Obok "Undergroundu" Kusturicy jest to w mojej opinii jedyne niekwestionowane arcydzieło, jakiego dostarczyła nam kinematografia jugosłowiańska. Mam świadomość, że w kwestii "Undergroundu" nasze opinie dość istotnie się różnią. Jestem przekonany, że "Kajdanki" powinna mieć w swych zbiorach Filmoteka Polska, a więc - być może - pokaże się kiedyś w programie warszawskiego kina Iluzjon. Pozdrawiam

Na stronie iluzjonu jest pełen katalog filmów i niestety "Kajdanek" tam nie znalazłem. A Tobie gdzie się udało go zobaczyć?

Widziałem go w warszawskim kinie "Wiedza", ale to było bardzo dawno. Film ten był wyświetlany w sieci kin studyjnych. W czasach, kiedy cenzura decydowała o tym co możemy oglądać, w małej salce (chyba mniej niż 50 miejsc) w siedzibie Filmoteki Polskiej miałem okazję oglądać sporo filmów, takich które z powodów politycznych, czy też obyczajowych nie były dopuszczone przez cenzurę. Np. francuskie filmy Borowczyka itp. Mówię o tym bo wtedy była zasada, że każdy film zakupiony do szerokiego rozpowszechniania, czy też do DKF-ów trafiał (jedna kopia) do zbiorów Filmoteki. Trafiały tam też filmy nierozpowszechniane w Polsce. Czasami robiono nielegalne kopie na czarno - białej taśmie, filmów które wpadły w ręce kopiujących na krótko. Mogła to być projekcja w jakiejś zachodniej ambasadzie. W takiej czarno- białej wersji oglądałem po raz pierwszy film Oshimy "Imperium zmysłów". Zbiory Filmoteki Polskiej były imponujące, oczywiście w większości filmów zakupionych legalnie. Jedna nie grana nigdzie kopia powinna trafiać do tych zbiorów. Miałem kiedyś takie wewnętrzne katalogi, które dostałem od ludzi tam pracujących, ale nie mam pojęcia gdzie mi przepadły. Zresztą nie wszystkie pozycje w nich były umieszczone. Była grupa filmów nieoficjalnych, gdzieś tam może zainwentaryzowanych, jednak nie w katalogach o których wspomniałem. To były materiały dla kin studyjnych a więc zawierały to, co cenzura dopuszczała. Podejrzewam, że film "Kajdanki" był w zbiorach również. Jestem tego prawie pewien. Nie wiem natomiast jaki jest obecnie los tych wszystkich filmów. Czy część z nich przekopiowano na inne nośniki? Niestety moich znajomych z Filmoteki już nie ma, więc nie mam dojścia.
Pozdrawiam.

To bardzo ciekawe co piszesz, masz dużo wiedzy, która mnie interesuje :) Z tego co rozumiem, każdy stosunkowo stary film, do którego istnieje polski plakat, powinien być w zbiorach Filmoteki? Z reguły jak trafiam na jakiś stary film i widzę w bazie filmwebu polski plakat, sprawdzam, czy mają go w bazie filmoteki, w nadziei, że może kiedyś go puszczą. Ale jest cała masa filmów, których tam nie ma, a na pewno były w polskich kinach. Zastanawiam się jednak, czy nie jest to jedynie baza filmów kina Iluzjon. Ciekawi mnie, jak wygląda kwestia praw autorskich. Wiesz może, czy Filmoteka ma prawo do dowolnej liczby projekcji wszystkich starych filmów ze swoich zbiorów? Zastanawia mnie też co się stało z pozostałymi kopiami filmów, które posiadały kina studyjne w czasach PRL'u. Czy możliwe są wymiany taśm pomiędzy kinami? Czy Taki Iluzjon może sobie pożyczyć kopię filmu, dajmy na to od jakiegoś starego (istniejącego lub nie) kina X mieście Y i legalnie go wyemitować? Wesz coś może na ten temat? Bo po Twojej wypowiedzi uznałem, że możesz być odpowiednią osobą by zadać te pytania :)

Również pozdrawiam.


PS: Zawsze zastanawiało mnie też, dlaczego inne kina studyjne, jak np. Luna, nie puszczają filmów ze starych taśm. Czy kina nie mają własnych zbiorów, każde taśmy są jedynie wypożyczane? Wiem, że to pytanie obnaża mają ignorancję w temacie, ale jakoś tak nigdy nie miałem sposobności by się natknąć na tego typu informację, a chyba jestem zbyt leniwy, żeby jakoś dogłębniej jej poszukać samemu.

Zaraz muszę wyjść. Jeśli pozwolisz odpowiem jutro na Twoją pocztę.

Oczywiście, nie ma problemu.

SPOILER
https://www.youtube.com/watch?v=aqcGJYMTcWk
Tylko tyle udało mi się znaleźć.

Jest na dailymotion, ale w wersji oryginalnej.

Może na gryzoniu z chomikowatych.

JEST NA YOU TUBE!!