Justin Bieber: Nigdy nie mów nigdy
Justin Bieber: Never Say Never
2011
nie dopuszczaj sukcesu do swojego umysłu. Bardzo lubię takie bajki, zwłaszcza gdy bajka okazuje się prawdziwa. Ta jest o chłopcu, który podążał za marzeniami i dzięki ciężkiej pracy osiągnął ogromny sukces. Nie zapomniał przy tym co jest naprawdę ważne, nie zapomniał o kolegach sprzed kariery i co najważniejsze...
Wy od Bieber Fever, wyluzujcie, Haterzy ogarnijcie się, serio. Może i Justin Bieber jest młody, może ma talent i szczęście, a 90% jego publiczności to dziewczyny przed pierwszym okresem (znaczną część pozostałej 1/10tej stanowią zapewne rodzice), ale to nie jest powód do zawiści/nienawiści czy też panicznej miłości i...
więcej
Nikt nie wie, że się takie coś szykuje i nikt się nie dowie zbyt szybko. Ludzie nie chcą mnie
słuchać więc nikt nie u wieży mi w szkole. Bo ludzie nie często odwiedzają tą stronę. U mnie
w szkole jest 5 tys. uczniów i może 3 osoby są tu zalogowane i odwiedzają tą stronę. Dobra
a teraz przechodzę do filmu. Ma...
widziałam kilka fragmentów filmu i jest pewna scena, która jest dziwna dla mnie.
otóż chodzi o dżastinka się golącego. przecież dziewczyny nie mają zarostu.
to po co robi takie rzeczy.
Średnia 2.0? Śmiem przypuszczać, że dobre 90% tych ocen jest wystawionych bez
oglądania. Ludzie! gadka o tym, że każdy ma swój gust jest tak męcząca, że odpuszczę.
Powiem tylko, że to śmieszne. Mały zrobił karierę, robi co lubi, głos ma fajny, kawałki
faktycznie piszą mu inni - ale komu nie? na Boga! Gdyby się...
On ma ładny głos i nie piszcie ze spiewa jak baba bo to nie prawda. Jest przystojny i ma świetny styl i znowu nie piszcie, ze wyglada i ubiera sie jak gej. Bo wiekszosc z was co go oczernia to ludzie, którzy wygladaja gorzej niz on i mu zazdroszcza ( i nie mowie ze wszyscy) Ale założę sie że duzo osob chciałaby byc...
więcej
Właśnie przez takich ludzi jak kolega na dole Justin Bieber ma taką opinię. NIE
OGLĄDAŁEŚ TO SIĘ NIE ODZYWAJ, ok? Pozdrawiam :)
Żeby była janość. Justina Biebera i jego muzyki nie trawię i stosując skalę ocen FW oceniam na 1/10. Sam fakt powstania filmowej biografii nastolatka też uważam za nieporozumienie i także za ten pomysł 1/10.
Odchodząc jednak od tego wszystkiego film trzeba ocenić pod względem wykonania. A to jest mistrzostwem...
Dawno nie widziałem tak dobrego filmu biograficznego. Ręce składają się do oklasków.
Świetnie zrobiony film!
Żartowałem. Nie oglądałem i nigdy nie obejrzę, ale 1/10 oczywiście dam:)
Jak można napisać biografię o 17- letnim chłopcu, który tworzy muzykę popową od roku...Kiedy patrzę na książkę, jak i na film, chce mi się płakać. Chłopak tworzy, tfu! Ktoś za niego tworzy muzykę, która z pewnością nie jest rewolucyjna, nie wpłynie na nikogo, oprócz ekstazy u małych biednych dziewczynek. Czym on sobie...
więcej
