Raczej dla dojrzalszej widowni szukających dobrej historii niekoniecznie z happy endem. Zasługuje na 8/10.
z rewelacyjną kreacją Barbary Krafftówny jako Felicji, początkującej aktorce zakochanej bez wzajemności w egoistycznym Wiktorze Rawiczu (Zbigniew Cybulski). Aż dziw bierze jak pragnienie miłości potrafi zaślepić i odebrać czlowiekowi rozsądek. Staje się obojętny na uwagi otoczenia i ignoruje wszelkie inne przejawy...
Cudowny, wielki film. Doskonały scenariusz, wspaniałe role (Kraftówna powala na kolana!), wiekopomna reżyseria z pociętą chronologią i kompozycją "zagnieżdżoną" (sceny z przeszłości wyrastają z pojedynczych słów wymówionych teraz). Lektura zdecydowanie obowiązkowa.
Cybulski, Jędrusik, Maklakiewicz no i oczywiście Has - też nie zawiedli. Filmy Hasa to jakiś kompletny odlot polskiej kinematografii.
Jak Hasowi udało się przemycić pewne aluzje w tym filmie? Rozmowa Krafftówny z Polakiem z Kanady w samolocie gdy ten mówi że odwiedził Polskę po wielu latach i teraz to jest inny kraj, a ona odpowiada mu, że tak rzeczywiście to już nie jest ten sam kraj. Jej wypowiedź była przepełniona pewną zadumą i smutkiem...
ale to niezbyt udany film. Nietrafiona w roli Krafftówna i miotający się, manieryczny Cybulski. Odradzam.
dobry film i jak zwykle wspanialy Cybulski ktory swoja gra jak w wiekszosci filmow przycmiewa
innych aktorow.
Wspaniała rola Krafftówny. Delikatna kobieta a jakże mocna. Chyba typowa postawa dla lat wojny i powojennych, kiedy chłopcy bawili się w wojenkę, a kobiety musiały pchac wózek.(Przychodzi na myśl chociażby Matka królów, Rewers). Gołas - perła. Przeraża za każdym razem. Chyba jeden z najmocniejszych epizodów w historii...
więcej
Wielki plus za role Krafftównej, jest nieziemska. Sam film dobry, ale lekko poniżej oczekiwań... i nie tyle o miłości co o samotności. Duży plus za scenariusz.
zdecydowanie Felicja myślała, że jeśli mu pomoże to on ja pokocha i chyba tylko dlatego to zrobiła. Była egoistką i tyle a pokazanie, że ta miłość była tak cudowna bo pomaga mimo wszystko mężczyźnie, do którego coś czuje to nadinterpretacja. W miłości nie oczekuje się czegoś za coś, ja Ci pomogę a Ty mnie pokochasz phi...
więcej