podobnie jak kilka ciekawych konceptów wizualnych i... świetny, jakby oniryczny klimat, nieco odrealniony, pełen spokoju, ale zarazem niepokojący. co w takim razie jest nie tak? film wygląda jak skrót znacznie dłuższej produkcji, takiej która pomieściłaby wszystkie rozpoczęte tu i nierozwinięte wątki. trochę jakby był to wyjątkowo obszerny zwiastun. nie wiem co podkusiło twórców aby tak zmasakrować materiał na dobre anime. mógłbym całkowicie zjechać "Kai Doh Maru", ale ze względu na tych kilka wymienionych na wstępie elementów nie mam do tego serca. dziwna pozycja, pełna zmarnowanych szans. może niektórym koneserom gatunku przypadnie do gustu, ja się zawiodłem.