PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=810167}

Joker

8,3 320 956
ocen
8,3 10 1 320956
7,0 63
oceny krytyków
Joker
powrót do forum filmu Joker

Właśnie wróciłem z seansu (mieszkam w Mediolanie, premiera tu jest dzień wcześniej). Dosyć często chodzę do kina, zazwyczaj zaliczam wszystkie najważniejsze premiery w danym roku i muszę Wam powiedzieć - tak głębokiego, szokującego ale zarazem inteligentnego filmu nie widziałem na dużym ekranie od lat. Film jest zasadniczo studium upadku człowieka i pokazuje jak bardzo w sprzyjających warunkach każdy mógłby stać się potworem. Phoenix stworzył tu kreację swojego życia (100% oscar - jest poza wszelką skalą jeżeli chodzi o szczyt aktorskich możliwości). Jeżeli chodzi o zdjęcia i pracę kamery to 90% ujęć w tym filmie można na spokojnie powiesić na ścianie jako obraz. Muzyka - oryginalna stworzona do filmu napędza każdą scenę, kiedy musi podnosi ciśnienie a czasami potęguje uczucie dyskomfortu w porównaniu z tym co widzimy na ekranie - dobór piosenek innych artystów również jest genialny. Coś niesamowitego - arcydzieło stworzone przez osobę znaną głównie z Kac Vegas (ogromne brawa dla Phillipsa). Na film poszedłem do zwykłego tutejszego multiplexu i pierwszy raz spotkałem się z sytuacją żeby ludzie klaskali na napisach końcowych - niesamowite. Film jest bardzo ważny i ma wiele do powiedzenia - idźcie, zobaczcie i wyróbcie sobie własną opinię, bo nie jest to tylko zwykły film - jest to pewnego rodzaju doświadczenie, nie tylko wizualne.

teddypickerr

Oklaski za recenzje. Amerykanie po dekadach wrócili '' z czymś ''.

teddypickerr

Bezapelacyjnie się zgadzam, film genialny.

ocenił(a) film na 6
teddypickerr

Film jest dobry, ciężki, mocno dający do myślenia...ale arcydzieło to to nie jest.

ocenił(a) film na 9
teddypickerr

Bez wątpienia najlepszy film jaki miałam okazję ostatnio oglądać! :)

ocenił(a) film na 7
teddypickerr

Dobry film ale nie "arcydzieło". Mam wrażenie, że świetna kreacja Phoenixa zawyża ocenę filmu. Ludzie piszący rzeczy w stylu "nic mnie tak nigdy nie poruszyło, nie wbiło w fotel":
a) nie widzieli zbyt wielu filmów
b) nie doświadczyli zbyt wiele w życiu

teddypickerr

Jak dla mnie Joaquin Phoenix zagrał po mistrzowsku. Zrobił naprawdę niesamowitą robotę. Sceny z nimi były wręcz paraliżujące... W sytuacji kiedy odkrył swoją przeszłość, można powiedzieć, że wiele nie brakowało, a poleciałyby mi łzy smutku i współczucia.
Niestety zabrakło tego samego w samym scenariuszu. Miejscami był trochę naiwny. Ten podział na biednych i bogatych. Tak czarno biało i nic po środku. Z tego powodu moja ocena może być 7, maksymalnie 8/10.
Nie obrażając chorych psychicznie i dziwnych ludzi typu Arthur, po morderstwie stał się bożyszczem ludu. Trochę to naciągane i nienaturalne, że aż tak wielu ludzi chciało pójść w jego ślady... i jeszcze ta końcówka z ''wypadkiem''...no bez przesady. Miało być realistycznie, a końcówka typowo bajkowa. Co nie zmienia faktu, że film uważam za bardzo dobry. Arcydzieło nie może wprawiać mnie w stan zażenowania takimi głupotami.

ocenił(a) film na 10
Popow85x2

Ale właśnie o to chodzi. Nie wiemy co jest prawdą, a co fikcją, ponieważ to wszystko jest opowieścią Arthura. Mógł sobie to zmyślić tak samo, jak miłość. Sam Todd Phillips powiedział, że historię filmu mamy sobie sami dopowiedzieć, zakończenia i niedokończone wątki są tylko i wyłącznie do naszej interpretacji

miniuu

UWAGA, komentarz może zawierać mały SPOILER.

Jeśli miałbym spojrzeć na to w ten sposób, to jeszcze mógłbym delikatnie przymknąć oko, gdyż ten ''romans'' również taki dziwny się wydawał, nienaturalny...od razu padało w głowie pytanie ''co ona w nim widzi?'', i to zdecydowanie nie z zazdrości (hehe, bo każda potwora znajdzie swojego amatora...), tylko dlatego, że tam nie wydarzyło się nic, co mogłoby go rozkręcić. Wszystko oczywiście stało się jasne wraz z migawkami powracającymi do chwil z Sophie...a raczej ''bez'' Sophie. W końcówce, nawet nam nie podrzucono najmniejszej sugestii, że to również może dziać się tylko w głowie Arthura, więc ja osobiście wziąłem to za fakt (z małą myślą z tyłu głowy...a może jednak?). Jeśli chodzi o tego typu filmy z ''zeschizowanymi'' bohaterami, to o wiele bardziej trafił do mnie scenariuszowo i samym finałem ''Shutter Island'' (Wyspa Tajemnic) z 2010 roku
Tak czy inaczej oglądało mi się bardzo dobrze, a sama rola Phoenixa mistrzowska.

ocenił(a) film na 7
teddypickerr

Dobra nie zesraj sie

teddypickerr

Zgadzam się z tą oceną. Wstrząsający obraz społeczeństwa, które bawi się odmiennością w okrutny sposób. Końcowa scena, gdzie po uwolnieniu z samochodu policyjnego Joker rysuje uśmiech z własnej krwi na własnej twarzy - to wstrząsający moment. Widać było rozpacz w jego oczach.On nie tego chciał. On próbował być dobrym człowiekiem. Ale.... społeczeństwo docenia niestety tylko zło. I tylko dopasowywując się do otaczającej pogardy i nienawiści - mógł przetrwać. Geniusz aktora, operatora kamery i scenariusza.

użytkownik usunięty
teddypickerr

Nie ma najlepszego Jokera. Kazdy z aktorow wcielajacyc sie w te postac pokazal ja w zupelnie innym swietle, zinterpretowal ja po swojemu.

ocenił(a) film na 10

Aczkolwiek Heath tak się wczuł w rolę, że aż zwariował i popełnił samobójstwo. Dużo czytałem co robił dla tej roli z kim się spotykał naprawdę się poświęcił by wykreować takiego Jokera na jakiego każdy liczył będzie dla mnie za to nr 1 bo poświęcił wszystko dla tej roli, jednakże Phoenix mnie uwiódł strasznie aż po wyjściu z kina w masce Jokera imitowałem jego śmiech ponoć bardzo dobrze mi wyszło panie sprzedające bilety były zachwycone, a dzieci w budce z fotografiami czy gdzie one tam były biły mi brawa. Myślę, że jak wyjdzie sequel to może przebić mojego ulubionego antagonistę chaosu Heatha. Film Joker nie miał mieć kontynuacji to oddzielna produkcja taki strzał w ślepo który okazał się strzałem w dziesiątkę przy budżecie 55 milionów zarobił aż 850 do tej pory ! Więc sequel będzie bo są łasi na pieniądze już Jared Leto został usunięty z universum. Próbował zbojkotować powstanie filmu przez swoich agentów cieszmy się że film ujrzał światło dzienne. Film był zabawany sarkastyczny ukazywał problemy uwczesnego Gotham jak człowiekowi choremu odmówili opieki psychologicznej i stało co się stało. Bardzo mną film wstrząsnął a do tego uśmiałem się lepiej niż przy niejednej komedii. Polecam gorąco każdemu i mam smaaaka na duzo więcej Jokera.

ocenił(a) film na 9
teddypickerr

ja mam tak:
Komiksowy złoczyńca w poważnej, surowej odsłonie.
Bez fajerwerków i kiczu.
Poznajemy genezę Jokera i jego wizerunku.
Początek daje wrażenie nowej wersji Króla komedii (1982) jednak to tylko jeden ze smaczków filmu. Kolejnym są podejrzenia o pokrewieństwo z jego największym wrogiem.
Właściwie nie wiemy do końca jaka jest prawda.

Film wywołujący silne emocje, trzymający w napięciu mimo braku akcji.
Opowieść o bólu istnienia i o tym, że nie do końca my decydujemy kim jesteśmy.
Kreacja aktorska co najmniej na Oskara. Muzyka wyjątkowa. Rewelacja!

ocenił(a) film na 6
teddypickerr

Nie żadne arcydzieło, ale dość mierny film o przeciętnym psychopacie, który zupełnym przypadkiem trafił na piedestał.
No bo jakim cudem to zabójstwo w pociągu spowodowało taki efekt ?
Nawet żadnego dowcipu nie było w tym filmie.
Bez przebłysku szalonej inteligencji Joker jawi się jako zwykły psychol wygłaszający frazesy o
"bogaczach co to nie dbają o biedaków".

użytkownik usunięty
GunMeat

Znasz jakieś inne filmy DC które są lepsze od tego? Moim zdaniem ten zapowiada się najlepszy.

użytkownik usunięty
GunMeat

Podpisałeś kontrakt z Marvelem, żeby hejtować Jokera?
Płacą ci za twoje komentarze?

ocenił(a) film na 6

Płacą nawet całkiem nieźle. Dorabiam do emerytury. Chcesz też dorobić?

użytkownik usunięty
GunMeat

Nie dziękuję. Mi się Joker spodobał

ocenił(a) film na 7
teddypickerr

"Film jest bardzo ważny i ma wiele do powiedzenia [...]" - na czym polega ważność tego filmu i co ma do powiedzenia?

ocenił(a) film na 7
Orinow

Np. - zło nie bierze się znikąd, zło rodzi zło, możemy zapobiegać. Po drugie, przestroga dla ultraliberałów, kuców itp. Jak chcecie korzystać w spokoju ze swoich dóbr, spokojnie jeździć na premiery wypasionymi furami, mieszkać w ładnych posiadłościach, to musicie zwracać uwagę na tych "negatywnie zweryfikowanych przez rynek", bo oni zagonieni w kozi róg mogą się odwinąć. To akurat jest ważne wobec postępującej pauperyzacji mas na Zachodzie, szczególnie w USA, ludzi którzy stracili porządną pracę w przemyśle i teraz mogą być barmanem w klubie dla gejów. Nie nazwałbym tego filmy wybitnym, nie jest arcydziełem, ale z pewnością jest dobry, do końcówki nawet bardzo dobry, bo sama końcówka jest już bardzo hollywoodzka, swego rodzaju happy end, epickość panie. No ale to w końcu ekranizacja komiksu, a nie kino Bergmana.

teddypickerr

Dostałem to, czego oczekiwałem. Joaquin genialny. Muzyka, zdjęcia też. Smutny ten film, jak rzeczywistość którą opisuje... Jakże aktualny stan... Taniec Jokera i jego śmiech... w pamięci na długo. Z pewnością kiedyś obejrzę ponownie.

ocenił(a) film na 8
dia8el

Bardzo smutny film, pokazujący może nieco przerysowane, ale jednak nasze realia (niekoniecznie polskie, mówię raczej w kontekście światowym). Dlatego takie bunty w niektórych miejscach były spowodowane filmem.

teddypickerr

A ja jak jeszcze chodziłem do podstawówki, to był tam taki Paweł, i ja jechałem na rowerze i go spotkałem i potem jeszcze pojechałem do biedronki na lody i po drodze do domu wtedy jeszcze już do domu pojechałem...

teddypickerr

Niezłe PR. Ludzie się nabrali

ocenił(a) film na 8
teddypickerr

Na 8 osób z którymi poszłam do kina film podobał się tylko mnie, coś ze mną nie tak?

ocenił(a) film na 10
teddypickerr

Ten film jest przereklamowany.Nie wiem skąd takie wysokie oceny.Nudny i glupi jest poprostu. Przez poł filmu chodzi i udaje idiote i jeszcze wymaga zeby byl śmieszny. Joker zawsze byl blaznem i tyle.Zgoda ze dobrze zagrany ale to nie wszystko.

ocenił(a) film na 9
teddypickerr

Mocno zastanawiałem się nad oceną Jokera. Historia nie zaskakuje, wiemy co się stanie. Kim Arthur Fleck się stanie. Film sprawia wrażenie, że będzie usprawiedliwieniem jego przemiany w psychopatycznego mordercę, zacznie szukać argumentów na ulicy, u władzy, w ekonomii i społeczeństwie. Mimo tej przewidywalności wyszedłem z jakimś trudnym do wytłumaczenia niepokojem. Ze scenami, które na długo zostaną w pamięci i do których na pewno kiedyś wrócę. Z muzyką, która teraz będzie już nierozerwalnie dla mnie związana z tym filmem. Mozna różnie interpretować scenariusz, reżyserię, doszukiwać się podwójnego dna, znaczeń czy też zupełnie ich nie dostrzegać. Ale jeśli film wywołuje takie emocje i zostawia coś po sobie na długo, to dla mnie definicja kina wybitnego. Niepokój.

teddypickerr

Witam. Specjalnie założyłem konto abym mógł stworzyć temat. Po zabiciu murraya pojawiają się monitory z informacją o tym że franklin zginął i morderca jest już w wyprowadzany w kajdankach przez policję. W takim razie kto pali papierosa pod monitorami??? Z tego co kojarzę tylko joker palił w filmie.Jeszcze pod koniec sceny z monitorami słychać śmiech charakterystyczny dla jokera, ale ten śmiech jest inny niż Artura.

ocenił(a) film na 10
Adam_32_2

W latach osiemdziesiątych wiele osób paliło. Aresztowanie głównego bohatera nawet widać na tych ekranach.

judasiron

No właśnie widać na ekranach że go aresztuja. A ten śmiech w tle? Tylko że w tym filmie tylko on pali. Owszem i w latach 80 i 90 i teraz dużo osób pali.

ocenił(a) film na 10
Adam_32_2

Jego obiekt zainteresowania też palił w scenie w klubie

judasiron

Tylko ze akurat w tyj scenie reżyser chce nam przekazać cos innego.

ocenił(a) film na 10
Adam_32_2

A może nie chciał nic przekazywać w tych niuansach? Pali, bo to modne. Bo wtedy nikt nie myślał o skutkach. W filmie widzimy, że Joker pali, bo jest w praktycznie każdej scenie, kamera interesuje się tylko nim.
Scena z ekranami może nie mieć żadnego ukrytego znaczenia. Pokazuje tylko, że jego przesłanie poszło w świat i ludzie zauważyli nowego lidera, co widzimy kilka sekund później.

teddypickerr

Nie jestem fanem tego gatunku ani Jokera.
Myślę , że bedzie Oskar dla Joaquina.

ocenił(a) film na 1
teddypickerr

Beznadziejny Arcydziełem można nazwać film który oglądam ogladam i czuję satysfakcję a To nigdy więcej obejrzec bym nie chciał chyba że w formie kary

ocenił(a) film na 6
sly78

Tak, to jeden z tych typów filmów, do których nie masz ochoty wracać

teddypickerr

J'ai trouvé un site avec une meilleure qualité de vedeo: MOVIEZAN. com

ocenił(a) film na 1
teddypickerr

Jpr jacy wy wszyscy znawcy filmow ale których nie rozumiecie bo tego sie nie da oglądac ani zrozumiec. Jak żyje 43 lata to jeszcze większego gniota nie widziałem. Gów.o które należy omijać największym łukiem i to z klamerką na nosie. Kto wam pierze tak mózgi,a może to pierwsze objawy skutków ubocznych połączenia 5G i czapeczki z folii aluminiowej

ocenił(a) film na 1
teddypickerr

Ps. Kwota realizacji całego filmu to max $150 i jeszcze z pare centów zostało

teddypickerr

zgadza sie arcydzielo wspolczesnej kinematografii, ktora jest na poziomie gowna

teddypickerr

Z tym arcydziełem to się nie rozpędzaj, bo to, że w filmie masz jedną dobrą postać to nie znaczy, że cały film jest dobry

ocenił(a) film na 8
teddypickerr

Czyżbyśmy mieli najlepszego Jokera ?? lepszego nawet od Nolana moim zdaniem tak.

użytkownik usunięty
teddypickerr

Jestes kolejna osoba, ktora wbrew przyslowiu "Z go.wna bata nie ukrecisz", dala rade. ;)

ocenił(a) film na 9
teddypickerr

Zgadzam się w 100% świetny film.

ocenił(a) film na 7
teddypickerr

Nie znoszę czegoś takiego w filmach na podstawie określonego schematu, co zostało ukazane w Jokerze.
Ale gdy dowiedziałem się, że to całkiem inne kino, dramat, no to postanowiłem jednak zobaczyć.
Film rzeczywiście jest dobry. Ciekawie pokazuje jak człowiek popadł w obłęd.
Nie mniej to wgl nie musiał być film o Jokerze.
Równie dobrze mógł by się nazywać Arlekin, Klaun, czy nawet Obłęd i nie wprowadzać wątku DC tylko zostać typowym dramatem.
I tak to właśnie odebrałem. Starałem się przymknąć oko na to że gdzieś obok pałęta się Wayne , a miasto to nie Gotham tylko takie sobie miasto.
Oglądało się dobrze, ale to typowy film na jeden strzał. może kiedyś wrócę, ale to kiedyś tam.
Solidne 7/10

teddypickerr

bardzo mnie ciekawi reakcja Phoenixa na oscara ...

ocenił(a) film na 9
misiu68

To był bardzo zasłużony Oscar. Rola mega trudna do zagrania, ale dał radę.

michalkurpiewski

tru, od dawna nic mnie tak nie wgięło w fotel, ale chodzi mi bardziej o Phoenixa jako człowieka kontrowersyjnego, jednak co to właściwa kobieta potrafi zrobić z facetem ;)
anyway, he did it!

ocenił(a) film na 1
teddypickerr

kicz i nuda. ludzie którzy pieją z zachwytu to zwykle kundle niemające własnego zdania i bojące się powiedzieć prawdę że film im się nie podobał a większa część przespali. no bo skoro media twierdziły ze to najlepsza postać jokera to co taki kundel będzie wypowiadał własne zdanie? lepiej powtarzać głupoty. a ja mowie jak jest. oglądanie to katorga. jedna dobra akcja gdzie zabija kola w swoim mieszkaniu. Tyle! Joker z batmana to postać kompletna mistrzowsko zagrana. Tutaj to tylko nuda. Film zasługuje na szybkie wymazanie z historii kina. Cześć i chwała Ledgerowi!!!!!!!!!

teddypickerr

Arcydzieło to idź i patrz, Ben Hur, senatorium pod klepsydra itp. To poprostu dobry dramat i tyle.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones