PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=146002}

Jak w niebie

Så som i himmelen
2004
7,7 6,6 tys. ocen
7,7 10 1 6626
Jak w niebie
powrót do forum filmu Jak w niebie

"Jak w niebie", to wzruszający film (który miałem przyjemność obejrzeć na pokazie Filmwebu), opowiadający o odnajdywaniu szczęścia podczas codziennego życia wśród niewielkiej społeczności. Po raz kolejny pokazana została przewaga takich miejsc nad wielkimi aglomeracjami miejskimi, w których wszyscy są sobie obcy. Zupełnie inaczej jest w małych skupiskach ludzkich, położonych na uboczu cywilizacji (co bardzo zręcznie zostało pokazane np. w "Przystanku Alaska").
W "Jak w niebie" światowej sławy dyrygent, będący u szczytu kariery odnajduje właśnie w takim miejscu prawdziwe szczęście polegające na dawaniu i otrzymywaniu miłości. Poprzez wystawienie na działanie skrajnych uczuć (miłości, zazdrości, nienawiści, radości, cierpienia, żalu), zmianie ulega nie tylko jego życie. Swą obecnością odmienia także losy innych.
"Jak w niebie" wywarł na mnie duże wrażenie, przez całą drogę powrotną (+ czekanie na ogrzewanego Neoplana) pogrążyłem się w zadumie, w ciszy rozmyślając nad tym obrazem - co nie zdarza mi się często.
Wydawałoby się, że film ten składa się ze zwykłych, codziennych zdarzeń - prozaicznych, nieraz komicznych, a czasami tragicznych, wywołujących radość, bądź smutek. Wszystko to zostało jednak w niezwykły sposób pokazane, okraszone odpowiednią muzyką, oferując głębokie, emocjonalne przeżycie.
Podsumowując, polecam ten film wszystkim, poszukującym obrazu, który "poruszy ludzkie serca".

PS. Nie wiem, jak Wam, ale mi końcowa scena odruchowo przywiodła na myśl "Gladiatora":)

I na koniec drobna prośba do pokolenia GSM. Rozumiem, że trudno jest wysiedzieć na takim filmie ponad dwie godziny, bez regularnego sprawdzania zawartości komórek. Ale jeśli już, to postarajcie się to choć trochę ograniczyć. W obecnych czasach przeciętny wyświetlacz daje po oczach prawie jak mała chińska latarka na paluszki:D