PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556929}
6,5 158 761
ocen
6,5 10 1 158761
5,3 24
oceny krytyków
Jurassic World
powrót do forum filmu Jurassic World

Scenariusz i błędy w filmie wbiły gwóźdź do trumny. Pomysł na sequel i efekty naprawdę fajne, ale realizacja wszystkiego była do bani. Pozwolę sobie przytoczyć kilka błędów logicznych:

-na park wydali dziesiątki miliardów dolarów, a do obsługi zatrudnili garstkę patałachów. Najlepszy był ten murzyn-ochroniarz, który pilnował wejścia do "centrum zarządzania". Nikt go nie słuchał, a wręcz olewał - biedny aktor. W praktyce najpierw się legitymuje, a później umożliwia wejście do budynku, a w filmie każdy mógł wejść do głównego pokoju z mało asertywnym ochroniarzem.
-ciężko uwierzyć w to że nie było w filmie wyraźnego dowódcy całym obiektem parku, załogą etc. Babka w szpilkach była czymś w rodzaju "Szefa administracji", a nie głównodowodzącym i w dodatku nikt jej nie słuchał. Kto był tak naprawdę odpowiedzialny za bezpieczeństwa w parku? Rzecz nie do pomyślenia przy takiej inwestycji. Ogromna luka w fabule
-AKU Team polował na mutantozaura z elektrycznymi pastuchami w dłoni - no bez jaj
-najpierw zbudowali ogrodzenie i wyhodowali "Godzillę", a później zastanawiali się czy te zabezpieczenia są w porządku i poprosili byłego żołnierza z wyspy o audyt WTF? Przypomnę że do tego momentu nikt oprócz stwórcy mutanta nie wiedział co on potrafi, jak wysoko skacze etc. Równie dobrze mógłby latać albo kopać w ziemi - mimo wszystko wsadzili go do zwykłej klatki za murem.
-w pomyśle na inwestycję w parku nie ma żadnej logiki - japończyk stworzył "Godzillę", ale nikomu nie powiedział czym ona jest, potwór kosztował niemało i nie urósł przecież przez 1 noc do takich rozmiarów - mimo to, jako główna atrakcja parku, był trzymany w totalnym odosobnieniu, a zaczęto się nim interesować dopiero przed jego ucieczką
-wejście do klatki z Godzillą nie miało zwykłych drzwi. Trzeba było aż otwierać główną bramę, przez którą oczywiście potwór czmychnął bo nie zdążyli jej zamknąć.
-pierwszy widok całego parku z balkonu to jakaś porażka - w 3D wyglądało tak nierealistycznie i nieproporcjonalnie, że aż nie do uwierzenia. Ogromny błąd techniczny
-ucieczka przed "Godzillą" w szpilkach i wyrwanie sobie implantu - nie będę tego komentował.
-skoro ten dino-mutant był tak inteligentny, to czemu nie pożarł Owena schowanego pod samochodem? Przecież widział go jak się pod nim chowa
-tresowanie velociraptorów, czy jak im tam było - najpierw o mało nie zjadły Owena jak ratował tego co wpadł do klatki, a parę chwil później jechał z nimi na motorze buhahaaaa - no i dlaczego nie zjadły murzyna na quadzie - on już nie był ich treserem
-w praktyce - po strzale w kapsułę ogonem dinozaura - załoga tego pojazdu doznałaby takiego przeciążenia, że z dwójki chłopców powstałby shake truskawkowy, ale oni się nie dali - pospiesznie zwiali w dół rzeki - pewnie oglądali Predatora
-w jaki sposób ten potwór zagryzł te dinozaury w dolinie? Udusił je jak lis kury? Nawet jeśli, to nie tłumaczy to czemu te ofiary leżały jedna obok drugiej - duszenie grupowe?
-nie wydaje się Wam, że tych ptakozaurów było za dużo jak na jedną klatkę? Po co oni tyle wyhodowali? Przecież to trzeba regularnie karmić

Przepraszam, nie mam już siły - tego było naprawdę dużo - za dużo jak na jeden raz.

Nie ma to jak nazywać się "Rychozaur" i nie znać się na prehistorycznych gadach. ;)

ocenił(a) film na 6

ale się do tych nazw gadów przyczepiliście. Od początku jaja sobie robię tylko nie wszyscy to łapią w mig:)

użytkownik usunięty
Rychozaur

Nie. Nie robisz sobie jaj. A odwaga przyznania się do błędu nic nie kosztuje.

ocenił(a) film na 6

...hmm, czyli sugerujesz, że pisząc mutantozaur rzeczywiście myślałem, że historycznie tak się ten gad nazywa? Tak samo ptakozaur, rychozaur etc. ? Kończ waść...jesteś na forum komedii sci-fi, a nie na Discovery Channel.

Rychozaur

"Historycznie tak się ten gad nazywa"-ten gad nigdy nie istniał, ale mniejsza z tym.

Jakoś w to wątpię, byś robił sobie jaja, bo po prostu na to nie wygląda. Nie chcesz się przyznawać do błędów i tyle, bo zawsze jest łatwiej napisać "to było dla jaj". Ale skoro tak uważasz, to chociaż wiesz, jak naprawdę te gady się nazywają? Wątpię. Po prostu czepiasz się filmu o prehistorycznych gadach, nie mając równocześnie o nich pojęcia.

ocenił(a) film na 6
MrMu

nie muszę się znać na gadach żeby ocenić film. Każdy ma prawo do swojej oceny. Skoro tak Ci to przeszkadza to napisz swoją recenzję.

Rychozaur

A Harry Potter to umie czarowac... no litosci! Chcecie realnosci w filmie o dinozaurach? Nie chce mi sie odnosic do wszystkich zarzutow, ale skad wiedza, ze apatozaury musialy uciekac przed zagrozeniem? Zyliscie w ich czasach? Po drugie, Wu zdaje sie stwierdzil, ze wszystkie dinozaury byly hybrydami, poniewaz ich luki w genomie takze wypelniano genomem pobranym od innych zwierzat, a gdyby mialy czyste geny, wygladalyby i zachowywaly sie inaczej. Stad nie da sie udowodnic, ze akurat nowe apatozaury nie byly zbiorowymi samobojcami, tylko koniecznie powinny uciekac przed I-Rexem.

ocenił(a) film na 2
cumartesi

To trzeba żyć w ich czasach, by coś o nich wiedzieć? To jakiś żart? Człowieku, wystarczy się o nich trochę pouczyć, dowiedzieć. A to chyba oczywiste, prawda?

xena_4

Czlowieku - a autor rozumiem tez zyl w ich czasach, ze wiedzial dokladnie?

ocenił(a) film na 6
Rychozaur

Jezeli moge- laboratorium tak zaawansowane I wyposazone, ze tworzyli hybrydy mozna bylo ewakuowac w kilka osob w godzinke. W godzinke, to trudno same komputery i telefony porozpinac zeby kiedy moc podlaczyc. Sporo bledow I glupot, ale to film katastroficzno- przygodowy, one wszystkie sa Tania rozrywka jezeli chodzi o tresc. Natomiast ten wodny dinozaur byl mistrzem drugiego planu :)

ocenił(a) film na 10
Rychozaur

A na koniec natura zabiła kundla.

ocenił(a) film na 6
Rychozaur

"wejście do klatki z Godzillą nie miało zwykłych drzwi. Trzeba było aż otwierać główną bramę, przez którą oczywiście potwór czmychnął bo nie zdążyli jej zamknąć. " - wydaje mi się że były zwykłe drzwi. Początkowo cała trójka biegła do nich ale "super dinozaur" zagrodził im drogę, żeby się ratować otworzyli główne drzwi. Poprawcie mnie jeśli się mylę

ocenił(a) film na 6
donalt21

były zwykłe drzwi - moja pomyłka

Rychozaur

Niestety filmom tego typu zdarzają się takie głupoty obok których najzwyczajniej nie da się przejść obojętnie.

Rychozaur

Mnie z kolei dziwi to, jakim cudem ktoś kto pomyślał o wybudowaniu takiego kompleksu, nie wpadł w pierwszej kolejności na pomysł wybudowania jakiegoś bunkru czy schronienia na wypadek takich sytuacji jak ta. ;x

InuSama

Schronienie raczej było - te wielkie hale gdzie ludzie czekali na przybycie statku. Na pewno były jakoś oddzielone od reszty kompleksu w bezpieczny sposób.

nevler

miałam na myśli raczej np coś pod ziemią, gdzie one nie mogą wejść. te mniejsze mogłyby tam wbić. więc czy ja wiem czy to było schronienie? chyba raczej takie prowizoryczne

InuSama

Ale o które mniejsze dinozaury Ci chodzi?

InuSama

Nie wiadomo gdzie ono dokładnie było, ale myślę raczej że dobrze je odizolowano. A co do mniejszych dinozaurów to Raptory "raptem" były cztery, a kompów nie było wcale, przynajmniej nic o tym nie wiemy.

nevler

Niby tak, ale ja osobiście planując budowę takiego parku zrobiłabym mimo wszystko coś takiego pod ziemią, nie na odsłoniętym budynku, gdzie coś może wejść, wlecieć, rozwalić go. Lepiej dmuchać na zimne. O to bardziej mi chodziło ;p

InuSama

Uwaga! Raptory umieją się podkopywać :D

nevler

No ale do bunkru? XDDDDDDDD Z muru i porządnych żelaznych drzwi?

InuSama

Spokojnie, otwierały łapą klamki, to i teraz wystukają pazurem szyfr i wejdą :)

nevler

Chyba w drugiej części filmu, opowiadającej o tym jak na raptorach prowadzili badania. Wiesz, będą jak mojo jojo z atomówek. Pewnie będą nawet mówić i w ogóle. Pisać książki, płakać na komediach romantycznych. Robić zadania z matematyki. Pewnie z szyfrem sobie poradzą XD

ocenił(a) film na 2
Rychozaur

Smutne jest to,ze taki niedorobiony film był kasowym hitem roku...
Jest tu tyle błędów logicznych ze nie da sie tego ogladac. Żyjemy w takich czasach gdzie wlasnie jest zapotrzebowanie na takie bezmózgie filmy dla plebsu. Wszystko było złe nawet aktorstwo(efektów specjalnych nie ma co chwalić bo teraz w każdym filmie są fajne).

Samewise

" bezmózgie filmy dla plebsu." - witamy Wielmożnego Pana Szlachcica.

ocenił(a) film na 2
nevler

Prawda boli. Z drugiej strony jest zapotrzebowanie na taka sieczkę także nic mi do tego. Większość filmów w kinach to gowno w ładnym papierku. Niektórzy to lubią :)

Samewise

Boli to tu coś innego - i to nie mnie.

"Większość filmów w kinach to gowno w ładnym papierku."
Nie to co taki Interstellar i głębokie teksty o kwantyzacji miłości.

ocenił(a) film na 2
nevler

Interstellar przynajmniej nie jest filmem klasy B :)
Wystarczy zainwestować miliony w efekty specjalne i byle jaki pomysł,byle jaki film odniesie sukces. I tak,jasne ze jestem poirytowany. Dzisiejsze kino to szambo dla dzieci. A tego filmu nie ma co bronić,tej samej klasy co jakieś Indiana Jones. Im gorsza i groteskowa reżyseria,im wiecej niespójności,dziur i kiczu tym lepiej. Co kto lubi.

Samewise

"Dzisiejsze kino to szambo dla dzieci.", gówno dla plebsu, wystarczą efekty - mówisz jak nastolatek który wszedł w okres dojrzewania. Może nim nie jesteś, ale i tak proponuję zejść na ziemię.
Indiana Jonesy to chłamy? Taka trylogia Spielberga np? Litości.
Kino klasy B - myślałem że tym terminem określa się filmy przede wszystkim kiepsko wykonane technicznie.
Jurassic W. nie ma wbrew pozorom tak wielu dziur logicznych, większość da się od razu wytłumaczyć przy odrobinie dobrej woli. Zresztą, co to za absurdalne podejście... Wiadomo że 100% ludzi idzie na taki film żeby pooglądać dinozaury, efekty, z sentymentu tudzież innego podobnego powodu. A potem połowa nadyma się na forum i pisze jaka to płytka fabuła, jacy prości bohaterowie (jakby w poprzednich częściach było inaczej), no a dinozaury wygenerowane w komputerze to już w ogóle zbrodnia (oszustwo, miały być prawdziwe!). I tak w kółko. Nigdy tego nie zrozumiem.

ocenił(a) film na 2
nevler

Nie chodzi mi o filmy Spielberga tylko o takie które są przynajmniej dobrze nakręcone. Może lubisz jak cię reżyser traktuje jak kompletnego idiotę ale ja nie lubię. A jak juz chcą kogoś w balona zrobic to niech sie postarają przynajmniej. Takie filmy jak i jakieś Indiana Johnsy czy Transformery są dla ludzi którzy nie zauważyłby nawet,ze co ujecie zmienia sie główny bohater. Rozumiem ogladac takie cos dla beki ale ludzie zwyczajnie oglądają dużo takich filmów a jak w końcu dostaną cos w miarę normalnego to 2/10 to juz maja tak przeżarta mózgownice tym syfem,ze nic innego nie obejza oprócz kolejnej części szybkich i wściekłych. Polecam Kung Fury - jak dla mnie to polewka z dzisiejszego kina. Wlasnie takie filmy dziś wszyscy oglądają ale nadal bedą sobie wmawiać,ze nie.

Samewise

Czyli zgadłem co do ciebie :) Tworzysz jakąś stereotypową grupę "matołów" żeby móc z nimi walczyć - bo taki podział jest najprostszy. W gruncie rzeczy najbardziej rozsądny jest ten kto wie czego oczekiwać. Mi się podobał Interstellar, Whiplash i Jurassic World, i nie widzę w tym kompletnie żadnej sprzeczności. Co do reszty... Trylogia Indiany Jones z lat 80tych to klasyka kina przygodowego na 5 Oscarów - oj nie popisałeś się. Dobra, gadka szmatka, ale gdzie ten nieszczęsny reżyser Jurassic World traktuje mnie jak kompletnego idiotę? Skoro tak roi się od głupot, a ja mam trochę czasu, to chętnie porozmawiam.

ocenił(a) film na 2
nevler

Niemal każda akcja w tym filmie jest "od czapy". Mój mózg nie ma nic do takich rzeczy jeśli oglądam kreskówkę dla dzieci ale jeżeli to jest film który w zamyśle nie jest komedia to oczekuje czegoś wiecej niż uratowania świata przed zagłada sekundę przed wybuchem bomby... Zreszta o tych pierdołach to dużo osób pisze w tym temacie wiec nie mam po co sie produkować nawet :)
Zreszta moja wina - zwykle nie oglądam wysokobudżetowych filmów popcornianych a tu mnie cos podkusiło bo był bardzo popularny. Spodziewałem sie ze to będzie cos w tym stylu ale nie spodziewałem sie ze aż tak :)
Wiesz,ja naprawdę staram sie widzieć jakieś dobre rzeczy w filmach i jestem cierpliwy ale nie jestem fanem tego typu sztuki która dla mnie jest niczym nic niewnoszący teledysk. Jestem np. Wielkim fanem Tolkiena i uwielbiam trylogie WP,widziałem ja milion razy. Wiec kiedy wyszedł Hobbit to wydawałoby sie ze z automatu powinienem polubić. Ale obiektywnie stwierdzam,ze to gniot jakich wiele i nikomu nie polecam. Do tej pory nie moge wyjsć z szoku jakie to jest słabe. Chamskie pasozytowanie na fanach WP. Dobrze,ze nie dostał zgody na kręcenie Silmarilliona...

Samewise

A ja właśnie chciałem żebyś powymieniał trochę tych błędów od siebie, bo odwoływać się do reszty to może każdy głupi. Zresztą sporo tego co wypisane zostało już obalone; prawdziwych akcji "od czapy" których nie da się wytłumaczyć jest tutaj ledwie kilka. A już takie porównanie do jakiegoś Transformers to hańba. Hobbit umiarkowanie mi się podobał, chociaż wiadomo że to nie ta klasa co WP.

ocenił(a) film na 7
Samewise

Indiana Jones to są genialne filmy, więc o czym ty mówisz w ogóle? I mówienie że teraz efekty są dobre w każdym filmie świadczy o tym jak się znasz. Mogę ci podac co najmniej kilka przykładów filmów z kiepskimi efektami sprzed dekady

ocenił(a) film na 7
Samewise

Jakie bezmózgie? To są filmy najnowszej generacji, hybrydy, większe, agresywniejsze i tak inteligentne, że się kamuflują.

ocenił(a) film na 7
Rychozaur

meh... fajnie się wcinało do niego popcorn :) właściwie to wystarczy :)
no i Andy jest badass :)

ocenił(a) film na 7
Rychozaur

Jak tylko dodam, że jak popatrzył na jakąkolwiek firmę czy jak rząd działa to zobaczysz, że wszystko zawsze kuleje i działa na zasadzie aby przepchnąć:D

ocenił(a) film na 6
Rychozaur

to lekkie sprostowanie ode mnie na błędy wyłapane przez Ciebie kolego
1. -AKU Team polował na mutantozaura z elektrycznymi pastuchami w dłoni - no bez jaj
ad. 1. Właściciel parku stwierdza, że zwierze warte 26 miliardów tudzież milionów już sam nie pamiętam, dlatego tez nie chciał go zabić.

2. w pomyśle na inwestycję w parku nie ma żadnej logiki - japończyk stworzył "Godzillę", ale nikomu nie powiedział czym ona jest, potwór kosztował niemało i nie urósł przecież przez 1 noc do takich rozmiarów - mimo to, jako główna atrakcja parku, był trzymany w totalnym odosobnieniu, a zaczęto się nim interesować dopiero przed jego ucieczką
ad. 2. interesowali się nim cały czas inaczej po co byłaby klatka i cały nadzór ludzi w tym miejscu? klatka była tak odosobniona ponieważ musieli sprawdzić czy jest bezpiecznie kiedy jest własnie w takiej klatce itd. a co do Japończyka to przecież zrobił to specjalnie, miał układ, że stworzy bestię - broń, która zostanie później zminiaturyzowana i zostanie sprzedawana za ogromne pieniądze.

3. wejście do klatki z Godzillą nie miało zwykłych drzwi. Trzeba było aż otwierać główną bramę, przez którą oczywiście potwór czmychnął bo nie zdążyli jej zamknąć
ad. 3. a po co wejście do klatki dla ludzi, skoro nie wiedzą z kim obcują ? nikt tam nie chciał wchodzić więc bez sensu było budowanie wejścia dla ludzi, jedzenie podawał dzwig.

4. ucieczka przed "Godzillą" w szpilkach i wyrwanie sobie implantu - nie będę tego komentował.
ad. 4. ucieczka w szpilkach to po heroicznym powrocie "Blue" najśmieszniejsza scena filmu, jednak wyrwanie impantu można wytłumaczyć inteligencją bestii, skoro oszukała ludzi drapiąc mur imitując ucieczkę, to przecież tak jak Owen powiedział zapamiętała, gdzie został wstrzyknięty.

5. skoro ten dino-mutant był tak inteligentny, to czemu nie pożarł Owena schowanego pod samochodem? Przecież widział go jak się pod nim chowa
ad. 5 tutaj poraz kolejny brak pamięci co do scen w filmie, Owen szybko zrozumiał, że dino-mutant ma neisamowity węch i wyczuwa zapach wydzielany przez ludzki organizm, przecina przedów paliwowy i polewa się bęzyną/ropą w celu zniwelowania własnego zapachu, tak udaje mu się przetrwać pierwsze spotkanie z bestią.

6. tresowanie velociraptorów, czy jak im tam było - najpierw o mało nie zjadły Owena jak ratował tego co wpadł do klatki, a parę chwil później jechał z nimi na motorze buhahaaaa - no i dlaczego nie zjadły murzyna na quadzie - on już nie był ich treserem
ad. 6. tak samo można się zastanawiać dlaczego lwy nie zjadają własnych treserów itd. skoro są drapieżnikami, po prostu pokazał im kto jest ALFA tego stada (zresztą po raz kolejny kłania się brak pamięci co do scen i dialogów). A co do murzyna to nie zaatakowały go, ponieważ zapewne tak jak to jest w przypadku psów, jeżeli jesteś panem psa, to wszyscy z którymi się bratasz w domu nie zostaną pogryzione, pies ogarnia, że to jest kompan jego Pana i nie atakuje, velociraptory to były bardzo inteligentne drapieżniki, a jeżeli dodatkowo Owen je trenował to mógł wprowadzić w ich myśleniu element, o którym wspominam wyżej.

7. w praktyce - po strzale w kapsułę ogonem dinozaura - załoga tego pojazdu doznałaby takiego przeciążenia, że z dwójki chłopców powstałby shake truskawkowy, ale oni się nie dali - pospiesznie zwiali w dół rzeki - pewnie oglądali Predatora
ad. 7. again brak pamięci co do scen i dialogów, kulki mają w sobie żyroskop, dlatego tez pomimo poruszania się całej kuli środek cały czas jest w jednym miejscu, przy takim trzepnięciu ogonem zewnętrzna częśc kuli obraca się ale środek jest stały.

8. w jaki sposób ten potwór zagryzł te dinozaury w dolinie? Udusił je jak lis kury? Nawet jeśli, to nie tłumaczy to czemu te ofiary leżały jedna obok drugiej - duszenie grupowe?
ad. 8 tutaj tylko moje przypuszczenie, zgineły od ran które zadał im pazurami.

9. nie wydaje się Wam, że tych ptakozaurów było za dużo jak na jedną klatkę? Po co oni tyle wyhodowali? Przecież to trzeba regularnie karmić
ad. 9. pewnie mały być kolejną atrakcją wprowadzoną w późniejszym terminie, ewentualnie nieudanym eksperymentem, ale nie chcieli ich zabijać z racji wydanych milionów na ich stworzenie, co do karmienia nie wiadomo, czy nie było systemu, który ich dokarmiał lub nie było tam zamkniętego ekosystemu.

p.s. jeżeli ktoś dotarł do końca to gratuluję :P
p.s. 2 nie jestem obrońcą tytułu, oceniłem film na 6, może jak go zobaczę za rok czy 2 to stwierdzę, że kolejny film z serii jest total crapem i ten zasługuje na 7, ale obecnie to mocne 6

ocenił(a) film na 6
69tnt69

Dajmy już z tym spokój...jakby w filmie pojawił się kangur który ma rogi to pewnie też byś to jakoś wytłumaczył...

ocenił(a) film na 6
Rychozaur

dajmy spokój? rozumiem, że przeczytałeś to co napisałem i nie masz argumentów w rozmowie i dlatego chcesz zakończyć rozmowę
a jeżeli uważasz, że moje wytłumaczenie ma gdzieś błędy to chętnie przeczytam co ty masz do powiedzenia.

ocenił(a) film na 6
69tnt69

po prostu nie chce mi się wdawać z Tobą w dyskusję.

ocenił(a) film na 6
Rychozaur

ok, uznaję to odłożenie miecza

Rychozaur

I jako wisienka na torcie upasiony D'Onofrio w przyciasnej koszulinie gadający do gada jak do człowieka "I'm on your side buddy." Dżizas... Film oglądany w bólach ,na raty.

Rychozaur

Lo matko..ale sie usmialam z podsumowania..naprawde dobre..
To lekkie kino i trzeba z duzym przymruzeniem oka ogladac film..mi sie podobaly efekty ale nie ogladalam filmu w 3d

Rychozaur

W filmie było dużo błędów, ale najbardziej to mnie wkurzała ta narcystyczna s*ka Claire, prosi Owena o pomoc a potem "nie ty tu dowodzisz!" i odział ginie żeby mogła swoje ego zaspokoić, a potem jeszcze ciągnie sie za nim jak kula u nogi przeszkadza i strzela fochy, drze morde jak niedorozwój bo myśli że dinozaury to głuche są, a jak pterodaktyle zaatakowały to wlazła na samochód i znów darła morde, potem kazała wypuścić T-rex'a przez krótkofalówkę i ją wyrzuciła, kto tak robi? Kto wymyślił tą postać, przecież ona supermarketem by nie dała rady zarządzać a zarządzała takim parkiem. Chciałbym jeszcze powiedzieć że zanim powstał ten film odkryto że tyranozaur widział w trójwymiarze tak jak człowiek tylko miał chyba nieco mniejsze pole widzenia jeśli dobrze pamiętam, a w filmie dalej widzi tylko ruch.

ocenił(a) film na 7
Rychozaur

i dziwnym trafem nie przemoknęły zapałki, które chłopiec miał w małej torbie :D, gdzie chwilę wcześniej wyszedł z wody

użytkownik usunięty
Rychozaur

Film ciekawy, nieco bajkowy, dobrze zagrany, arcydzieło nie jest, ale warto zobaczyć

ocenił(a) film na 7
Rychozaur

Włączając tego typu film nie spodziewam się, że wszystko będzie logiczne, konsekwentne i zgodne z prawdą, to nie jest wysokiej klasy SF tylko zwykłą bajka dla dzieci, uważam że całkiem sprawnie nakręcona, lepsza niż się spodziewałam

ocenił(a) film na 6
Rychozaur

Z tym zarzutem ze ludzie powinni sie bqc po ostatnich wydarzeniach to sie nie zgadzam. 20 lat to szmat czasy, prawie pokolenie. Pamiec jest krotka. 20 lat temu byla wojna w jugoslawii a jakos ludzie jezdza na wakacje do wszystkich krajow bylej Jugosławii.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones