„Jennifer 8” to bardzo solidny, sprawnie opowiedziany kryminał. Fajerwerków wprawdzie tutaj nie ma, ale film ogląda się bardzo przyjemnie. Potrafi wciągnąć i czasami solidnie przestraszyć.
Intryga została tutaj misternie, bardzo szczegółowo skonstruowana. Jak na solidny kryminał przystało, trzeba być bardzo uważnym, żeby zapamiętać wszystko, każdy niemal drobiazg, bo może on później mieć istotne znaczenie. Film zaczyna się od mocnego uderzenia: grzęznący w wysypisku śmieci policjanci natrafiają na ludzką dłoń. Być może ma to związek z serią zagadkowych morderstw. Od tej pory twórcy filmu bardzo umiejętnie, z dużym wyczuciem dozując napięcie, stopniowo odkrywają przed nami karty, nie unikając wszakże paru drobnych potknięć. Po drodze oczywiście będzie kilka niespodzianek i zwrotów akcji.
„Jennifer 8” posiada bardzo wciągający klimat. Akcja toczy się w mrocznych, deszczowo-śnieżnych i mglistych zakamarkach amerykańskiej prowincji, gdzie zewsząd czai się strach. Największe wrażenie wywarła na mnie scena wizyty pary detektywów w instytucie w czasie wigilijnej nocy. Ale w ogóle film od początku do końca trzyma w napięciu.
Na uwagę zasługuje też gra aktorska. Andy Garcia, John Malkovich i Lance Henriksen stworzyli bardzo wyraziste, charyzmatyczne kreacje. Ale największe brawa należą się znakomitej Umie Thurman w roli niewidomej Heleny. Świetne są też wstawki komediowe, głównie za sprawą błyskotliwych tekstów bohatera granego przez Henriksena. Nie można powiedzieć, żeby był to humor najwyższych lotów, ale w tym akurat filmie to nie przeszkadza, a wręcz pasuje.
No i wady, a właściwie jedna, ale za to duża wada: rozwiązanie akcji. Po tak dobrze poprowadzonej od samego początku akcji można było spodziewać się trochę mniej banalnego finału. Zaskakujący to on może i jest, ale jak słońce razi w nim kompletnie irracjonalne, by nie rzec, głupie zachowanie mordercy, który przez cały film bawi się w kotka i myszkę z policją, a na końcu daje się złapać jak dziecko. Ten finał trochę psuje ogólnie dobre wrażenie, ale i tak całość oceniam na 7,5/10.