Czy po obejrzeniu "Kabaretu" też zastanawialiście się, co by było gdyby Sally jednak nie zrobiła tego, co zrobiła? Gdyby zgodziła się na propozycję Briana? Czy byłoby tak, jakby przewidziała - że znienawidziliby siebie nawzajem ? A może w końcu dojrzałaby i porzuciła marzenia o sławie?
Hej!
Kompletnie się nad tym nie zastanawiałem, z prostego powodu - wizja życia, jakim mamili się bohaterowie "przed sprzedaniem futra" nie była zgodna z ich naturą - zwłaszcza z naturą, ambicjami Sally, ergo: byłoby dokładnie tak, jak to przewidywała, a może nawet gorzej :))) Sally z pewnością powieliłaby błędy swojego ojca...