Kiedy teraz już was zachęciłem dość kontrowersyjnym tematem, muszę się jakoś wytłumaczyć z tytułu. Uprzedzam, że moje spojrzenie na ten film nie musi was satysfakcjonować :p

Dlaczego prawie arcydzieło? Nie oszukujmy się, technicznie nie powala. Szczególnie na początku, kiedy ta amatorska kamera drży, a w 3D przez to...

To co ciekawe w tym filmie, to oprócz oczywiście udokumentowania interesujących jaskiniowych malowideł sprzed iluś tam tysięcy lat, to postacie naukowców przedstawiających swoje idee na temat czegoś co zobaczyli w jaskini, budujących na ten temat całe konstrukcje wydarzeń i interpretacji. Tacy piękni wariaci, w których...

Zbyt przegadany.

Technicznie wszystko ok. Natomiast mnie jaskinie nie wciągnęły na tyle bo poświęcić na to półtorej godziny. Obejrzałem kilkanaście minut fresków i chyba wystarczy. Cały film na temat odkryć w jaskini to jakoś za dużo jak dla mnie.

jaskini Chauvet z jej wspaniałymi malowidłami naskalnymi. Film nakręcony został z dużą wrażliwością artystyczną. Skłania do refleksji nad istotą człowieczeństwa, nad rolą sztuki w naszym życiu. Piękny dokument.

Malowidła w jaskiniach są efektem prehistorycznego kunsztu, niepowtarzalnego talentu sprzed ponad 30 000 lat. Kolejny dowód na to, że nasza planeta jest bardzo, bardzo stara, a ludzkość istnieje na pewno około 40 000 lat. W tym względzie mylą się pseudonaukowi kreacjoniści. Myślę, że na ten temat nie zostało...

Przez ponad 20 tys. lat jaskinia Chauveta była kompletnie odizolowana od świata w wyniku przysłonięcia blokiem skalnym. Jej ogromne wnętrze zawiera zachwycające malowidła z epoki lodowcowej. Są to wielkie prehistoryczne ssaki.

Za dużo gadania i to nie zawsze ciekawego. Zdjęcia średnie. Ale lubię takie tematy więc i tak było dobrze. Na 6 zasługuje.

Jaskinia po prostu cudowna, piękna, niesamowita, zmuszająca do zastanowienia się nad
przeszłością, ewolucją i talentem ludzi, po których nikt nie spodziewa tak wielkich
artystycznych umiejętności. Coś niewyobrażalnego.

Jednak zupełnie nie podobało mi się przedstawienie tej jaskini. Zamiast fantastycznych...

Wali kiczem na kilometr. Te "egzystencjalne" pytania, abstrakcyjne porównania, ZA długie ujęcia... Oczywiście ocena "niezły" za rzeczywiście porywające zdjęcia.

http://www.nybooks.com/articles/archives/1996/nov/14/the-miracle-at-chauvet/

No cóż, "Jaskinia" to nie "Grizzly man", którym Herzog mnie niegdyś oczarował. To film
edukacyjny, podobny do setek innych tego typu, pokazywanych co dzień w tv. Może tylko
nieco bardziej egzaltowany od masowych produkcji tego typu. Do tego bezsensowna,
przyszywana na siłę krokodylowa metafora na końcu i inne...

W kinach oczywiście nie ma.

http://ksiazeizebrak.pl/node/1391

Byłbym wdzięczny za wszelkie informacje na ten temat.

Chciałem podzielić się uczuciem zawodu - czy naprawdę tylko w Warszawie wyświetlają ten film w 3D?
We Wrocławiu w premierową niedzielę można go zobaczyć tylko w kinie, nomen omen,
"Warszawa", w tradycyjnej technice. Film ma bardzo bardzo dobry szum, naprawdę nie
opłaci się wyświetlenie go w 3D w mieście Ery Nowe...

co macie do powiedzenia o koncowce filmu? ten motyw z albinosami itp., bo nie wiem czy dobrze to zrozumialem

Obejrzałem to na Nocy 3D w Multikinie w Łodzi, niemal zaraz po "Sanctum 3D" (miałem więc noc w jaskini :-). Ale do rzeczy . Film sygnowany nazwiskiem Camerona wydał mi się zwykłym popcornowym blockbusterem, za to prawdziwe sanctum pokazał dopiero Herzog. I to mimo pewnej dawki pretensjonalności, która co jakiś czas...

Herzog zagrał wszystkim snobom na nosie.