Mizerna apoteoza obrzydliwego materializmu i komercji za wszelka cenę. Na prawdę nie ma na co patrzeć.
Ta, palnąłeś kilka barbaryzmów nie używanych w języku potocznym i myślisz, że nikt już tego nie obejrzy. Geniusz.
Oprócz barbaryzmów jest też i trochę idiotyzmów. Skąd pomysł, że to powinno być śmieszne? Bo ma "Kabaret" w tytule? Albo gdzie tam była apoteoza materializmu czy komercji?
Człowieku, ty aby na pewno ten film widziałeś??