aż się zalogowałem żeby coś napisać....
brak mi słów kiedy widzę te opinie typu: "ale klapa", "porażka 2013 roku"....masakra
Ja się pytam gdzie się rodzą tacy specjalista jak wy? Co pojawia się jakiś nowy film, który odnosi za granica same sukcesy i zarabia kupe kasy to zaraz na filmwebie pojawia sie 1000 pseudoznawcow i takowa produkcje krytykuje. Raz że każdemu podoba się co innego a dwa że za przeproszeniem albo jestescie trolami albo dziecmi które skończyly ogladać wieczorynki. Nie każdy film ma przyciągać fabułą czy głębszym przekazem, niektóre z nich mają być zwykłą rozrywką dla widza, by nie musiał się skupiać i tak dalej. A z kolei jak już pojawia się film o drugim dnie i głębokim i nie prostym przekazie to ta sama banda jełopów (bo już brak mi słów) znów wypowiada się negatywnie że to że tamto, a przyczyna jest prosta że tego oto filmu jego mały mózg nie zrozumiał. Kiedyś sugerowałem się opinią ludzi z filmweb i przez to ominęła mnie masa dobrych produkcji.
I pewnie jak zwykle pojawi się produkcja typu Twilight Saga i komentarzy bedzie setki typu : boże jaki swietny film, cóż za głęboki przekaz i (pisanych przez tych samych krytyków opisanych powyżej, którzy potrzebuja naprawdę dobrego kina)
Proszę was skończcie udawać ekspertów i wypisywać pierdoły starając zadowolić swoje ego czy co....
podzielam twoją opinię chłopcze żal mi dupę ściska jak skur.wysyn jak czytam te komentarze w style ja pierd.ole ale gniot !
Miło widzieć że ostali się jeszcze normalni na tej planecie ;P
Po prostu trafia mnie jak wchodzę sobie kulturalnie na filmweb zobaczyć co jest ciekawego a tu już cała banda pseudokrytyków i ich wypociny...żeby te ich wypowiedzi były sensowne...ale nie...jak juz być kre.tynem to po całości. Napiszą ale gniot, ale syf itd. a ktoś kto nie wie że tu takich jełopów pełno, przeczyta parę takich opinii i ominie go dobry film. Jak już komentować to niech napiszą: "dla mnie film słaby bo to i to i nie podobało mi się to i to ale obejrzyjcie i oceńcie sami" to tak boli
Jedai ty za to widzę jesteś wybitnym specjalistą pisząc
"który odnosi za granica same sukcesy i zarabia kupe kasy"
wobec
"Po słabym debiucie "Jeźdźca znikąd" jedyną nadzieją filmu były niskie spadki w drugim tygodniu. Niestety stało się inaczej. Western Verbinskiego zanotował największą redukcję wpływów spośród wszystkich filmów pierwszej dziesiątki. Jeśli tak dalej pójdzie obraz, którego budżet szacowany jest (oficjalnie) na 215 milionów dolarów, może w Stanach nie zarobić nawet 100 milionów. "
na podstawie http://www.filmweb.pl/news/Box+Office+USA%3A+Melissa+McCarthy+to+prawdziwy+%22Go r%C4%85cy+towar%22-97281
BRAK SŁÓW
Nie ja nie jestem specjalista tylko zwyklym uzytkownikiem. Ale nie staram sie oceniac i wyjsc na nie wiadomo kogo cytujac czy to slowa krytykow czy artykuly krytykujace film, bo to nie o to chodzi. Jeżeli tak wyglada sprawa finansowa tworcow to moze i tak jest ale od tego oni na pewno maja swoich specialistow, nie mnie czy Ciebie. Gdyby tak to zle mialo wygladac to by takiego filmu nie zrobili, wiec to na ile bylo SZACOWANE nie jest 100% wyznacznikiem tego czy film sie udal. Jezeli chodzi o cytat ktorego uzyles to nie mowilem tylko o tym jednym filmie a o caloksztalcie filmow komentowanych przez pseudo krytykow. Tak samo bylo z 9 District ktore przez naszych kochanych komentatorow uznane bylo za klape a film odniósł jakis tam sukces i krotko i prosto mowiac byl dobrym filmem.
to nie jest posiadanie swojego zdania tylko zasmiecanie forum i zniechecanie innych do ogladania. gdyby wyrazali swoja opinie racjonalnie tlumaczac co im sie nie podobalo a nie: " totalna klapa, nie ogladac, strata czasu" to bym sie nie odezwal, ale widzac takie opinie to lepiej by zrobili gdyby w ogóle ich nie zamieszczali. Bo nie w nosza one ani nic konsturktywnego, a wrecz tworza falszywa zla opinie o filmie.
I tak jak napisalem: kazdemu podoba sie co innego, wiec nie wchodze na forum, nie ogladam filmu w TS CAM, i nie zniechecam innych do ogladania danej produkcji. A wrecz przeciwnie ogladam film, wchodze dziele sie opinia, i zachecam do samodzielnego obejrzenia i wtedy do ewentualnej dyskusji.
Widze ze nie zrozumiales o co chodzilo mi w powyzszym temacie.
To ty nie zrozumiałeś mnie:) "totalna klapa", "porazka" etc.. może nie wnoszą nic konstruktywnego, ale wyrażają swoją opinie. Właśnie z tego tytułu nie możesz recenzować co jest słuszne a co nie. Po drugie skąd wiesz że osoba, która pisze takie opinie o danym filmie tak nie uważa osobiście??
ale czy Ty czytasz to co ja napisalem??
Jeżeli taka mają opinie to ok ale (tak jak mówiłem na nic się nikomu nie przyda) niech nie pisza takich stwierdzen typu " nie ogladajcie, strata czasu" bo wprowadzaja czlowieka w blad. Tylko o to mi chodzi, bo to że denerwuja mnie i innych takie wypowiedzi jak przy filmie typu Twilight " o kurde ale ten film ma gleboki przekaz, o swietny film i bla bla bla" to jak traktowac takie wypowiedzi? czy z kolei jak pojawil sie Justin Bieber w serialu to odrazu wzrost komentarzy ten serial jest boski bla bla bo sie bieber pojawil. to ktos tu jest nie obiektywny.
Ale juz nie bede sie powtarzal, chodzi o to by nie wprowadzali innych w blad i pozwolili innym samodzielnie oceniac. Wiem ze kazdy ma swoj rozum i nie musi sie stosowac do komentarzy ale jak ktos chce sie wesprzec sugerowaniem filmwebowiczow i widzi takie komentarze to napewno nie obejrzy a film moglby mu sie spodobac. Chodzi mi o to jedno male zdanie " Sugeruje obejrzeć i samemu ocenic" albo chociaż niech wymienia co w tym filmie jest slabe to w ten sposob juz czytelnik ma informacje co mu moze sie nie spodobac....a nie robia bezsensowny spam o ktorym pisalem powyzej.
Zrozumiałem:) Co do jednego się nie zgodzę do końca.. Jeżeli dana osoba wchodzi na stronę danego filmu i kieruje się tylko komentarzami - to jest podatna zbyt bardzo na sugestie innych. A co do takich "trollow" to chodziło mi o to, że zbyt ciężko jest ich wyodrębnić, żeby mówić tak ogólnikowo.
DROGI UŻYTKOWNIKU FILM-WEBA
Dobrze nam znane zdanie na temat tego filmu to KLAPA - to słowo nie musi się tyczyć jakości filmu, W TYM WYPADKU CHODZI O BOX OFFICE!!! Film, który kosztował ponad 200 mln, a który nie zwróci nawet połowy właśnie się tak nazywa. TAK BYŁO TAKŻE W WYPADKU NP. JOHNA CARTERA, również Disneya.
Co do opinii krytyki, już sam zdecyduj z tym.
Natomiast zdaniem innych użytkowników radzę się nie przejmować. Na tym portalu są sami "koneserzy". Jest multum filmów, które padły ofiarą bandy szajbusów:. Przykłady: Spring breakers, przyciągnął masę "gimbusów". Spodziewali się, w sumie nie wiem, drugiego projektu x? Bo Selena, bo Ashley.... Avatar, anty fani dają masowo 1, wielbiciele 10, wychodzi jedna wielka kupa. Ani na jedną, ani na drugą ocenę nie zasłużył... Przykładów jest setki... Licz się z swoim zdaniem, albo psuj nerwy na takie błahostki. Przynajmniej forum nie śmieć, jest wystarczająco zaśmiecone przez "nastoletnich kinomaniaków" pozdrawiam
Uwagę zwracaj tym co naprawde zasmiecaja forum, ja wyrazilem swoje zdanie, uzasadnilem je i nawiazalem dyskusje, od tego to forum jest.
No dobrze wszystko pieknie, Ty wyraziłeś swoją opinię na temat opini innych użytkowników, ale wydaję mi się że forum filmwebowskie jest właśnie po to aby każdy mógł wypowiedzieć się na temat filmu. Oczywiście, zgadam się z tym że 90 % wypowiedzi jest na b. niskim poziomie i głównie sprowadza się do negowania fabuły z kiepskim uzasadnieniem, ale każdy ma do tego prawo i po to właśnie jest ocena widza. Pretensje można mieć tylko do poziomu użytkowników a każdy z nas w pierwszej kolejności powinien poczytać recenzje krytyków filmowych a nie durnych użytkowników. Moim zdaniem wiadomo czego można się spodziewać po takim filmie i albo ktoś ma ochote na takie kino albo nie.
Klapa, dla mnie przynajmniej, można rozumieć także jako słaby film. W tym przypadku wiem, że chodzi o beznadziejne zarobki, a także że nie zwróci się budżet nawet w połowie