Doszłam do połowy i miałam dość. Nawet Jude Law ani Dustin Hoffman nie ratują tego filmu, zatrudnienie ich tutaj to wielkie nieporozumienie, mogli zagrać Jack Black, Steve Zahn albo Seth Rogen bo oni grają przeważnie w głupkowatych filmach :)
Widzisz..Tu chodzi o przesłanie filmu. Powinnas sie bardziej skupic na tym co tam sie dzieje i o czym mowia,a nie na aktorach.Niewazne kto gra w tym filmie, co w tym przypadku wg mnie jest idealnie trafione.