Tragiczna nie śmieszna nie ciekawa komedia no nic nic nic 2/10 zero jakiegokolwiek uśmiechu.
:-D Dobra riposta.
Co do filmu - lubię głupkowate komedie. Takie mnie najbardziej śmieszą. Pozdrawiam.
weeman86@ - heh co ty man smutek jest mi obcy dzień w dzień napierniczam tęczą :D
A co do komedii pełnometrażowych to niewiele mi przypasowywuje, jedne są takie ze zasługują wg mnie na srednią ocenke 5 a inne jak ten film na 2 i uwazam go za dno. Co do Spade to podobało mi sie "The Benchwarmers" z nim oraz serial "Sposób Uzycia" bo seriale komediowe w odróznieniu od kinowych komedii masakrują mi banie i przerobilem większosc tych co trafiły do Polski...takze dzienna dawka humoru jest jak najbardziej mi dostarczana.
Taki sobie. Pozytywny, bez przesadnie wulgarnego humoru(którego dużo w dziesiejszych Amerykańskich komediach). Widać że nie kręcony zbyt dosłownie. Jest w nim trochę absurdu, umieszczonego celowo. Ode mnie 4/10 - niczym nie zaskakiwał i był momentami głupkowaty.
Poziom oglądanych przeze mnie ostatnio filmów spada na łeb na szyję. Bo ten film nawet mi się podobał. Plusem jest wyżej już wspomniany humor z grubsza pozbawiony wyraźnych wulgaryzmów, brutalizmów i innych -zmów. Oprócz tego naprawdę dobre, chwytające za oko zdjęcia, dobre rockowe muzyczne wstawki, bliźniaczy motyw z Milczenia Owiec i obsada aktorska w postaci Ch. Walkena.
widziałam to raz i nigdy więcej. fatalny, zły itd. żenada jak większość amerykańskich komedyjek. takie moje zdanie. dałam 2 tylko za brak wulgarności ale nie polecam osobom które nie lubią marnować czasu:)