twórcy nie zdecydowali się do kogo go adresują. Dla dorosłych jest zbyt głupi, dla dzieci za okrutny, a nie ma takiej dawki humoru, która pozwalałaby o tym nie myśleć, jak w przypadku "Piratów z Karaibów". Szkoda zmarnowanych pieniędzy i potencjału aktorskiego.
Dokładnie. W wakacje miałem takie same odczucie. Niby fajny, ale.... z pewnością nie był wart wydania 15zł
To samo miałem odczucie zaraz po obejrzeniu.Myślę że grupom docelową były napalone Deppem nastolatki w przedziale 10-15 lat.Takie trochę połączenie Bardzo dziki Zachód i Piratów z Karaibów.Ogólnie po 20 minutach oglądania miałem dosyć.
Dokładnie, zapowiadalo się fajnie, ale czegos mi zabrakło. + ogladanie tego filmu na polsacie, gdzie po 15min filmu puszczają 15-20 min reklam - żenada. Niezla rozrywka, ale czegoś mi zabrakło, mimo że Artie + Will+Tom spisali sie świetnie o Helenie nie wspominając:)
Cóż Johnny jak dla mnie w każdym filmie niestety jest Jackiem S.
Zresztą juz gdzieś wspominałam, że nawet jak sie cofnełam do filmów Johnna sprzed "Piratów..." to w każdym prawie gra tak samo.
Uffff .... myślałam że wszyscy będą chwalić ten film.... Ja podpisuję się pod pierwszym postem w 100 %. Jedyne co mogę dodać to gra Willa i tej... jak jej tam było, tej matki i żony w jednym no.... o. a i jeszcze jedno. tym razem na minus. bardzo nie podobała mi się gra Deppa. Chciał być momentami śmieszny-nie wyszło, chciał być autentyczny - nie udało się .... No jakoś nie pasował mi do tej roli.... Amen